Skocz do zawartości

[kontuzja]kolano...


maciekmiszcz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, czy u kogoś z was kiedyś stwierdzono zespół fałdu błony maziowej? Lekarz stwierdził to "coś" u mnie na początku tego roku. Skierował mnie na rehabilitacje, która miała pomóc. Niestety przeszedłem już dwie serie a ból w kolanie ciągle wraca. Dodam, że starałem się stopniowo zwiększać obciążenie na chore kolano, w momencie gdy na to pozwolił lekarz. Dodam, że odwiedziłem już chyba z 5 lekarzy w Gdańsku (każdy mówi co innego). Czy ktoś z was miał podobny kłopot i wie jak sobie z nim poradzić? Dzięki za porady:)

Napisano

Byłeś może u dr. Cieśli?? Jeśli nie to polecam do niego iść. Jako lekarz klubowy prokomu często spotyka się z róznymi typami urazów i schorzeń które leczy aby człowiek mógł wrócić do sportu. Ewentualnie polecam dr Cichego.

Napisano

dr. Cieśla z kolejowego? Jeżeli chodzi Ci o takiego "większego" faceta to byłem, i nie chce z kolesiem mieć nic wspólnego. Nie zorientował się że mam ten zespół fałdu błony maziowej, a w zamian za to zalecił mi jazdę na rowerku treningowym...

Napisano
podobno jazda na rowerze(asfalt i nie za wysokie przełożenie) pomaga na bóle kolan... więc jego porada mogła by być słuszna...

tak, tyle że po nawet delikatnej jeździe ból był większy. Jak trafiłem do ostatniego lekarza (który jako pierwszy "zgadł" co mi jest) to się od niego dowiedziałem, że jak ma się to "coś" to nie można w żaden sposób obciążać kolana.

Niestety chyba czeka mnie artroskopia kolana. Wie ktoś ile przerwy ma się po tym zabiegu?

Napisano

Ja w zeszłym tygodniu uszkodziłem łękotkę grając w piłkę nożną. Lekarz zalecił mi właśnie jazdę na rowerze i basen, gdy już będę mógł chodzić. Cóż to była za ulga, gdy dziś wsiadłem na rower, choć dalej utykam <_<

 

Także mi również wydaje mi się, że rower pomaga.

Napisano

ja przez około dwa tygodnie jeżdziłem na rowerku, ale kiedy nie było poprawy a wręcz przeciwnie - było gorzej znowu poszedłem do lekarza, jednak ten koleś pojechał na urlop i trafiłem do kogo innego...

Napisano
Ja w zeszłym tygodniu uszkodziłem łękotkę grając w piłkę nożną. Lekarz zalecił mi właśnie jazdę na rowerze i basen, gdy już będę mógł chodzić. Cóż to była za ulga, gdy dziś wsiadłem na rower, choć dalej utykam :D

 

Także mi również wydaje mi się, że rower pomaga.

 

 

Ja miałem podobną sytuacje, jazda na rowerze uśmierzała ból.

 

 

 

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...