Skocz do zawartości

[szosa] rower za 4,5-5k PLN


student

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka, przeczytalem wieeele artykulow nie tylko z tego forum, ale chcialem sie jeszcze dopytac :D

Otoz mam na wydanie kase jak w temacie. Analizujac info zdobyte z wielu źródeł wyszło mi cos takiego:

 

1. Rower skladany na ramie alu (carbon odpada ze wzgledu na ceny). I tu pierwsze pytanie: jakiej firmy? Od razu dziekuje za radony, poisony itp no-namy. Mysle powaznie o Orbei AQUA lub NEW ASPHALT lub Carrerze (zapomnialem modelu), Felt F75, Merida 905 - co w ogole sadzicie o tych ramach? Sztywnosc to dla mnie b. wazna cecha - lubie jezdzic podjazdy na stojaka i nie lubie jak cos mi pływa pod nogami.

 

2. Kola Mavic Ksyrium Equipe lub Aksium

 

3. Osprzet wole włoski. Jaka jest praktyczna roznica miedzy veloce i centaur?

 

4. Korbe wole jednak shimano - sztywne są, sztywniejsze niz campa. Bedzie cos takiego wspóldzialalo razem?

 

5. Pedaly. Tu jestem zielony. Ktory system wybrac? Shimano, look, time....

 

W przyszlym roku chce pojechac na kilka wyscigow i pod tym katem buduje rower. Ze wzgledu na budzet kola moga byc Aksium, ale rama ma byc dobra, to wiadomo podstawa.

 

Rower bede kupowal po wakacjach wiec moze trafie na jakies dobre oferty ;-)

 

Help,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jeździłem dwa ubiegłe sezony na ramie Orbea Mitis 100% alu - model wyższy od tych, które wymieniłeś. Obecnie mam Gianta TCR Once Team z 2002 roku - jest ona sztywniejsza od Orbei mimo, że waży o 440g mniej!!

Jeśli nie przeszkadza Ci mnogość roweró Trek to zastanów się nad ramą tej firmy. Giant'y mają sztywne ramy, ale OCR to lipa - turystyczna geometria, a TCR kosztuje 2500 zł. Meridy są chwalone, ale to nic wykwintnego.

 

2. Osobiscie wziąłbym koła Campagnolo Khamsin - na pewno lepsze piasty od Mavic'ów.

 

3. Nowy Centaur ma dźwignie hamulcowe i zewnętrzną prłytkę tylnej przerzutki z karbonu (za to górny pantograf RD jest z Veloce a nie tak jak w poprzednim Centaurze rozdzielony jak w Chorusie i Recordzie).

Grupy sprzed 2007 różnią się niewiele. Klamki są prawie identyczne - inne łopatki do naciągania linek. Ważą tyle samo. Korby prawie identyczne. Hamulce bardzo podobne. Tylne przerzutki różnią się masą i to aż o 40g.

 

4. Korby Campy nowej konstrukcji Ultra-Torque są bardzo sztywne. Sh pod względem sztywności już nie są takie hop siup do przodu.

Korby Sh wpółpracują bez problemu z łańcuchem Campy.

 

5. Pedały Look trzymają bloki ciasno. Jeśli masz problemy z kolanami i czasem Cię bolą to Look'i nasilają dolegliwości. Są dostępne różne bloki, ale nawet czerwone z większym luzem nie pomagają zbytnio.

Time'y mają większy luz i są zdrowsze dla kolan. Nie każdemu jednak pasuje ten powiększony luz i wolą Look'i.

Shimano, ale tylko SPD-SL i nowe z metalową blaszką od góry. Poprzednie z plastykowymi nakładkami były mało trwałe bo te nakładki się szybko zużywały a trudno je kupić. Na Allegro zaróno stare jak i nowe kosztują tyle samo!

SPD-R są gorsze i nieraz zacinają się uniemożliwiając uwolnienie bloku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. tak jak powiedział Karbon, Trek SLR to chyba najlepszy wybór, choć.. ze względu na geometrię, Orbea jest dużo agresywniejsza. sztywność? wyższe, cieniowane modele typu lobular tracą ją dość znacznie, nie słyszałem żeby ktoś uskarżał się na Aquę (kupiłem taką siostrze, imo jest taka jak należy :P. tanie meridy są miękkie, podobnie jak większość innych firm. pozytywne wyjątki to właśnie trek, orbea, scott afd/speedster. oczywiście pozostaje pytanie ile ważysz?

 

2. odradzałbym ci mavici z prostego powodu - za dość wysokie pieniądze nie oferują nic czego nei mają podstawowe kółka campy czy shimano. jeśli zdecydujesz sie an naped campy, weź vento (do dostania za 550,-!!) jeśli na shimano - wh550. kolejna propozycja - dt rr1.1 ale tutaj znów powraca temat wagi (i dróg, moze lekkie koło nie jest ci potrzebne? moze lepiej znajdź na allegro gipiemme 716?:)

 

3. jeśli jesteś 'na budżecie' to radziłbym ci albo starą campę (sprzed 07) albo jednak shimano.

 

4. j.w. ultra torque nie jest aż tak sztywne jak shimano, ale pytanie czy jest ci to w ogole potrzebne. jesli szukasz naprawdę mocnej i na dodatek taniej korby - FSA Gossamer - na isis lub zintegrowana (szukaj na allegro)

 

5. moim zdaniem boczny luz w szosie nie jest potrzebny, na pewno nie dramatyzowałbym w sprawie kolan - oczywiście to kwestia poprawnego ustawienia bloków, ale z drugiej strony duży luz przy np troche zjechanym bloku nie brzmi świeżo.. czy zdecydujesz się na looki (ale tylko Keo) czy shimano, wybór będzie dobry, bloki możesz dowolnie wymieniać pod kątem luzu. aha, radzę unikać time'ów

 

co do przecen - jeśli masz 'zaprzyjaźniony' sklep, to jest szansa ze cos ci wynajdą.. jeśli nie masz, możesz zawsze odezwać się do mnie na priv (ja takowy mam, więc mogę ci pomóc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymon, wiesz o Time'ach coś czego nie wiem ja? Myślałem o RXS Ulteam z USA - tam są tanie. Jeśli brałbym Keo to tylko HM, ale są trochę droższe. Dlaczego odradzasz Time'y? Jeździłeś na nich? Nie wiem dlaczego, ale pedały tej firmy zbierają skrajne opini. Doświadczeni kolarze z mojego otoczenia są zadowoleni nawet z RXE, a niektózy na forach krytykują je ostro.

 

Ramy Orbea mają dobre, "szybkie" geometrie. DObrze mi się jeździło na Mitis'ie przy dużych prędkosciach - rower był stailny. Po części to też zasługa efektu żyroskopowego ciężkich kół, ale rama była ok. Na Mitis'ie w 2004 roku ścigała się grupa PSB Atlas Orbea, więc nie było to byle co. Jednak zdecydowanie pozytywniej oceniam TCR'a. Moja Once Team jest z 2002 roku. Została zaprojektowana już w 1999 roku, a więc jest znacznie starsza od Mitis'a. Jednak to najwyższy model do 2002 roku (2003 to już TCR Composite) i różnica jest wyczuwalna wyraźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem time'y przez kilkadziesiąt km, makabryczny luz bloków, dziwnie się wpinają i wypinają. wyglądają na przekombinowane i coś w tym jest..

 

każde keo jest dobre, najlepsze są zwykłe keo carbon (ew. z tytanową ośką). jeśli ktoś chce przyoszczędzić - keo sprint są nieco tańsze ale posiadają 2 zamiast 3 łożysk. HM brzmią jak wyrzucanie pieniędzy w błoto. classic z kolei mają niski pułap regulowania sprężyny i nadają się dla juniorów/turystów/drobnych niezbyt silnych osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja mam Time'y i mi pasują. Fakt wymagają przyzwyczajenia ale np. lepiej mi sie w nich finiszuje niż w Sh, być moze stopy lepiej sie układają mając trochei luzu w każdym razie nie udało mi sie ich jeszcze wyrwać a Shimano juz nieraz (tzn ze startu sztywnego, tak jak na torze, bo zwykłych warunkach raczej nie działa sie takimi siłami)

Jeśli ktos robi duże przebiegi to mogą sie okazać dobrym wyborem właśnie ze względu na kolana.

Sh wpinają sie troche bardziej wyraziście i tutaj + w stosunku do timeów ale oglonie to nie rewelacja, moze te nowe są ciekawsze.

 

 

Tymon, a powiedz czy jeździłeś kiedyś na wh550? Chyba nie skoro je polecasz. Ja nie chcem ich za darmo. Piasty nie dożyły 5k km i chodzą tragicznie , do tego gną sie jak plastelina. Po pierwszych 500km musiałem na nowo nasmarować piasty i dobrze je skręcić bo ledno sie nimi dało zakręcić.. Aż żal..

Na aksiumach i ksyriumach equipe jeździłem i mysle ze poza wyglądem niewiele się róznią, moze jedynie przód w aksiumach jest mniej ładny i troche cieższy ale ogolnie wagowo są podobne. Kręcą sie świetnie, idealne wyważone, sztywne i mocne koła.

Campa niewiem jak się sprawuje bo niemialem okazji jeździć ale troche niepewnie sie do nich odnosze bo np. w vento pękały szprychy ciągle.

 

W kwesti ramy nie bede doradzał, bo jak twierdzi Karbon to nie jestem znawcą w tej materii :)

w kazdym razie warto wybrać mozliwie najlepszą, nawet kosztem osprzętu.

 

Co do osprzętu to skoro decydujesz sie już na jedną firme to lepiej nie mieszać komponentów i mieć jednolitą "kompozycję".

Masz wtedy pewność ze wszystko współpracuje jak należy a ew problemy nie są spowodowane jakimiś niedopasowaniami choć te raczej w przypadku samych korb nie wystąpią.

Tak jak wcześniej bylo pisane, nowe korby campy prawie nie ustępują Sh. (moze ktoś miał okazje jakiś test sztywności obu typów korb czytać?)

 

Aha no i jak będziesz się ścigał licz sie ze zużyciem sprzętu x5 w stosunku do zwykłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłeś, jeździłeś, na dodatek masz je w garażu, leżą i się kurzą, ale jak będzie trzeba - sprostają zadaniu. zrobiłem na nich z 10tyś km, nie centrowalem, nie zaglądałem do środka, jeżdżą, skręcają, na dodatek wypadają świetnie w testach. a jakby szlag je trafił, nowe kosztują tyle co para butów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... na dodatek wypadają świetnie w testach. a jakby szlag je trafił, nowe kosztują tyle co para butów

 

Nie wierz zbytnio w testy z gazet...

 

 

Witam, dzieki za wasze dotychczasowe odpowiedzi, sytuacja się krystalizuje. Pozwolcie że odpowiem "grupowo":

 

Rama: hmm... z jednej strony Karbon twierdzi że TCR Team jest sztwniejszy (hmm... ale o ile drozszy!) z drugiej strony obaj piszecie o sztywnosci Orbei... to jak w koncu jest bo sie zakrecilem.

Trek odpada - klasyczna rama nie podoba mi się.

 

 

Kola: jesli chodzi o ten temat, to wlasciwie temat jest chyba zamkniety. Shimano odpadaja, Campagnolo nie znam, nie chce eksperymentowac. Pozostaje Mavic - lubie te kola za ich sztywnosc i lekkosc toczenia.

 

 

Korby: hmm... no dobra, moze wejde w te campy Ultra torque - fajna nazwa ;) Patent ISIS... nie, dziekuję, juz miałem w mtb.

 

 

Pedaly: chyba ze wzgledu na luzy i ze w mtb mam ATACi carbon (juz 3 para :D ) rowniez wezme time, ale powiedzcie co to znaczy KEO, HM?

 

 

Maniak: jesli chodzi o szybkosc zuzywania sprzetu to cos o tym wiem... pierwszy raz na starcie stalem... 14lat temu w MTB, potem kilka razy przelaje a od 10 lat tylko MTB.

 

 

Osprzet: Dzieki za wyjasnienia, szczegolnie Tobie Karbonie i Tymonie, bede skladal na veloce lub starszej Centaurze

 

 

Aha, co sadzicie o marce Willer? Nie znalazlem nic ciekawego na necie o tym

 

Krzysiek

 

Aha, co sadzicie o marce Willer? Nie znalazlem nic ciekawego na necie o tym

 

Ups, sorry, źle wpisywalem. Powinno byc Wilier. Tak czy siak oprocztego ze jezdza na tym PSB nic nie znalazlem jesli chodzi o wypowiedzi normalnych userow

 

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwesti ramy nie bede doradzał, bo jak twierdzi Karbon to nie jestem znawcą w tej materii :P

Gdzie tak napisałem? Nie możliwe.

Gdzie słyszałeś, ze w Vento pękają szprychy? Ja się nie spotkałem nigdy.

 

 

TCR Team (alu) nie jest już produkowany od 2003 roku i nie można jej kupić nigdzie w Polsce. Ostanie sztuki są na eBay USA.

Look'i Keo są lekkie znacznie lżejsze niż inne cegły starsze i mają prostą konstrukcję. Pewnie się orientowałeś już w kolejnych wersjach Keo. Classic jest najtańsza. Każda kolejna jest coraz lżejsza (karbonowe korpusy, później tytanowe osie, lepsze łożyska). HM są najdroższe (~350 $), mają korpusy z karbonu HM o innym kształcie niż niższe Keo.

Wilier potrafi robić dobre ramy, ale nie znam ich niższych modeli. Jedynego użytkownika Wiliera jakiego znam to marek_xtr z light-bike.com - jeździ na modelu Izoard, czyli wysoki model. Bardzo sobie ją zachwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Hym, miałeś jakieś obiekcje do charakterystyki mojego roweru i widelca. Moge Cie zapewnić ze to pracuje dokładnie tak jak mówie, a pozatym w tej chwili mam tam widelec LOOK HSC 5 SL a tamten to tylko przejściowa część. Naprawde troche mam doświadczenia w tym sprzęcie i wiem co pisze ;-)

 

Co do Vento.. Gdzieś czytałem właśnie ze tak sie w nich dzieje i faktycznie jakiś czas potem miałem okazje widzieć jak po przejechaniu kilku nierówności puszcza w nich szprycha.. Hymmmmm....

 

Hymm... Willer? Dosyć znana firma.. Jeździ na tym maras tak jak mowił karbon (gosć jest mistrzem polski wiec wiesz ;-) ).. I jeździ sie na tym w zawodowym peletonie... Myśle ze warto przejżeć ich ofertę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

jaka rame ostatecznie wybrales?

 

ja mialem wypadek z samochodem i juz w tym sezonie nie pojezdze, niestety i moj kochany karbonowy sunn ucierpial

musze kupic nowa rame i prawie sie zdecydowalem na Ridleya Excalibur - czytalem swietne opinnie o tej ramie, waga tez rewelacja

3500 zl od dystrybutora - cena wydaje mi sie atrakcyjna

 

zobacz jeszce na atala.pl sa tam rowerki whistle - drugi model od gory facet chcial sprzedac za 3500, ten nizszy za 3000 a model kayuga chyba za 2500 - zreszta na allegro chyba wystawiona przez niego

tez wydaje sie ciekawa oferta ale jednak mocno po glowie chodzi mi ten ridley

 

a co do kol to bym doradzal fulcrum racing 5 - mam i jestem zadowolony, 6000 km i zero problemow, nawet jak przyladowlaem w samochod to rama polamana a z kolami nic a nic sie nie stalo.

a nie jechalem wolno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...