[do 2000zl] Rower na start

[chillout]

Witam serdecznie na forum wszystkich użytkowników. Tytuł tematu dobrze odwzorowuje w czym leży problem a więc mam do was parę pytań.

Przede wszystkim chciałbym zacząć od tego ze mam trzy dychy na karku 170cm wzrostu i 100kg wagi więc coś trzeba z tym zrobić. Planuje trochę ruchu po przez basen fitness i rower właśnie dlatego jestem tutaj. Zamierzam 2x w tygodniu pojeździć po mieście czy jakiś szosach albo lasach po dwie godzinki więc nie chciałbym dużo inwestować na 60-80km tygodniowo (około 2000zl). Najpierw się zastanawiałem jaki rower do takiej jazdy. Przeczytałem parę stron do czego jaki rower i wychodzi że gorksi będzie dla mnie, widzę że górskie najpopularniejsze i ludzie jeżdżą nimi gdzie się da. Druga sprawa to taka jaki rozmiar roweru na 170cm wzrostu. W decathlonie są opisane na wzrost a tak to jaką ramę brać? 19cali? Trzecia sprawa bardzo istotna dla mnie. Ostatnio pożyczyłem rower od siostry. Wsiadłem - pojeździłem godzinkę i później przez 3 dni bolał mnie tyłek. Wiadomo siostra ma stary rower z jakimś zwykłym siodełkiem. Czy najlepszym rozwiązaniem dla mojego bólu będzie kupno lepszego siodełka czy może gacie z wkładką żelową? A może te nowe rowery już mają wygodne siodełka i nie ma potrzeby?

Ode mnie dodam że przeczytałem polecane rowery z jednej strony do 2000zl i wiem jedno.. Jest problem z dostepnoscia. Np popularny rockrider st540 z decathlonu bedzize dopiero 13.07 a polecany INDIANA X-Pulser 3.7 jest w teorii dostepny na sklepie. Warto czekac na tego st540 czy lepiej rozgladac sie za czyms za czym dostane od reki?

Nie spodziewam sie mega kozackiego roweru za ta kwote ale chcialbym w miare komfortowo na relaxie sobie pojezdzic w tej cenie

Słucham Państwa opinii i propozycji.

[chrismel]

13.07 do bardzo dobry termin. Ja czekam na rower od września i nadal nawet nie wiadomo kiedy będzie Jeżeli chcesz schudnąć jeżdżąc na rowerze (lub uprawiając jakikolwiek inny sport) to warunkiem jest wysiłek na poziomie 70% tętna maksymalnego. W Twoim przypadku będzie to 220 - 30 x 70% czyli około 130. Oczywiście jak prowadziłeś siedzący tryb życia do tej pory to jazda na relaxie jest jak najbardziej polecana na początek żeby rozruszać organizm. Jednak nie spodziewaj się że spowoduje jakąkolwiek utratę wagi. Zwłaszcza jeżdżąc 2 razy na tydzień. Co do siodełka. Na pewno tyłek musi się stopniowo przyzwyczaić. Spodenki z wkładką (przyzwoitą) pomogą. Ale siodełko to bardzo indywidualna kwestia i najczęściej trzeba wymienić kilka żeby trafić na to swoje. Ale to zostaw na później. A sam rower kup taki żeby Ci się podobał i żebyś chętnie na niego wsiadał.

[WaGiant]

Przy wzroście 170 cm rama 19" będzie za duża . Zwłaszcza w MTB , przymierz 17" . Czy koniecznie MTB też nie jestem pewien , do opisanego zastosowania równie dobry będzie rower crossowy . Siodło to bardzo indywidualna sprawa , to co jednemu pasuje dla drugiego może być koszmarem . Ale skoro kupujesz nowy rower to nie wiadomo czy akurat nie trafisz na dobre dla siebie . Faktem jest , że tyłek trzeba przyzwyczaić i to że miękkie nie zawsze ( albo rzadko ) oznacza wygodne . Im dłuższy dystans tym twardsze powinno być siodło .

[chillout]

2 godziny temu, chrismel napisał:

13.07 do bardzo dobry termin. Ja czekam na rower od września i nadal nawet nie wiadomo kiedy będzie Jeżeli chcesz schudnąć jeżdżąc na rowerze (lub uprawiając jakikolwiek inny sport) to warunkiem jest wysiłek na poziomie 70% tętna maksymalnego. W Twoim przypadku będzie to 220 - 30 x 70% czyli około 130. Oczywiście jak prowadziłeś siedzący tryb życia do tej pory to jazda na relaxie jest jak najbardziej polecana na początek żeby rozruszać organizm. Jednak nie spodziewaj się że spowoduje jakąkolwiek utratę wagi. Zwłaszcza jeżdżąc 2 razy na tydzień. Co do siodełka. Na pewno tyłek musi się stopniowo przyzwyczaić. Spodenki z wkładką (przyzwoitą) pomogą. Ale siodełko to bardzo indywidualna kwestia i najczęściej trzeba wymienić kilka żeby trafić na to swoje. Ale to zostaw na później. A sam rower kup taki żeby Ci się podobał i żebyś chętnie na niego wsiadał.

Pytanie czy jest sens tyle czekac skoro podobny  INDIANA X-Pulser 3.7 jest w media expert dostepny. Co do samego zrzucania kg to wiem ze nie bedzie to latwie.. chce najpierw zlapac kondycje przez basen rowerek a przy okazji niech cos tam powoli spada na wadze. A co myslisz o tych spodenkach z wkladkami z decathlona? https://www.decathlon.pl/p/spodenki-pod-szorty-na-rower-mtb-st-500-meskie/_/R-p-305513?mc=8529624&c=Czarny

 

@WaGiant  Co do ramy to racja .. za duzy nie ma co brac. w decathlonie jakbym bral to jest na rozmiar 165-174cm wiec na moje 170cm bedzie ok a jakbym bral tego Indiana to jest m18 najmniejszy. Myslalem na poczatku o crossowym ale widze MTB ma zastosowanie do kazdego trybu jazdy  .. chyba ze masz cos do polecenia z crossowego dostepnego gdzie nie bede zalowal zlotowki wydanej w tym okresie bo wiem ze i tak zawyzone te ceny przez covid ale co zrobisz.

Slucham waszej opini

 

[chrismel]

Pisząc o przyzwoitej wkładce miałem na myśli wkładkę o dużej gęstości. Ja używam bokserek z wkładką Berknera poleconych mi przez znajomą. Wkładka jest niezła. Dodatkowo bokserki mają tą zaletę że mogę je ubrać pod cywilne ciuchy. Generalnie nie mam zbyt dużego rozeznania w modelach bo zawsze jeździłem bez wkładki. Zresztą teraz też używam tych bokserek okazjonalnie (trasy powyżej 50 km). Ale ta Decathlona wygląda na kawałek czegoś gąbkopodobnego więc nie sądzę żeby zdała egzamin.

[chillout]

@chrismelnajpierw trzeba wybrac rower .. pozniej sie bede w sumie martwil o siodelko i gacie  ale tak jak mowisz ... w tej cenie wszystkie podobne standardy maja..  hamulce hydrauliczne , przerzutki shimano.. pozostaje mi chyba isc do sklepu i nie tracic czasu?