Skocz do zawartości

[Do 6000] Cross/Trekking/Urban Jaki rower wybrać? Mój przegląd oferty z Decathlon na rowery długodystansowe + alternatywy


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, Decathlon oferuje w granicach 6 tyś zł trzy rowery, które w mojej opinii nadają się na dłuższe weekendowe wycieczki:

-Tournig 520 

-Riverside 920

- Elops 900

W teorii Touring jest najbardziej "podróżnym" rowerem z tych trzech jednak jest to już rower bardziej przystosowany do srogiego bikepackingu niż zwykłych całodniowych wycieczek, przez co funkcjonalności dla mnie zupełnie niepotrzebne podwyższają cenę roweru oraz skutkują gorszym napędem niż w pozostałych rowerach. 

Riverside i Elops są rowerami nad którymi się zastanawiam najbardziej. Za 300 zł więcej w stosunku do Elopsa w Riverside mamy lepszy napęd oraz powietrzny amortyzator z blokadą na kierownicy, w Elopsie mamy imitacje amortyzacji w postaci headshocka. Elops za to ma przydatne dodatki w postaci oświetlenia dynamo oraz bagażnika - co również skutkuje aż (lub tylko w zależności od perspektywy) 2 kg różnicy między rowerami na korzyść Riverside. Całkiem niezły wynik biorąc pod uwagę fakt, że Riverside ma pełnoprawny amortyzator i szersze opony. Wiem, że porównuje rower miejski do trekkinga, jednak te definicje się zazębiają zwłaszcza w przypadku tych rowerów.


Czy w ogóle na rynku mamy jakąś alternatywę? Co polecilibyście na całodniowe przejazdy z punktu A do punktu B w okolicach 70 - 110 km? 

Z alternatyw, które przychodzą mi do głowy:

-Marin Muirwoods - mimo bardzo silnej promocji w internecie przez rowerowych celebrytów oraz portale rowerowe jest to rower dość wybrakowany w mojej opinii.

-Specialized Sirrus X3 lub X4 - jak to w Specialized i w Treku, wyposażenie roweru w stosunku do ceny budzi niemałe kontrowersje 

-Treki Dual Sport - jak wyżej plus mniejsze koła

-Giant Toughroad 2 - rozpisywałem się na ten temat już nie raz, nawet kilka razy na tym forum. Jestem fanem Gianta, ale to rower za prawie 6000 zł, w którym mamy korbę na kwadrat, brak sztywnych osi i bardzo średnie przerzutki, które występują w rowerach za kilka tysięcy mniej. Same oszczędności i co w zamian za to dostajemy?  Tutaj mamy po prostu fajny pomysł na rower, przez który producenci byli pewni, że będzie się sprzedawał więc dokręcili na maksa zysk z tego roweru oszczędzając na wszystkim czym się dało. Płacimy tu za pomysł czym ma być ten rower, a nie za to czym rzeczywiście jest.

-Giant Roam 0/1 - największa konkurencja dla Decathlona jeżeli chodzi o stosunek ceny do tego co otrzymujemy, jednak wydają się one bardziej skierowane w lekki teren niż w lekkość na asfalcie oraz bardzo duży minus w mojej opinii za brak blokady amortyzatora na manetce

-Unibike Atlantis/Globetrotter - świetne rowery z tragiczną dostępnością, dla mnie pozycja na tym rowerze niestety go eliminuje - siedzimy jak na krześle, poza tym super wyposażenie zarówno jeśli chodzi o napęd jak i dodatki takie jak oświetlenie. 

Rowery na pasku:

Chyba najlepsze rozwiązanie jeżeli chodzi o rowery do jeżdżenia bez większego przejmowania się o serwisy oraz to co mnie najbardziej irytuje czyli głośną prace napędu. Niestety jeszcze bardziej może irytować wyższa cena w stosunku do napędów łańcuchowych - za to pasek odpłaca nam się kilkukrotnie większą żywotnością. Ze znanych mi rowerów które obecnie rozważam:

-Canyon Commuter 5

-Marin Presidio 3

Największy minus tych rowerów to chyba właśnie ten napęd, mimo tego, że w mojej opinii pasek góruje nad łańcuchem - w tym przedziale cenowym nie znajdziemy innego napędu niż Shimano Nexus 8 lub przy odrobinie szczęścia dużo lepszego Alfine 8 - w obu napędach mamy zakres przełożeń wynoszący 307%, troche mało. Alfine 11 zdecydowanie poprawia ten wynik jednak nie spotkałem się z rowerem z tym napędem nie przekraczającym ceny 7000 zł. 

Wracając do mojego pytania, który rower według was najlepiej spiszę się na wyjazdy na kilkadziesiąt kilometrów z możliwością w miarę żwawego ich pokonywania z pozycją wygodną czyli nie sportową, ale też nie sprawiającą, że siedzimy jak na krześle. Jednocześnie z zachowaniem odrobiny uniwersalności, tzn. szutry lub gorsze asfaltowe nawierzchnie nie będą dla nas powodem do skrajnego przekleństw pod nosem. 

Tak, wiem - szukamy tu roweru, który będzie do wszystkiego :D

 

Edytowane przez Sear14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...