Skocz do zawartości

[Zaciski i tarcze hamulcowe] jak poprawnie ustawić?


Szym3kSzym3k

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

Wymieniłem tarcze hamulcowe na Galfery, ale niestety mam z nimi problem. Z przodu założyłem 203 mm (widelec był przystosowany do 180 mm) i użyłem adaptera https://www.bikeinn.com/rowery/shimano-adapter-dysku-do-montażu-przedniego-tylnego-na-słupku/137552169/p . Na tył założyłem tarczę 180 mm czyli taki sam rozmiar jaki był. Tył jest przewidziany na tarcze 160 mm i od nowości był tam adapter 160 -> 180 mm. Problem polega na tym, że klocki, przy hamowaniu nie trą o całą powierzchnię roboczą tarcz, tzn. zacisk za płytko wchodzi na tarczę - widać to na zdjęciach. Byłem dziś w przypadkowym sklepie i powiedziano mi, że jest to związane z wysokością okładzin - podobno okładziny do hamulców 4-tłoczkowych są niższe niż do 2-tłoczkowych i albo mogę tak zostawić, albo zeszlifować trochę adaptery. Hamulce to BR-M6120.

Macie pomysł jak rozwiązać ten problem? W sklepie dobrze mi poradzono?

 

IMG_20220217_185121.jpg

IMG_20220217_185048.jpg

Napisano

A jak jest od góry? Tarcza jest na równo z krawędzią klocka, czy klocek wystaje ponad tarczę?

Jeżeli to drugie, to jest to dość niebezpieczne.

Napisano

Tu chłop ma Sainty i wyglądają identyko (0:07 filmiku)

 

 

Janek też coś nawija o nich i chyba również ma takie same ślady.

 

 

 

 

 

Wrzuciłbym może zdjęcia producentowi bezpośrednio na https://www.facebook.com/galferPolska i zapytał.

 

Pokazałeś same tarcze, a jesteś w stanie zrobić zdjęcie czy klocki wystają na zewnątrz tarczy? Przy dobrym ustawieniu okładziny będą znikały całe, gdy klocek jest za daleko od osi piasty, wtedy zbiera nie cała jego powierzchnia, i na samym końcu robi się taki ząbek. Jesteś w stanie to ocenić, czy nie ma tam jakiegoś dramatycznego wystawiania klocków poza tarczę?

Napisano

@skom25 @cervandesSytuacja trochę jest skomplikowana przez "falistą" budowę krawędzi tarczy. Gdy tarcza jest ustawiona tak, że wgłębienie w jej krawędzi jest przy okładzinach to wtedy klocek wystaje ponad tarczę. Natomiast jeżeli tarcza ustawiona jest tak że wybrzuszenie jej krawędzi jest przy klocki, to wtedy delikatnie tarcza wystaje ponad klocek. W każdym razie nie ma możliwości żeby w klocki wyżłobił się "ząbek". @cervandeswydaje mi się, że na tych filmikach ma mi wszystko ślady na tarczy po okładzinach są szersze niż u mnie.

Wydaje mi się że rzeczywiście sytuacja może być spowodowana samymi wymiarami elementu ciernego klocka.

Zostawić tak czy coś próbować z tym robić? Tylko co?

Nie wiem czy na zdjęciach coś widać.

 

 

IMG_20220220_130919.jpg

IMG_20220220_130754.jpg

Napisano

Jest dobrze. Po prostu masz wąskie klocki, na tarczy kompatybilnej z szerokimi.

Nie jest to problem. Odwrotna kombinacja jest problematyczna.

Napisano

No to ok. Jeszcze zauważyłem jedna rzecz. Przedni hamulec podczas delikatnego hamowania bardzo cicho "tyka". Czy może być to spowodowane tym że klocki były używane ze starymi tarczami i muszą się dotrzeć do nowych tarcz?

Napisano

A wyrównałeś je papierem ściernym?

Może tak być ze względu na lształ tarczy. Ja przy mocno powycinanej i lekkim naciśnięciu, miałem dźwięk jakby wsadzić pręt w szprychy. Po prostu klocek haczył o krawędzie.

Napisano

Oczywiście, że interesuje nas najbardziej oddalona część tarczy od osi. Jeśli jest ona równo z końcem klocka i nie będzie w nim powstawał ząbek, to wszystko jest w znakomitym porządku. Z opisu wynikało, że klocek wystaje ponad tarczę a to wypadałoby zredukować. Im klocek łapie dalej tarczę, tym większa siła hamowania. Moim zdaniem jest więc idealnie.

 

Napisz za jakiś czas jak Ci się te Galfery sprawują.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...