Skocz do zawartości
  • 0

Romet e-Rambler


Gość Karmazynowy jeleń

Pytanie

Gość Karmazynowy jeleń

Na prośbę któregoś z kolegów (przepraszam, nie pamiętam nicku) krótka recenzja po pierwszych 20km. Zaczęło się mocno lipnie, bo wyciągnąłem rower, włączam silnik a tu error nr. 46 na wyświetlaczu. A wczoraj jeszcze wszystko grało. Na smartfonie nic nie mogę znaleźć, bo niewiele w nim widzę, dzwonię do Radomia do serwisu ROMET, nikt nic nie wie (swoją drogą lipa jak 150 w niektórych serwisach) Lekko wk...... a raczej rozczarowany próbuję jechać i... error się świeci, ale wspomaganie działa, regulacja też, no to w las. No i tu zdecydowanie lepiej, wspomaganie działa bardzo fajnie, jest dyskretne, nie przeszkadza a zmiana siły jest bardzo płynna. Niestety, nie mam porównania z żadnym innym systemem, więc nie mogę się odnieść do konkurencji. Na wszystkich stopniach silnik wspomaga do maksymalnej prędkości 25km/h Nieco przeciąga po zaprzestaniu pedałowania, ale to jest ok pół sekundy. Ruszanie jest bardzo płynne, bo zaczyna wspomagać po jakimś jednym obrocie. Ogólnie co do napędu wielki plus. Po ok 3km naprawił się wyświetlacz a jak później sprawdziłem, błąd oznaczał zbyt niską temperaturę baterii (mogła zmarznąć w garażu, bo po ładowaniu na noc nie zabierałem jej do domu) @Dokumosa, pisałeś, że te hamulce to jakieś zabawkowe są, nie wiem czy to wiedza teoretyczna, ale ja nic do nich nie mam. Zresztą do Twojej wiedzy mam szacunek i na pewno są lepsze. Mi na pewno nie potrzebne. Amortyzator - i tu jestem w jakimś dysonansie, poluję na Rock Shock Recon Silver bo mam Suntour XCT i napisaliście, że to jakieś kowadło i się do niczego nie nadaje. Nie wiem jak działa ten powietrzny, ale nie mam jakichś zastrzeżeń to tego XCT Fajnie wybiera dołki, to chyba robi to, co ma robić? A co ten powietrzny mi zrobi lepiej? Huk wie. Jest niestety spory problem, ten rower nie jest tak terenowy, jak chyba chciałem, żeby był. W tej Puszczy Kozienickiej jakaś masakra jest, w środku wszystko wycięte w pień, przez 50 lat tak tu nie było a pewnie i wcześniej. Drogi na maksa porozwalane przez ciężki sprzęt. I kości kulszowe mam poobijane :( Doradzałbym jak ktoś chce po takich lasach jeździć jednak rower typu FULL SUSPENSION. Ten to tak raczej na ścieżki rowerowe po Warszawie. I to jest faktyczny problem, a nie jak pisaliście amorek czy hamulce. W teren rower ma być terenowy. Wiem, są i tacy co wjadą tu na grawelach, ale ja nawet w seksie wolę dać klapsa niż przyjąć. Widać różni bardzo jesteśmy :) U mnie komfort przede wszystkim a ten rower tego komfortu mi nie zapewnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Poszedłem do garażu a tam ZONK Z tyłu flak w tym ROMET Pierwsza jazda :) eh.

Wyjąłem właśnie dętkę, założyłem drugą porządną: https://allegro.pl/oferta/schwalbe-air-detka-hermetyczna-29-x-2-1-27-5-auto-12911882622?utm_source=notification&utm_medium=Package was sent email&utm_campaign=cda19ec0-7e5d-4108-bb53-3debab508c1e&snapshot=MjAyMy0wMy0xOVQyMjowNDo0OS44ODYzNTlaO2J1eWVyOzhiMGJkN2U3NGIxMTgxZTBmYmU5MjA0ZjVkN2U2YTI2ODczNDE2YjYxNGZmMDVjNjhkMjhhNzU5NjVmY2ZkMGE%3D

Tylko tak, ta dętka trzyma mi ciśnienie, cud jakiś? Powinienem zgłosić to do lokalnej kurii, czy jednak ma to jakieś inne, przyziemne wyjaśnienie? Te dętki co były założone fabrycznie, to chyba lipa jakaś, nie mają nawet tej wąskiej nakrętki, którą się nakręca na wentyl, co by nie wchodził do środka przy zakładaniu głowicy pompki. Lipne? Czy to jakaś nowo-moda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość I jak tam z tym error 46?
W dniu 18.03.2023 o 20:30, Gość Karmazynowy jeleń napisał:

Na prośbę któregoś z kolegów (przepraszam, nie pamiętam nicku) krótka recenzja po pierwszych 20km. Zaczęło się mocno lipnie, bo wyciągnąłem rower, włączam silnik a tu error nr. 46 na wyświetlaczu. A wczoraj jeszcze wszystko grało. Na smartfonie nic nie mogę znaleźć, bo niewiele w nim widzę, dzwonię do Radomia do serwisu ROMET, nikt nic nie wie (swoją drogą lipa jak 150 w niektórych serwisach) Lekko wk...... a raczej rozczarowany próbuję jechać i... error się świeci, ale wspomaganie działa, regulacja też, no to w las. No i tu zdecydowanie lepiej, wspomaganie działa bardzo fajnie, jest dyskretne, nie przeszkadza a zmiana siły jest bardzo płynna. Niestety, nie mam porównania z żadnym innym systemem, więc nie mogę się odnieść do konkurencji. Na wszystkich stopniach silnik wspomaga do maksymalnej prędkości 25km/h Nieco przeciąga po zaprzestaniu pedałowania, ale to jest ok pół sekundy. Ruszanie jest bardzo płynne, bo zaczyna wspomagać po jakimś jednym obrocie. Ogólnie co do napędu wielki plus. Po ok 3km naprawił się wyświetlacz a jak później sprawdziłem, błąd oznaczał zbyt niską temperaturę baterii (mogła zmarznąć w garażu, bo po ładowaniu na noc nie zabierałem jej do domu) @Dokumosa, pisałeś, że te hamulce to jakieś zabawkowe są, nie wiem czy to wiedza teoretyczna, ale ja nic do nich nie mam. Zresztą do Twojej wiedzy mam szacunek i na pewno są lepsze. Mi na pewno nie potrzebne. Amortyzator - i tu jestem w jakimś dysonansie, poluję na Rock Shock Recon Silver bo mam Suntour XCT i napisaliście, że to jakieś kowadło i się do niczego nie nadaje. Nie wiem jak działa ten powietrzny, ale nie mam jakichś zastrzeżeń to tego XCT Fajnie wybiera dołki, to chyba robi to, co ma robić? A co ten powietrzny mi zrobi lepiej? Huk wie. Jest niestety spory problem, ten rower nie jest tak terenowy, jak chyba chciałem, żeby był. W tej Puszczy Kozienickiej jakaś masakra jest, w środku wszystko wycięte w pień, przez 50 lat tak tu nie było a pewnie i wcześniej. Drogi na maksa porozwalane przez ciężki sprzęt. I kości kulszowe mam poobijane :( Doradzałbym jak ktoś chce po takich lasach jeździć jednak rower typu FULL SUSPENSION. Ten to tak raczej na ścieżki rowerowe po Warszawie. I to jest faktyczny problem, a nie jak pisaliście amorek czy hamulce. W teren rower ma być terenowy. Wiem, są i tacy co wjadą tu na grawelach, ale ja nawet w seksie wolę dać klapsa niż przyjąć. Widać różni bardzo jesteśmy :) U mnie komfort przede wszystkim a ten rower tego komfortu mi nie zapewnia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Nic Ci na dziś nie powiem. Właśnie dziś zrobiłem pierwsze 30km, ale rowerem szosowym. Elektryka uruchomię dopiero, jak w lasach zrobi się sucho i będzie ciepło.

Rower był w serwisie, bo zalałem myjką ciśnieniową wyświetlacz i przy okazji, zrobili aktualizacje softu baterii. Może będzie bardziej odporna na zimno? Rowerem można jechać z tym błędem, bo wszystko działa, bateria w czasie pracy szybko się nagrzeje i błąd znika Przypomnij się wiosną to napiszę co i jak, tym bardziej, ze zdejmę blokadę prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W zeszłą sobotę kupiłem E-Ramblera 9.0. Po przyjeździe do domu podłączyłem rower do ładowania i naładowałem do 100%. W niedzielę przejechałem ok 30 km i wszystko było ok. Po tygodniu w kolejny weekend odpalam rower i zero reakcji. W ogóle się nie włącza. Zero reakcji. Podłączyłem rower do ładowania i ładowarka wskazuje że bateria jest naładowana. Wtyczka kontrolera wpięta prawidłowo ale wyświetlacz w ogóle się nie załącza. Gdzieś przeczytałem że baterie BMZ Conger są wrażliwe na temperaturę. Rower stoi w nieogrzewanym murowanym garażu ocieplonym  styropianem. Garaż jest w bryle budynku. Faktycznie bateria była zimna ale też bez przesady. Może to być przyczyną usterki? jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Mimo wszystko powinien wyświetlić się błąd. Ja po umyciu tak miałem, że dopóki woda nie odparowała z wyświetlacza to nie uruchamiał się. Weź wyjmij tę baterię i potrzymaj w domu ze 3h, zobaczysz co się dzieje. Przy okazji warto wymienić sztycę, amortyzator siodło i opony w tym rowerze. Ja właśnie wczoraj go odblokowałem: https://imgbox.com/zN2915PU  i teraz rozpędza się tak do 35km/h, ale przede wszystkim, nie ma tego blokowania po 25 co trochę irytowało. Jest bardziej naturalnie oraz tryby zachowują się proporcjonalnie do prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Maciek

Część, Na pewno temat: E-Rambler nie chce się włączyć, jest już rozwiazany, ale na piszę dla innych. 

Baterię trzeba wyjąć, na przodzie jest mały gumowy przycisk i dioda. Raz przyciśniesz bateria włączy się i dioda pokaże stan naładowania. Przytrzymasz ok 8-10 s. nastąpi reset sterownika. 

Jak ten rower stoi nieużywany kilka dni, bateria wyłącza się całkowicie i wymaga włączenie guzikiem. A czasem dostaje zawiasu i trzeba resetować.

Uwaga! Radzę wozić kluczyk bateri przy sobie. Może zdarzyć się,  że wychodzisz po obiedzie ze schroniska, a bateria ma zwis i wymaga resetu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

U mnie nie wymaga. Po zimie wkładam, ładuje i jadę. Jakąś paranoją byłoby tłumaczyć użytkownikom taką procedurę, którą robisz. Coś masz nie tak z tą baterią, może wymaga aktualizacji softu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Adam

U mnie dokładnie dzisiaj taki sam problem z baterią - brak reakcji włącznika oraz brak ładowania -  to wszytko po dłuższym czasie użytkowania roweru tj. ok1 roku. Nadmienię że Bateria była w serwisie celem aktualizacji softu zaraz po zakupie e ramblera E9.0 w zeszłym roku. Podziękowania dla Macieja za przypomnienie procedury restartu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...