Skocz do zawartości

[Wybór roweru] Hardtail do 6500


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Potrzebuje pomocy i nakierowania w doborze roweru. W wiekszości będzie to jazda po leśnych ścieżkach, polnych drogach. Na oku mam te kilka modeli: 

Giant Fathom 2

Orbea laufey H30

Dartmoor Primal Pro

Merida Big Trial 500

Chciała bym koła 29', regulowaną sztyce podsiodłową, powietrzny amortyzator. I tu moje pytanie, który z tych rowerów przedstawia się najlepiej? Na co uważać przy doborze? Gdzie dostanę najlepszą jakość w stosunku do ceny? A może jakoś tańszy rower jest warty uwagi?

Napisano

To takie trochę strzelanie z armaty do wróbla. No ale jak chcesz akurat taki, to nie będę wnikał dlaczego i próbował zmienić myślenia.

Giant ma jakiś widelec-wynalazek, trzymałbym się od tego z daleka, no chyba, że w niedługim czasie planujesz jego wymianę.

Zobacz co ma w ofercie Marin. Wydaje mi się, że w tym segmencie powinni mieć coś fajnego do zaoferowania.

Napisano
Cytat

Zobacz co ma w ofercie Marin. Wydaje mi się, że w tym segmencie powinni mieć coś fajnego do zaoferowania

W tym budżecie to Rift Zone 1, tyle że to full ale bez sztycy regulowanej.

San Quentin ale czy ma sens do jazdy po polach i leśnych ścieżkach? I na kole 27,5...

Do tych zastosowań nadałby się Team Marin 1 ale rama jest felerna, pękają rurki tylnego trójkąta przy rurze podsiodłowej.

Marin wstawia tam wzmocnienie ale pytanie czy w sklepach są rowery po poprawkach ...

Nie przesądzam, że Koleżance rama zaraz pęknie ale niewątpliwie problem jest.

To tyle chyba z oferty Marina.

Ewentualnie DSX FS - ma widelec amortyzowany.

Zamiast Orbei Laufey może jednak Alma?

Tak pytam, chociaż sam pociskam sciezkowcem po leśnych i polnych 🤣

Napisano

Okej bo może to źle zabrzmiało - te pola i lasy 😉 Chodzi o to, że jezdziłam rowerem ok 100 km tygodniowo, może to i nie wiele, ale nigdy nie miałam możliwości skręcić w las i pojeździć bo miałam zwykłą holenderkę na cienkich kołach która nie dawała rady w takim terenie. Chce teraz z mężem pojeździć troche i on ma właśnie tego Gianta, na którym jeździłam pare razy w tamtym sezonie i uważam, że jest ok, ale nie chce takiego więc szukam coś w podobnej cenie i geometrii. Chodzi też o komfort jazdy, wiec dlatego zadałam to pytanie 🙂

Napisano

No to Marin DSX FS może być ciekawą opcją. Ewentualnie Orbea Alma albo Trek X-caliber?

Warto popatrzeć co stoi w lokalnych sklepach i się przymierzyć.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...