Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


yak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ajjjjjj z tą pogodą. Oglądałem tym razem prognozę w TV. Rano ma być raczej zachmurzenie z opadami, a w drugiej części dnia powinno być pogodnie z przejaśnieniami (21 stopni), a całe te chmurki przejdą na południe kraju.

Napisano

dzis tez mialo byc ładnie koło południa a pogoda była do bani.

 

prognoza = przewidywanie na podstawie jakieś znaków, ruchów chmuerek itp ale to co sie wyprawia to jest zwykła szarlataństwo, ZGADYWANIA z minimalna skutecznością ... lepiej na biedne dzici dać, a nie miliony złotych na zgadywanki ...

Napisano

W 1. połowie I w p.n. e. niejkaki Markus Terencjusz Warron w jednym ze swych dzieł dał czytelnikom wskazówkę, w jaki sposób należy interpretować prognozy pogody - wskazówkę aktualną po dziś dzień:

"Burza, jak wiadomo, nadchodzi albo w ten czas, kiedy się ją przepowiedziało, albo wcześniej, albo też później" (parafraza własna Eciowa na podst. tłumaczenia nie pamiętam już kogo - a dzieło to któraś księga Rerum Rusticarum).

W mysl tej wskazówki - nie pozostaje nam nic innego, jak zaufać jutro rano własnej intuicji...

Pozdrówko do rana ;)

Napisano

ICM od paru dni niestety tez nawala. Pokazuje deszcz a pozniej nie ma... nie pokazuje deszczu a pada...

 

Mnie jutro niestety nie bedzie, nie z powodu pogody ale z 2 powodow: choroby i zblizajacych sie zaliczen/egzaminow...

Napisano

ja cos czuje ze jutro otworze oczy o 7.30, wyjrze przez okno i szybciutko pojde spac znowu... no coz, zobaczy sie jutro anyway. Ecia, jak nie dostaniesz ode mnie smsa, ze jade, to znaczy ze spie :) haha

zawsze mam wielki dylemat bo bardzo lubie jezdzic ale jeszcze bardziej lubie spac... a umawianie sie na taka barbarzynska godzine jest sadystyczne oO

Napisano
Coś mi się zdaje, że... jedziemy :P

Pozdrówko intuicyjne :D

 

aha, to jedzcie...

mnie sie oczy nie chcialy otworzyc wczesniej niz o 9.30 rano, niestety :P

chyba jestem za wielkim spiochem, zeby z wami jezdzic :>

Napisano

Pogoda była wręcz rewelacyjna - optymalna do rowerowania. Zaliczony Szlak Krosowy w Lasach Chotomowskich - a ponieważ poczuliśmy się rozczarowani, bo Góry Chotomowskie - włącznie z czarnymi pętelkami - okazały się być krótkie i płaskie, postanowilismy odreagować i via Nowy Dwór skoczylismy do Kampinosu pozjeżdżać z wydemek na Sejmikowej Drodze. W efekcie - tradycyjnie - na liczniku 140 km, z czego coś koło 70 (może więcej, nie chce mi się liczyć) po terenie. Piachu mało, błota też.

Fotki za chwilę albo jutro.

Pozdrówko zwięzłe :)

 

PS. Wszyscy zaspali, poza Kubą (karpikiem) - dzięki za towarzystwo :D

 

--- wieczorkiem późniejszym:

 

Fotek porcja coweekendowa:

 

Stacja w Choszczówce - w drodze ku czerwonemu szlakowi krosowemu;

Toaletowym podglądaczom mówimy zdecydowane NIE! :P - to już, jak widać, na szlaku krosowym :P ;

Odliczanie czas zacząć... karpik i Ecia - ostatnie chwile przed startem :) ;

Wyjątkowo płaski zjazd :P - jedna z dwóch czarnych pętelek na szlaku krosowym (właściwie to tylko sam, niezbyt zresztą ciekawy, zjazd - który, jak to zjazdy maja w zwyczaju, w ogóle nie wyszedł na zdjęciu);

Wyjątkowo płaski zjazd ujęcie II poprawione :D - wersja artystyczna autorstwa karpika;

Choć trawa szumi wkoło nas... Wałem nadwiślanym do Nowego Dworu Mazowieckiego;

Wisełka z mostu w Nowym Dworze (w lewym dolnym rogu skarpa naszego wału);

Zielono nam!- bagienka przy cmentarzu w Palmirach (Kampinos);

Płaskość nad płaskościami i wszystko płaskość ;) - wydemka na Sejmikowej Drodze;

Córka Wodnika, Szuwara z Szuwar...

... i jej królestwo :D . Grobelka przy czerwonym szlaku;

Wodny ogródeczek :) - tamże.

 

I tym kwietnym akcentem kończymy fotorelację z dnia dzisiejszego.

Pozdrówko dwuleśne :)

 

PS. Tego terenu chyba jednak więcej było :) ...

Napisano

ja sie co prawda wybieram ale w przeddzien mam zaplanowane planszowki ze znajomymi wiec cholera wie o ktorej pojde spac a co za tym idzie o ktorej bede w kampinosie... :)

Napisano

cześć bikerzy z wawy i bikerki! Oto ja ten którego imiew ymawia się Adam:) hehe bikuje do wawy z malowniczo zakorkowanej miejscowosci Legionowo. Razem z grupa ludzi z okolic założylismy własne forum ale cieżko nam idzie jego proagowanie. Czym się zajmujemy? Tym co wy ono po drugiej stronie wisły!;) Sakwy na rower i w świat! LSTR grupa z Wschodniej strony Wisły:) Ostatnio nie było okazji na bikowanie bo kazdy kończy roki szkolne ale spotykamy sie czesto jak tylko się da

 

co mamy na koncie? dystanse dalekie 170km (okrażenie Zalewu Zegrzyńskiego; Wypad do Wyszkowa zwiedzanie Obozu w Treblince itp

 

a co w planach? WYprawa do giżycka (16 sieprnia jakos tak) 200km potem 9 dni mazurowerowania - szukakmy chetnych!!!!!!! 200km w dwa dni z namiocikiem i sakwami! Im nas wiecej tym lepiej! zapraszam!!!! i polecam zajrzec na www.lstr.ovh.org ludzie z wawy tez tam są;) może sie skusicie? a jesli nie to przynjamniej odpowiedzcie na moje wezwanie do Rowerowania na mazury w sierpniu!

 

pozdrawiam Adam! ;)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

pozdrófko :)

 

czy w tą niedzielę ktoś się gdzieś wybiera. Chętnie bym się dołączył do jakiejś wyprawki.

 

Mogę tez coś sam zaproponować, trasa z falenicy (ewentualnbie wawra) do świdra, nad świdrem, potem powrót nad Mienią przez Mazowiecki park krajobrazowy.

Napisano

Bardzo dobry pomysł, chętnie dla odmiany damy się poprowadzić :P . Właśnie w niedzielę planowaliśmy wyskoczyć na rowerek, jeśli nie będzie padało :D .

Tylko trzeba by się jakoś zgadać na trasie, bo my tych rejonów zbyt dobrze nie znamy (to nawet mało powiedziane ^_^ ), a jechalibyśmy od Zielonki lasem, czerwonym szlakiem przez Rembertów.

Pozdrówko podchwytujące :P

Napisano

chętnie mogę pokazać małe co nie co z MPK. Mógłbym poprowadzić z okolic Rembertowa (miejsce do ustalenia) przez MPK do Świdra potgem nad rzeczką Świder można przejechać się kawałek, odbić nad Mienię (jak ktoś nei był jeszcze to polecam) i powrót przez MPK do wawki - trasa proponowana około 60km (ja z racji małej latorośli mogę nie mieć czasu na dużo dłuższą przejażdźkę) ale wszystko jest możliwe i uzależnione od humoru żony ;).

 

Jestem w stanie dołączyć w niedzielę najwcześniej około 10 w okolicach Rembertowa.

 

Ecia, w razie czego można się na prv wymienić numerami telefonów w celu obgadania szczegółów

 

ps. oczywiście zgadzam się z Tobą - wszystko zależy od pogody

Napisano

Nad Mienią czerwonym szlakiem oczywiście jechaliśmy - świetny fragmencik :P . Jeśli te 60 km jest w całości po terenie - to spoko, dołożymy swoje od Zielonki do Rembertowa i wyjdzie przyzwoity dystansik po naszych mazowieckich płaszczyznach :P . Oczywiście im więcej wydemek po drodze - tym lepiej B) ...

W Rembertowie można by się umówić np. przy przejeździe kolejowym albo przy kościele. Może być około 10.00-10.30.

Pozdrówko z przyklaskiem :)

Napisano

Ecia,

 

to jutro spotkamy się na przecięciu czerwonego szlaku (którym będziecie jechać) z drogą która prowadzi z Marysina Wawerskiego do Zielonej. Do rembridża nie za bardzo chce mi sie grzać.

 

O której? 10:00 10:30?

Napisano

Ech, ale my nie wiemy, która to jest w realu :mellow: ... Jakieś punkty charakterystyczne?

To już lepiej 10.30 ;)

Pozdrówko zdezorientowane :)

Napisano

to taka asfaltowa :mellow:

 

Oki, jak o 10:30 to może i się doturlam do rembertówka ;)

 

rano sie zdzwonimy. Zadzwonię do Ciebie około 9:30.

 

Idę imprezować :) :) :)

Napisano

OK, to czekam na tel o 9.30. - możliwe, że będę już na trasie, więc w razie czego dzwoń kilka razy pod rząd, żebym zdążyła odebrać :mellow:

Pozdrówko do jutra ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...