Skocz do zawartości

[sklep] Decathlon


anulkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam BYŁEM ZOBACZYŁEM I ZAKUPY ZROBIŁEM fajny sklepik dosc duży obsługa miła ceny jak ceny w decathlonie niektore zeczy taniej niz gdzieindziej a inne drozej trzeba sie zorientowac ale na pewno bede tam czestym gosciem pozdro.

( a chciałem sie pochwalic ze zakupiłem kask Bell za całe 69zł z groszami) jeszcze raz pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

decathlon no więc tak:

sklep jest w miarę duży największy sportowy jaki znam w lubelskim

dział rowery:

od razu przy wejściu, znajdujemy tam rowerki,najdroższy model to był jakiś full ok 4tysi ogólnie w porównaniu z innymi sklepami wybór rowerów slaby duży wybór rowerów typu trekinng

ubrania i odzież

strasznie się zajarałem spodenkami bardzo fajne :) , parę koszulek było i duuży wybór kasków do 100zl. Bardzo duży wybór rękawiczek :)

akcesoria

duży wybór różnych małych rzeczy typu zaciski, linki, pancerze, mnóstwo dętek i scyzoryków. Moją uwagę przykuły oponki michelin za 50 zl ważące ok 500g, jest parę rzeczy z carbonu. Jeśli chodzi o napęd to sprawa jest nie miła bardzo mały wybór i większości poziom alivio, jedna korba i jeden łańcuch...możliwe że coś dołożą -_-

obsługa

bardzo miła 2/3 pracowników dobrze zna sie na rzeczy bardzo mili i rozmowni lepszych nie znam nawet ich polubiłem :P

Ogólnie fajna sprawa, każdy znajdzie coś dla siebie, chociaż mogło być lepiej, może to dlatego że mnóstwo ludzi nawiedza sklep i czyści pułki, ponadto sklep jest podzielony na działy co ułatwia szukanie poszczególnych rzeczy ...kwitując z całego sklepu najlepiej się prezentuje odzież sportowa

warto sie wybrać aha i jeszcze jedno

serwis

ceny takie w miarę chociaż dwie specyficzne ceny to < wymian kasety, wolnobiegu> 8zl!! u mnie 3 zł w serwisach>, ale za to <centrowanie kół za 15zl u mnie od 20 w górę> serwis jest ekspresowy :) uffff:)

 

 

 

Ubikacje czyste i w miarę pachnące a glazura jest taka jak u kumpla w piwnicy :lol: :lol: . ^_^ Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dzisiaj:

-liczniki, oswietlenie: nic specjalnego ze trzy liczniki i pare kiepskich halogenowych lampek

- pompki: za te pieniadze ok 30zł można znalesć w sklepach rowerowych o wiele lepiej wykonane i teleskopowe

-koła,opony:oprócz wymieniony przez kolege wyżej michelinów nic specjalnego

- rekawiczki: za 40zł wykonane z jakiejs pseudo skóry która zrobi w ciepłe dni bagno w dłoniach

- spodenki: pielucha wykonana z gąbki :) obszytej materiałem gwarantowane odparzenia

- koszulki, bluzy: żaden wybór po parę sztuk

- kaski: i tu jedyny plus jak ktos szuka za małe pieniadze to wybór jest spory

 

jak dla mnie nic specjalnego w tym sklepie nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami robimy zakupy w D.

Oczywiście w Wawie ale o ile u Was sklep będzie trzymał poziom to na pewno bedzie obsługa na wysokim poziomie. Kompetentni i mili sprzedawcy.

To co mnie zadziwiło w sklepie to nie ma ŻADNYCH problemów z ewentualnymi reklamacjami.

Albo wymiana na towar albo oddanie $ i to bez żadnego gadania co w przypadku innych sklepów to ewenement....

polecam abyś od razu spytała o program lojalnościowy i kartę stałego klienta przydaje się :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj. Kupiłem Rockridera 5.2 B) Dostałe kask Bella gratis (bo akurat kaski rockrider s.i.x wyszły :D ). Do tego kilka gadżetów (koszyk na bidon Zefal ok 8zł, Bidon B'twin za ok 12 - śmierdzący ale po wyparzeniu i wywietrzeniu nie czuć). Ogólnie towar jest dobrej jakości (chociaż sklep dopiero się rozkręca więc wyboru nie ma za duzego ale i z tego co jest spokojnie można coś przebrać). Ceny również przystępne - np. wspomniane wyżej albo licznik Sigma BC 906 za 49zł (tyle co w Allegro a nie płaci się za wysyłkę :) ). O! kupiłem jeszcze piłeczkę kałczukową za 6.99! Naprawdę polecam!! :D

Na razie jest jeszcze tam straszne zamieszanie. Wszędzie pełno ludzi, a obsługa dopiero się uczy. Chyba w całym tym zamieszaniu przy kasie nie wydali mi 30zł ;) Jutro pójdę to jeszcze wyjaśnić, może się uda je jakoś odzyskać, chociaż nikłe szanse :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mefisto nie. po prostu naliczyli sobie za te wszystkie suweniry które podobno dostałeś :D;).

nie, nie. Nic nie dostałem (tylko kask). Wszystko było liczone razem do jednego rachunku bo brałem na kredyt. Jedynie piłeczkę wrzuciłem w ostatniej chwili. Była oddzielnie i w tym zamieszaniu tak jakoś policzyli. Dzieciak na kasie był 2 dzień w pracy i załatwiał pierwszy kredyt w życiu i mu się "machło"... trochę mnie to irytuje bo w życiu nie kupiłem piłeczki kauczukowej za 37zł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wejsc do Decathlonu z rowerem ?

na halę? Chyba nie... do samego sklepu można bo widziałem, że ludzie wchodzili (jest tam przecież serwis).

 

 

małe sprostowanie:

ten licznik za 49zł to nie Sigma BC-906 a BC-506. BC-906 kosztuje już 69zł :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
kupilem sobie spodnie rr6, pielucha z czego by nie byla jest git, nie mam odparzen na dupie i mokro mi nie jest, koszulke tez sobie kupilem i tez jest git. i dziewczyna na kasie tez byla git ;]

 

Ja też byłem, kupiłem koszulke spodenki z pampersem, wszystko jest git i dziewczyna na kasie też była git :)

 

A tak w ogóle takie gacie jak tu http://www.allegro.pl/item206713476_spoden..._rockrider.html sa w Decathlonie za 49 zł, jakby ktos byl zainteresowany, polecam bo tanie, wygodne i ...fajne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też byłem, kupiłem koszulke spodenki z pampersem, wszystko jest git i dziewczyna na kasie też była git :D

A którą koszulkę wziąłeś? Jak się sprawuje? Zastanawiałem się nad tymi koszulkami tylko akurat wykupili mój rozmiar..

ps. no jak ja byłem nie było git dziwczyny :) . Był tylko gnojek który mi policzył za piłeczkę kałczukowa prawie cztery dychy :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A którą koszulkę wziąłeś? Jak się sprawuje? Zastanawiałem się nad tymi koszulkami tylko akurat wykupili mój rozmiar..

ps. no jak ja byłem nie było git dziwczyny :) . Był tylko gnojek który mi policzył za piłeczkę kałczukowa prawie cztery dychy :angry:

 

Wziałem koszulke taką czarno - biało-szarą RockRider, kosztowala chyba 84 zł. Na razie nie jestem w stanie powiedziec jak sie sprawuje bo mam rower w serwisie ale dzisiaj juz odbieram i jak będzie jakas w miare pogoda to będe testowal ;)

 

A co do tych spodenek za 49 zł, to one są jakiś metr na prawo od tych za 99 zł, i nie wiszą tylko leżą na takiej dosyc dużej półce. A tak w ogóle to wątpie zeby je juz wykupili bo jak ja bylem to byla cala sterta tego, wszystkie rozmiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziałem koszulke taką czarno - biało-szarą RockRider, kosztowala chyba 84 zł. Na razie nie jestem w stanie powiedziec jak sie sprawuje bo mam rower w serwisie ale dzisiaj juz odbieram i jak będzie jakas w miare pogoda to będe testowal :)

 

A co do tych spodenek za 49 zł, to one są jakiś metr na prawo od tych za 99 zł, i nie wiszą tylko leżą na takiej dosyc dużej półce. A tak w ogóle to wątpie zeby je juz wykupili bo jak ja bylem to byla cala sterta tego, wszystkie rozmiary.

 

przeciez napisalem ze sa obok nie? ;] jedz cieciu po rower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...