jo_jacek Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Oczywiście temat nie dotyczy tylko ludzi z Reba ale ze taki amor ma mi dojśc temu szczególnie o niego mi chodzi. Bede bardzo wdzieczny za zmierzenie długości swojego przewodu od tarczówki hydraulicznej i podanie tego wymairu tutaj. Jak jesteście w stanie to zróbicie zdjęcie zebym zobaczyl jak to wygląda. Temat wział sie stąd, że zamawiam osobno przewód do tarczówki i nie wiem jaki długi wziąć. Nie chcem sie bawic w skracanie go w domu dla tego juz zamawiam skrócony. Myślałem o 75cm ale nie wiem..
Bartez23 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Hej ! Już Ci chyba kiedyś pisałem, mój przewód przy 100 mm skoku i 120 mm rurze sterowej ma 68/69 cm i można by jeszcze troszeczkę przyciąć. 75 cm moim zdaniem będzie zbyt długi foto w załączeniu pzdr
jo_jacek Napisano 5 Sierpnia 2007 Autor Napisano 5 Sierpnia 2007 Właśnie nie pamietałem kto to mi mówił W takim razie zamówiłem 70cm :] Dzieki
Bartez23 Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 70 cm powinna Ci spokojnie wystarczyć, bo shimano a podejrzewam, że takie zamawiasz - ma dłuższą klamkę, zobacz jakie jest mocowanie przewodu u mnie a jakie u shimano. To też trzeba wziąć pod uwagę. pzdr
Lakiluk Napisano 5 Sierpnia 2007 Napisano 5 Sierpnia 2007 Jo_jacek jest dokłądnie tak jak pisze barthez (o ile masz shimano). Ja uważam, że popełniłem błąd skracając swój przewód od Xt'eka, który wychodzi z klamki niemal poziomo. Ma 69 cm mniej więcej; niby jest ok, ale mocowanie shimano powoduje, że jest dosyć naprężony i wyciągnięty przy wyjściu z klamki w dół. Tak jest przy amorku R7, może reba jest krótsza troszkę. W sumie u mnie normalny 90 cm wcale nie byłby straszny, bo niby czemu miałby nie być ładnie zawinięty. Pamiętaj, że ten przewód jest dość sztywny i nie da się go wygiąć na krótkim odcinku. Poza tym im głębiej wsuniesz klamkę na kierownicę (np w przypadku zakładania rogów) tym kabel po wyjściu z klamki musi bardziej być cofnięty na lewą stronę roweru - w stronę hamulca. Sztywny przewód potrzebuje sporego łuku by swobodnie mógł funkcjonować. Zatem ze skracaniem nie ma co przesadzać. U bartheza jest mocowanie na baryłkę więc kąt nachylenia przewodu w dół można regulować. Jeśli masz podobne rozwiązanie to luz, jeśli nie weź coś dłuższego. Tak wogóle to skracanie kabla w warunkach domowych nie jest wcale trudniejsze od cięcia kiełbaski:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.