[damper] RockShox Deluxe Ultimate 2017-2022 upgrade do wersji Remote

[Szymonik]

Cześć,

W swoim rowerze chciałem wymienić damper na wersję z blokadą na kierownicy, ale niestety z informacji jakie uzyskałem od jednego z dystrybutorów ta wersja (oraz super deluxe) była dostępna tylko jako OEM. Nie pozostaje mi nic innego jak próba modyfikacji posiadanej wersji RS-DLX-ULT-B2 do wersji RS-DLX-ULTR-B2 (blokada manetką). Szukałem informacji na ten temat, ale bezskutecznie. Przeglądając katalog części serwisowych RockShox znalazłem jako część serwisową od dampera Rock Shox Deluxe Ultimate Remote cały top na rysunku numer 17 numer części serwisowej 11.4118.072.000 (proszę poprawcie mnie jeżeli inaczej nazywa się ten górny element dokręcany do puszki z oczkiem do montażu do ramy). Czy zmiana tego elementu wystarczy aby konwertować damper z wersji standardowej do remote?

Uprzedzę możliwość przerodzenia się dyskusji na temat wyższości blokowania dampera na puszce nad opcją z linką. Jeżdżę w miejscu gdzie często zjazdy przechodzą w podjazdy i odwrotnie, ciągłe sięganie do blokady na puszce jest mało komfortowe i oczywiście wymusza oderwanie ręki od kierownicy. Damper jest zamontowany w Kellys Thorx 50 (2020), a przy podjazdach od 15% wzwyż z otwartą blokadą bujanie jest już mocno uciążliwe i mam wrażenie, że pochłania zbyt dużo energii dlatego blokowanie jest raczej obowiązkowe.

[Rumcajs.]

Ogólnie z takimi rzeczami jest ciężki temat, znacznie lepiej jest szukać dampera używki i podmienić sobie niż bawić się w kity serwisowe, które też nie są łatwo dostępne.

Szyki rzut oka i ta część kosztuje 600pln, za mniej można wyrwać damper.

[Szymonik]

Masz częściowo rację. Jednak oba wyjścia mają wady i zalety. Znalezienie używanego dampera w tej konkretnej konfiguracji może trwać wieki, a nawet jeżeli to się uda to jest ryzyko w jakim będzie stanie. Modyfikacja to trochę zabawy i niepewności czy wskazana przeze mnie część będzie pasowała i czy to jedyny element wymagający wymiany. Dodatkową zaletą modyfikacji byłby ślad w tym wątku dla kolejnych śmiałków chcących podjąć takie wyzwanie.

Tak jak wspominałem w poprzednim wpisie najlepszym rozwiązaniem bylby zakup nowego dampera, ale to pozostaje w sferze marzeń ze wzgledu na dostępność.

[Rumcajs.]

Jasne, masz rację, ja podchodzę z racjonalnego punktu finansowego + też patrzę do jakiego roweru chcesz to wkładać, bo ten Kellys jest wart na rynku wtórnym mniej niż 6000zl. Biorę po prostu pod uwagę sens pakowania większych pieniędzy w tą platformę, która nijak nie jest rozwojowa ani nie trzyma wartości. Idealnym rowerem dla ciebie byłby jakiś ze Scottów, Spark lub Genius zależy ile chcesz skoku. Oba mają 3 pozycyjna blokadę z manetki i działa to w nich naprawdę dobrze. Miałem okazję jeździć i do takiego użytkowania, które opisujesz, jest to idealny wybór. 
Być może sprzedaż i kupno innego roweru wyjdą finansowo wcale nie gorzej niż modyfikacje lub kupno dampera. Sparka w przyzwoitej konfiguracji można wyrwać za 7,5-8K.