Skocz do zawartości

[5000-7000zł] MTB - góry, lasy. Hard Tail czy odkładać na full’a?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Żeby jednak trochę pomarudzić to siodełko raczej do zmiany, niby da się wytrzymać kilka godzin, ale pierwsze kilometry zawsze dają się we znaki. Drugi minus to bon promocyjny (i cena roweru 😉), sklepy w których musisz go wydać mają takie ceny, że chcąc optymalnie wydać te 250zł, podchodziłem do tematu chyba z 10x. Za każdym razem stwierdzałem, że chyba ich p……o 😂

Z drugiej strony da się go kupić na raty 0% co po ich spłaceniu, biorąc pod uwagę inflację, daje Ci jakieś 16% rabatu (czy ile tam teraz głoszą 😆). 
Najgorsze Panowie, że jak myślicie, że zakup fulla to będzie już spełnienie rowerowych marzeń to się grubo mylicie. W tym roku kupiłem szosę, fulla, a niedawno złożyłem rower żeby nim jeździć do pracy (bo na szosie strach obecnie, a na fullu głupio) 😂😂😂🤦‍♂️

P.S. Na zdjęciu za krótki łańcuch, już poprawiony.

3D720DC2-FE3B-4EB3-A61E-165C0D7BC8BA.jpeg

Napisano

witam, podłączam się do tematu, robię podobne trasy jak kolega,w większości pokonuję szlaki piesze, jednak ja dodatkowo, dojeżdżam asfaltami, po ok 10 km, nie zależy mi na prędkości, lecz na w miarę dobrym toczeniu, jakieś sugestie? od mojego ht już kręgosłup się upomina,

 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...