Skocz do zawartości

[napęd] Zajechać do końca?


Maciek764

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Więc:

Łańcuch 16zł Shimano

Wolnobieg 18zł

Korby 45zł

Łącznie niecałe 100zł. Czy można na tym jeździć do przeskakiwania i wymienić łańcuch i się może dopasuje, czy może stosować się do wyciągnięcia 1% i wymieniać (mam już to 1% przy SRAM UG51 po 2200km) czy może olać to i poprostu jak coś zacznie przeskakiwać to pomyślimy. Łańcuch jak jest z piasku to go czyszczę, smaruje FL CC bo lubię ciszę. Ale jeżdże na sucho - zero błota - asfalt, ścieżki. Czy wymienianie łańcucha jest opłacalne przy takim napędzie czy poprostu się tym nie martwić i jeździć. Robię około 3500km na sezon. Wolnobieg ma 600km, łańcuch i korba 2200. Wydaje mi się że przy rekreacyjnej jeździe poprostu się tym nie przejmować ale proszę o opinie...

Napisano

Choćby to był szajs okrutny to na sezon przecież starczy (jak robisz po 3,5k), a pewnie na więcej. Dla mnie wymienianie łańcuchów zaczyna się opłacać gdzieś w okolicy XTRa :)

 

Jeździj aż się zrobią szpilki i do kosza jak zacznie przeskakiwać albo przestanie zmieniać biegi :)

Napisano

Chodzi mi o to że może znikać w oczach :) (jest nawet podobny temat gdzieś niżej jak komuś zjadło kasetę po 1,5kkm).

 

Powiem ci że swój stary łańcuch KMC wyciągnąłem o... 2,5 ogniwka. I działa jeszcze :) Wyszło 6kkm, strata na nówki ~150zł (cała korba bo nie opłaca się przy tej cenie kupować zębatek, u ciebie pewnie nierozbieralna, kaseta i łańcuch). A napęd przeżył piekło i to na mrozie :)

Napisano

Nie wiem jak to możliwe ale jeżdże czasem z dziadkiem i on ma taki rower kupiony w 2001 w Auchan za 400zł i tam ten łańcuch jest suchy od wieków trochę szeleści ale to wszystko działa i zębatki korby i wolonobiegu są w całkiem przyzwoitym stanie a ma już jakieś 6000km więc ja też się nie będę tym martwił i zawracał sobie głowy bo przy takim napędzie niewarto dopiero jak coś się zacznie dziać nie tak to zmienie ten łańcuch i się może dostosuje do wolnobiegu a jak nie to kupię wolnobieg ale podejżewam że nie wczesniej jak w sezonie 2009 :)

Napisano

Był już taki temat. Ogólnie zdania są podzielona, ale ja też jestem zwolennikiem zajeżdżania napędu. Ja sobie wyliczyłem, że wyjdzie mnie to taniej (kupowanie kasety + łanucha i co dwa sezony wymiana zębatek na korbie) niż jazda na 3 łańcuchy. Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...