[6000] używany rower do jazdy rekreacyjnej

[Eclath]

Witam. Od miesiąca rozglądam się, czytam i szukam swojego używanego lecz w bardzo dobrym stanie,  "wymarzonego" mtb do jazdy rekreacyjnej po lesie, polach i czasami ulicy.
Znalazłem Chisela expera którego sprzątneli mi sprzed nosa i nic ostatnio nie dochodzi więc przestaje się łudzić że takowy zakupie..

Przyszedłem się poradzić czy czegoś byście nie polecili... lub pomogli wybrać bo jeszcze nie do końca się znam na osprzętach itp chociaż ostatnio dużo czytałem i mniej więcej zaczynam "łapać" temat.

Mam na oku dwa rowery z olx, tak się zastanawiam i nie wiem czy zakup któregoś z nich będzie dobrym wyborem
mam 174 cm wzrostu i 65 kg wagi

Pierwszy;
https://www.olx.pl/d/oferta/merida-big-nine-29-carbon-roz-m-1x12-rock-shox-reba-CID767-IDH5i1g.html#89764199ad

Drugi;
https://www.olx.pl/d/oferta/orbea-alma-m30-CID767-IDHrRRx.html#29d5cd256f

Jak mi coś wpadnie w oko to jeszcze dorzuce do tematu;



 

[Q_u]

Kup nową Meridę 500 Lite, albo Kellys Gate 50. Po co pchać się w używki bez gw.

[Gość]

Kupno używanego karbonu to zawsze jakieś lekkie ryzyko.

Rowery fajne, na dobrym osprzęcie, ale pojawia sie kwestia kosztu serwisu. Sam napęd to już dość wysoka kwota. Wypada też zrobić serwis widelca + chociaż podstawowy przegląd.

Przelicz czy nie bardziej opłaca się kupić coś trochę gorszego, ale nowego.

[Wojcio]

Loterią jest też stan elementów zużywających się - kaseta, łańcuch. Nawet dętki jak są, mogą być stare, albo łatane. 6000 to sporo pieniędzy na dobry rower do jazdy rekreacyjnej - nawet jak aluminiowy. Za te pieniądze będzie markowe alu, osprzęt 1x12 i przyzwoity widelec. Oczywiście w sieci możesz znaleźć karbona na XTR i foxie z kashimą, ale wtedy trzeba liczyć się kosztami... Z drugiej strony ta Merida wygląda na okazję i sam bym się wahał. Raz kupiłem używany rower i trafiłem dobrze.... Ryzyk-fizyk

[Gość]

Czytałem o tych oponach, ale krążą opinie, że po 2020 roku jakość Schwalbe padła na twarz.