Marco75

W zeszłą sobotę kupiłem E-Ramblera 9.0. Po przyjeździe do domu podłączyłem rower do ładowania i naładowałem do 100%. W niedzielę przejechałem ok 30 km i wszystko było ok. Po tygodniu w kolejny weekend odpalam rower i zero reakcji. W ogóle się nie włącza. Zero reakcji. Podłączyłem rower do ładowania i ładowarka wskazuje że bateria jest naładowana. Wtyczka kontrolera wpięta prawidłowo ale wyświetlacz w ogóle się nie załącza. Gdzieś przeczytałem że baterie BMZ Conger są wrażliwe na temperaturę. Rower stoi w nieogrzewanym murowanym garażu ocieplonym styropianem. Garaż jest w bryle budynku. Faktycznie bateria była zimna ale też bez przesady. Może to być przyczyną usterki? jakieś pomysły?

Cześć Wszystkim. Szukam roweru na dojazdy do pracy (ok 15km) oraz weekendowe wypady. Rozważam zakup Kross Hexagon Boost 3.0, Romet E-rambler 9,0 albo czeski peels thorr basic. Od dwóch sezonów używałem chińskiego Eleglide M1 Plus z silnikiem w piaście. Generalnie oprócz drobnych pierdół byłem z niego zadowolony ale przyszedł czas na zmianę na silnik w korbie. Co polecacie, może coś innego w podobnej cenie? Mam 176cm wzrostu i ok 76 kg wagi. Nie ma specjalnych wymagań, ma wygodnie jeździć i się nie psuć. W eleglide były kiepskie hamulce i przedni widelec więc chciałby coś solidniejszego. Pozdrawiam