Skocz do zawartości

Sand

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Sand

  1. Niema to jak porzadna sesja w photoshopie :f**koff: :lol:
  2. Wszystko odnosnie wymiany kasku powienienes miec napisane ( tzn w razie zniszczenia ) .Niewiem jak w giro ja musialem rejestrowac produkt na stronie limara i maja tam teraz moje dane przipisane do konkretnego kasku, w momencie gdy bedzie chcial wymienic na nowy za 50% ceny sprawdza zapewne kiedy zakupilem kask .Aha no wlasnie prosza zeby sie zarejestorwac do dwoch tygodni od zakupu.Molgybm spisac caly dzial w ksiazece kasku odnosnie wymiany powypadkowej ale jakos to streszcze jak wyglada to przy limarach ( sory niewiem jak w giro ) .Jezeli kask w ciagu 36 miesieci od zakupu ulegl uszkodzeniu w wyniku wypadku podczas jazdy na rowerze .Potem jest troche papierkowej roboty miedzy mna a limarem we wloszech itd , pozniej jest wysylka do dystrybutora ktory jest upowazniony do wymiany kasku na nowy .Dostane go jesli zaplace 50% AKTUALNEJ ceny kasku plus koszty przesylki .Aha i co wazne raz wymieniony kask nie podlega juz programowi wymiany.Krotko mowiac troche to naciagane i taki lekki chwyt marketingowy. Sprawa w wypadku giro ma sie zapewne podobnie lub wrecz identycznie. Najbardziej smieszy mnie to ze np moj kask traci gwarancje w momencie uszkodzen powstalych przez gorąco ( tempteratura w samochodze w goracy dzien jest w stanie zniszczyc kask ) przepraszam za taki troche OT , ale odnosnie wymiany powypadkowej mam nadzieje ze wyglada to tak samo i ze troche pomoglem , jesli nie to post do kasacji :wink: ::smile::
  3. kazdy kask w miare rozsadnej firmy ( giro ,limar, met, cratoni itd ) chroni głowe .Niema mozliwosci zeby nie chronil , kwestja jest tylko taka w jakim stopniu, wiadomo ze jak przysadzisz szczeka w beton to bedzie bolało i zaden zwykly kask ( nie ff ) niepomoze , wtedy ino ff cos moze dac. Tak to niemasz sie co obawiac, po to te kaski robia i prjektuja zeby chronily twoja mozgownice.Tez sie zastanawialem nad tym ,ale uswiadomil mi to sprzedawca , tak samo jak ja robie to teraz
  4. Yhy , polecam kask fajnawy, na mnie pasuje idealnie no i tyle kasy mozna dac, do tego zarąbiscie wyglada , wentylowany przez 18 otworow , tak dobrze ze az za zimno jest :-o Jak cos potrzebujesz wiedziec to pytaj pozdrawiam i zachecam do kupowania garnkow :wink:
  5. A tam marudzicie .. pies sam tez sie przeciez nie wychowal zaden w polsce bo u nas takowe nie wystepuja poza wlasnie domowymi, jesli ktos go wychowuje to i uczy zachowan w pewien sposob , gryzc ,nie gryzc rowerzysty w lydke . Proste , pierw zacznijcie zmieniac otoczenie od siebie , wtedy bedzie szybciej i prosciej, co nie zmienia faktu ze takie kundelki albo kundle sa dosc irytujace :-? . Sprawa jest jasna i oczywista , zle wychowasz psa to bedzie glupi na swoj sposob, postarasz sie i wlozysz troche pracy i bedzisz miec pozniej efekty w postaci milego i spokojnego zwierzaka ,ktory bedzie czescia rodziny, a to ze niektorzy wyrzucaja psy ktore kupili dziecku 4 miesiace wczesniej .. to pomyslcie tak, psa niemoze wychowac to co dopiero dziecko. Rozumiem oddac do schroniska czy tam komus w dobre rece, ale nie przywiazywac w lesie czy w worku zostawiac, takiegoco to robi to za przeproszeniem za jaja powiesic, * w wypadku braku takowych za uszy dobra takie moje zdanie :wink: prosze nie bijcie pozdrawiam i szerokiej drogi
  6. Dobra , kupilem wczoraj Limara 530 za 190 zł ( 9 zł taniej ) dzis byl test w boju, pojezdzilem troche i moge powiedziec ze jest zarabiscie wygodny i o dziwo wentylacja jest tez super . w sumie to az za bardzo super , bo mi zimno bylo w czache Jednym slowem polecam i niema sie co obawiac tej firmy , jakby nie patrzec polacy w karpaczu na czasowce jezdzili w limarach :mrgreen:
  7. No tez nie przesadzaj , nie kazdy kto niema kasku musi odrazu byc takim typem , zgodze sie ze czasamio trudno czlowiekowi wytlumaczyc ze pomimo tego ze jezdzi spokojnie , moze mu sie cos przytrafic , a wtedy bedzie mniej ciekawie. Osobiscie sporo jezdzilem na rowerze, potem mialem 2-3 lata przerwy spowodowany rozsypka sprzetu, kryzystem w rodzinie i do tego szkola , jakos to przezylem i mam teraz nowy sprzet, a zlapalem se na tym ze pierwszy zakup po rowerze to bedzie kask. Jutro prawdopodobnie pojade po niego , Limar 530 pasuje mi idealnie , ladnie wyglada i jest lepiej wyposazony niz swoj drozszy kolega 520 . Zdam relacje w najblizszym czasie jak wszystko poszlo , aha i do tego jak ktos bedzie ogladac zdjecia , to w rzeczywistosci kask jest dwa razy ladniejszy :mrgreen:
  8. Ja mam chrapke na Giro Torrent , ktos ma o nim jakies opinie ? git zly itd itp dajcie jakies info o nim bo wlasnie bede miec pieniadze i przydaloby sie kupic takowy wynalazek............pozatym serio niewiem jak mozna powiedziec ze kask jest zbedny,. jesli jest mozliwosc zeby go kupic to jak najabardziej , chyba ze serio chce sie kusic los. Widzialem sporo rzeczy juz w zyciu i szczerze powiem ze malo jest zalezne zycie od jego wlasciciela ( spotkasz idiote na drodze ,trup > na ulicy < trup ) , no niewiem niewiem , dla mnie to jakos jest pierwszy zakup ktory zrobie... wole miec gorszy sprzet w rowerze ale dzialajacy niz jezdzic jeszcze wiecej bez kasku , niewiemmmmm kurna no ... gadalem wlasnie z gosciem ktory moze i przeczytra tego posta ( ryba mnie to juz po tej rozmowie ) stwierdzil ze juz tyle kilosow zrobil i jakos zyje ze mu kask potrzebny na ch**, tak samo mowi ze 9/10 rowerzystow w moim rozumowaniu to debile ktorzy tez jezdza bez kasku i podobnie on musialby jezdzic jak wariat zeby byl mu potrzebny->kupowac.... Na moje oko to podejscie troche chore , ale jakos tak od teraz to mam to w d**** jego los , jemu w dupe ktos wjedzie a potem bedzie na wozku sie scigac... przy dobrym zakonczeniu .. :-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...