[Rower dla syna] Spartacus Epic 29 vs Unibike Mission 29

[czarny2807]

Sprawa pilna bo zakup musi być dokonany jutro. Spartacus 200zł droższy. Który lepszy? Syn ma 15 lat, 178cm wzrostu i waży 72kg. A może coś innego w cenie do 3k? jestem laik w sprawie rowerów. Jedyne co z różnic mi się rzuciło w oczy to Spartacus ma w manetce blokadę widelca a Unibike chyba nie. Ciężko też o zdjęcia Unibike.

 

https://infinitibike.pl/rowery-gorskiemtb/640-1383-spartacus-epic-29-nowosc-2019.html#/30-rozmiar_ramy-17/53-kolor-czarny_mat

https://www.unibike.pl/mission29.html

[MikeSkywalker]

Rower klasy market+ (Spartacus) vs rower solidnej marki, który posłuży latami. Wybór prosty

Ale przy budżecie 3k celowałbym w Fusion 29 - no chyba że niedostępny. 

[Sobek82]

W piątek u ciebie

https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-romet-mustang-m5-19-2022-11986600609

[MikeSkywalker]

W przypadku Fusiona stówkę od katalogu idzie urwać, a może i dwie. Romet taki jakby droższy. 

[czarny2807]

I warto 700zł dopłacać do Fussiona? To już spora różnica.

 

[MikeSkywalker]

Przede wszystkim lepsze hamulce - to będzie odczuwalnej najmocniej. Do tego widelec z blokadą na kierownicy, korba ze sztywną osią i napęd 2x9 Alivio. 

Pośrodku jest też Shadow - który ma widelec z blokadą, ale na amorku, nieco lepsze koła (na szprychach Sapima). z napędem 9 rzędowym i przede wszystkim bez klamkomanetek - to daje potem łatwiejszą możliwość modyfikacji. 

A czy warto? Sam nie wiem. Napęd Alivio z Fusiona działa nieco płynniej jak w Shadow/Mission, hamulce też odczuwalnie mocniejsze. Z drugiej strony - ja bym każdą zaoszczędzoną z budżetu złotówkę odkładał żeby zmienić widelec na powietrzny, np. Raidona. Bo to komfort jazdy poprawia znacząco. 

No i pytanie klucz - czy skoro w wieku 15 lat syn ma prawie 180 wzrostu czy lada dzień nie trzeba będzie większego roweru

Można zaryzykować i brać teraz 21", albo kupić najtańszy solidny rower (Mission) i kiedyś ewentualnie zmienić. 

[czarny2807]

Padło na Shadow. Fussion nigdzie nie był dostępny. Niestety z małym zgrzytem bo podczas przygotowywania roweru do jazdy serwisant zrobił mała ryskę na ramie Nauczka na przyszłość żeby najpierw wszystko naszykowali a później zapłata.

[MikeSkywalker]

Wiadomo, pierwsza ryska boli najbardziej, ale spokojnie - będzie ich więcej

Ramy wytrzymałe i solidne, nic jej nie będzie.