Gość Napisano 14 Lipca 2023 Napisano 14 Lipca 2023 Hej, Mam dziwny problem. W Road+ założyłem opony Vittoria Corsa N.ext 34 zwijane, nie TLR. Przejechałem na nich jakieś 400 km, potem zmieniłem na GP5000. Po krótkim okresie wróciłem do N.ext. Po jakiś 600-700 km na N.ext, stało się coś dziwnego. Mam wrażenie że opony stały się jakby miękkie i zaczęły stawiać większy opór. Nie chodzi o to że są bardziej komfortowe, tylko że przy ruszaniu i jeździe z niską prędkością, mam wrażenie jakby kompletnie zamulały. Nie jest to kwestia ciśnienia, bo cały czas jeżdżę na takim samym. Nie jest to też związane z mechaniką, bo wszystko działa idealnie. Czy to możliwe że opony się "rozbiły" i przez to zaczęły zamulać? Nie wiem, oplot przestał być sztywny lub coś takiego? Naprawdę lubiłem te opony, a teraz zabierają mi kompletnie radość z jazdy.
chrismel Napisano 14 Lipca 2023 Napisano 14 Lipca 2023 Przesiadłeś się z szybszych opon na wolniejsze. Jak wiesz mam teraz w gravelu GP5000. Poprzednio miałem Gravelking SS. Jak wsiadałem na trekkinga to oczywiście był wolniejszy ale jakoś jechał. Teraz jak na niego wsiadam to mam wrażenie jakby mi ktoś opony w nim posmarował klejem
Gość Napisano 14 Lipca 2023 Napisano 14 Lipca 2023 Nie. Zmianę zacząłem odczuwać podczas użytkowania N.ext.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.