[składnie] Podpowiedzi w wyborze części

[Gucio112]

Witam

Będąc ostatnio na giełdzie samochodowej przeszedłem przez miejsce, gdzie stoją używane rowerki. Pewien rowerek szosowy na ramie Focusa z widelcem carbonowym przyciągnął niezwykle moją uwagę. Porozmawiałem z Panem, który chciał go sprzedać (cena to 3000zł, rowerek właściwie nówka, z tego roku, osprzęt cały to Shimano 105). Niestety tak wielkiej gotówki nie posiadam. Zacząłem się natomiast zastanawiać nad składaniem takiej szosówki.

Rama lekka, aluminiowa, osprzęt w miarę dobry, niestety na 105 mnie nie stać, widelec carbonowy i takie tam. Maszynę składałbym na przestrzeni ponad roku, więc myślę, że to sporo. Zastanawiam się też, czy ma to sens, żeby składać rower przez tyle czasu. Sądzę jednak, że ma, bo gdybym chciał zbierać kasę na gotową szosówkę, to zajęło by mi to tyle samo czasu. Na pewno plusem dla składania od podstaw jest to, że zawsze do ramy i widelca mogę wcisnąć jakieś kółka żeby móc pośmigać, a później to z czasem zmieniać. Tutaj dochodzę już do sedna sprawy. W temacie szosówek, czyli ram, widelców, osprzętu i wszystkich związanych z tym rzeczami jestem kompletnie zielony. Prosiłbym Was, doświadczonych forumowiczów o rady w doborze sprzętu.

Pragnę także zaznaczyć, że efekt końcowy ma się mieścić w tym przedziale cenowym. Chwilowy dobór części do dobrej ramy i widelca, byłby tylko po to, żeby móc jeździć, a później z przypływem gotówki wymienić na ustalone dobre części. W tym miejscu prosiłbym o poradzenie do jakiej kwoty lub ewentualnie jakie konkretnie (linki itp) części wybrać, żeby zmieścić się w tym przedziale. Ja po wyborze ramy, widelca, mostka, sztycy siodełka i takich tam stwierdziłem, że lepiej pozostawić to znawcom. Wyszło mi ~2k zł, więc na cały napęd, koła i resztę zostałoby mi tylko 500zł

Proszę o rady i bardzo dziękuję wszystkim, którzy będą zainteresowani tym tematem

[Gucio112]

Czyżby nikt nie miał nic do powiedzenia w tej kwestii?

Mogę podać wszystkie części które wybrałem, ale cenowo niestety się nie zmieściłem Zamiast do 2500zł wyszło 3419zł

[Adik]

Gucio - jest sens składać szosę w tym przedziale cenowym? Nie lepiej gotowca? Jest dużo fajnych szosówek w cenie 2 400- 3000zł i już masz cały rower, a znająć życie do tych 3419złotych trzeba by było drobne pirdoły doliczyc i by wyszło 3 700

[Gucio112]

Tylko, że mi chodzi oto, że na pierwszy ogień poszłaby jakaś stara szosówka za przykładowo 200zł, a później jej rozbudowa by się tak ciągnęła, aż cały osprzęt uległby zmianie Co o tym sądzicie?

[Adik]

Czyli mówisz, tuning starej szoski o nowe częsci, a kiedyś zmiana ramy i widelca na nowsze ?

[Gucio112]

Tak, dokładnie Niestety nie mam tyle kasy, żeby władować od razu w szosę za jakieś 2500-3000zł. Ciągnie mnie do tego, a czekać tyle czasu to też nie jest zbyt optymalna opcja

[Karbon]

Stare szosówki częśto mają części wg innych standartów (inny rozstaw tylnego widelca, suport ITA, stery nakręcane 1", itd.).

Zmiana części byłaby droga i częśto musiałbyś wymienić wiele części na raz, jeśli ogóle zmiana byłaby możliwa. Kup coś gotowego z Allegro. Wśród używek w cenie ~2500 zł wybór jest ogromny.

[MtbMaciej]

Stare szosówki częśto mają części wg innych standartów (inny rozstaw tylnego widelca, suport ITA, stery nakręcane 1", itd.).

Zmiana części byłaby droga i częśto musiałbyś wymienić wiele części na raz, jeśli ogóle zmiana byłaby możliwa. Kup coś gotowego z Allegro. Wśród używek w cenie ~2500 zł wybór jest ogromny.

 

Racja Ja Mam Starszą szosę I Nie mogę do niej Wstawić Hamulców Shimano Deore Ani nic z tej Półki Echh..