Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


yak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wow, to chyba najładniejsze zdjęcie jakie kiedykolwiek ktoś mi zrobił [nie licząc zdjęcia w dowodzie] :-o

 

Krzysztof, musimy sie kiedyś umówić na tą pogadankę o aparatach ::smile::

Napisano

do Shadowcat; dobre zdjęcie bo dobra twarz. Dobra twarz bo dobry człek w Tobie drzemie. Dziękuje za pochwale. Mogę Ci zdradzić mój sekret co do robienia zdjeć. Robię po prostu dużo zdjęć a wybieram tylko najlepsze :(

Za dwadzieścia minut północ, Kampinowskie błotko i piach z rowerku zmyty (w wannie wylądował :lol: ) rowerek błyszczy i czeka z radością na nowy brud. Mam nadzieje że nie długo...... :-P będziemy czekać

 

Pozdrawiam wszystkich pomykaczy, miejskich i leśnych

Napisano

nic dodac nic ująć tylko westchnąć zazdrośnie i samotnie ruszyć w las

 

piekna fotorelacja

 

na zjęciach widać jak żółta kurtka Krzysia kontrastuje z ciemnymi strojami załogi

ostatnio koledzy w pracy zaczęli mi sugerować bym więcej odblasków sobie sprawił na jesienne szarugi

 

pozdrawiam znad morza

Napisano

No wiec mozesz kupic sobie takową kamizeleczke jak nosza panowie drogowca, ostatni sie w taka zaoptrzylem ,koszt takiej to maksymalnie 10 PLN.Sprawdzalem z kolega to okazalo sie ze lepiej widac niz sama lampke tylna.Ja osobiscie wybralem pomaranczowa ,moze mnie kiedys jacys drogowcy podrzuca :( :lol:

Napisano

Kamizeleczka - niezły pomysł :( . Na mnie akurat wszystkie za duże :P .

Za to mam odblaskowe paski na butach (na przedostatniej fotce trochę je widać :D ) i na plecaku ::smile:: .

Pozdrówko dobrze widoczne :-) :-) .

 

PS. A to, co mam na szyi, to oczywiście mój rękaw polarowy :) . Z tym, że złożony na pół - nie było potrzeby rozwijania go do pełnego rozmiaru :) ...

Napisano

Ecia Jest drobniutka, to pewnie niektóre rzeczy kupuje w dzieciencym. Mam koleżankę wzrost 147 cm rozmiar buta 32 :| Jak wychodziła za mąż to nabijaliśmy się że w tej sukni wygląda jakby do komunii szła ;)

Napisano

A ja znowu musiałem jechać sam. Zdecydowałem się dopiero w piątek wieczorem. A w sobotę ruszyłem z domu już o 8-mej rano. Dojechałem (z Gocławia) do Granicy (przez Łomianki, Roztokę. Razem wyszło 118 km w 6,5 godz. Ale zmęczony byłem już po 60-ciu. Szczególnie nieprzyjemna była końcówka ścieżką rowerową pod wiatr. Bardzo żałowałem, że nie ma większej ekipy, żeby jechać ze zmianami.

 

W piątek (a właściwie czwartek wieczorem) chciałbym pojechać do Bielska B., Szczyrku czy Korbielowa w celu przejechania 60-70 km po górach i powrotu późnym wieczorem. Zależy to od tego czy uda mi się zmontować ekipę (razem 4 osoby), bo samemu to paliwo wyszłoby trochę za drogo.

 

Dla ew. zainteresowanych podaję nr telefonu 0_600 919 098

Napisano

Chętnie bym się wybrał w góry :) , ale w piątek biegnę w XVII Biegu Niepodległości Starówka – Wilanów :roll: . Rok temu brałem udział w tej imprezie biegowej i w tym roku postanowiłem powtórzyć 11 kilometrowe wyzwanie. Ale w przyszłości jestem „za” wspólną wyprawą w góry. Dobrego rowerkowania życze ::smile::

 

 

pozdrawiam

Napisano
Chętnie bym się wybrał w góry :) , ale w piątek biegnę w XVII Biegu Niepodległości Starówka – Wilanów :roll: . Rok temu brałem udział w tej imprezie biegowej i w tym roku postanowiłem powtórzyć 11 kilometrowe wyzwanie. Ale w przyszłości jestem „za” wspólną wyprawą w góry. Dobrego rowerkowania życze ::smile::  

 

 

pozdrawiam

 

Ja też biegnę w Biegu Niepodległości. Pozdrawiam! :P

Napisano

Nie wiem czy aura wiosno – zimowa pozwoli na jeszcze jeden wypad na „pod warszawskie” scieżki. Jeżeli tak to fajnie byłoby wybrać się razem. Co wy na to? :roll:

 

PS: Jak tam Kajman i wyprawa w góry?

ja leczę „rany” po biegu Bieg Niepodległości, :-D cały szczęśliwy

Pozdrawiam wszystkich

Napisano

My niestety odpadamy - praca, cały jutrzejszy dzień :-? .

Może uda się w niedzielę? Ale to się okaże dopiero jutro - damy znać tutaj i na GG ;-) .

Pozdrówko zapracowane :-) .

Napisano

No i w końcu nikogo nie znalazłem i nie jadę. Za to w czwartek spróbowałem biegać. Przebiegłem w godzinę 10 km. Sercowo/oddechowo to nie było specjalnie męczące, za to nogi miałem jak z waty. Dzisiaj na rowerze nie było problemu. Jednak bieganie znacznie bardziej od roweru obciąża mięśnie, stawy i ścięgna. I wygląda na to, że wbrew pozorom pracują inne mięśnie.

Napisano

My niestety definitywnie odpadamy, jeśli chodzi o jutrzejszą niedzielę :D .

Ale może za to w tygodniu ;-) ...

Pozdrówko z żalem :-) ...

Napisano

zobaczymy jak pogoda się rozwinie w tygodniu i może małą lub większą wycieczke rowerowa popełnimy :roll: . Byłoby miło sie zobaczyć i razem gdzieś „porowerować” :( .

A może inni dołącza.. :?:

Napisano

Nabyłem sobie zimowe rowerowe rękawiczki i lampkę przednią ::smile::

 

Od soboty jestem gotów do kolejnej krajoznawczej wycieczki po Kampinosie ::smile::

Napisano

Zimowe - to w sam raz, bo chodzą słuchy, że zima idzie :lol: !

Tak czy siak - na rowerze jeździć trzeba ::smile:: .

I zapewne niebawem ruszymy na szlaki :P ...

Wstępny termin: czwartek lub piątek. Kto za :?:

A w weekend - swoją drogą, też ;-) ...

Pozdrówko objazdowe :-) :-) :-) ...

Gość Anonymous
Napisano

ja jestem za, a mawet przeciw :-P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...