Najlepsze pod względem szosy w pl jest forum Light-Bike. Jednak w celu zasiągnięcia szerszej wiedzy trzeba pofatygować się na WW, FWB i inne zagraniczne. Stwierdzenie, że "mądruje się" bo mam taki rower a nie inny też jest krzywdzące, bowiem mój rower jest wynikiem zaangażowania mojej wiedzy w temacie sprzętu a cena <6000 zł to powód do dumy, bo za takie pieniądze żaden amator nie złoży nic tej klasy.
Miałem ramę Orbea Mitis i powiem, ze nie był to najlepszy wybór. Geometria bardzo dobra i rama sprawowała się tym lepiej im szybciej się jechało.
Jednak masa 1550g nie była satysfakcjonująca. Moja obecna TCR z alu Alcoa CU92 T6 waży 400g mniej i jest wyraźnie sztywniejsza.
Z Orbei warto zainteresować się tylko i wyłącznie modelec Lobular, najlepiej z całym karbonowym tyłem (100% Zaccs). Arin jest za droga jak na alu i...za lekka. Brzmi paradoksalnie, ale jak czytałem opinie wielu zaawansowanych kolarzy, spadek sztywności tylnego trójkąta da się wyczuć już po miesiącu!! intensywnej jazdy. Opal i Onix to konstrukcje, którym wyraźnie brakuje sztywności. Nowa Orca staniała w porównaniu z gorszą starą.
Widelce Zeus dobrze tłumią wibrację mimo, że do lekkich nie należą (z wyjątkiem FCM).
O osprzęcie a szczególnie o częściach nie dyskutują bo temat by się nie skończył. Mogę odpowiedzieć na konkretnie postawione pytanie, jeśli zainteresowana będzie nadal zainteresowana.
Co do opon - można brać Maxxisy, ale tylko zwijane i wersję z gęstszym oplotem (więcej TPI). Wiele osób się skarży, że Detonator'y nie są powtarzalne, czyli każda jest inna. Słyszałem, że pękają. No tak - "słyszałem". Są tacy, którzy bardzo sobie chwalą Detonator'y. Ja na nich nie jeździłem.