Kulkanarowerze Napisano 1 Kwietnia 2021 Napisano 1 Kwietnia 2021 Witam. Na wstępie zaznaczę że myślę o rowerze jako transporcie, dodatkowo rower ma posłużyć dla redukcji wagi (dużej nadwagi - 30kg) przy czym jestem niska (więc duża rama odpada). Dobra opcja wydaje się być kands. Ktoś słyszał o tej firmie? Czy warte jest to ceny 1800 zł? Rower nie ma być szczególnie wyczynowy ale też żeby udźwignął 120kg żywej wagi przy 165cm wzrostu i właśnie jego przeznaczenie to 'dojechanie' i eksploatowanie aby schudnąć, więc musi być wytrzymały przynajmniej z rama. Coś do 2000 tysięcy z dodatkowym wyposażeniem jak uchwyt na bidon etc.... Ww kands shapire 27,5' jest dosyć wygodny i jego plus to to, że dosięgam palcami u stóp podłoża a jak schodzę z roweru to nie obijam się o kierownice (duży brzuch stanowczo utrudnia to w innych na ogół kobiecych ramach). Może wy bardziej się znacie. Wiadomo, nie chce też wydawać 5000tys.na pierwszy samodzielny rower (od czasu komunia xD).
keltu Napisano 1 Kwietnia 2021 Napisano 1 Kwietnia 2021 Przy takiej wadze unikałbym Allegrowe marki pokroju Kands, Lazaro itp. bo rama i koła to akurat ich najsłabsze strony a dla ciebie to powinien być priorytet. Spójrz sobie na ofertę Marina (np. Stinson ST / Kentfield ST) i Decathlonu, w obu przypadkach masz solidne ramy z dożywotnią gwarancją. A Stinson ma dokładnie taką geometrię ramy (rury podsiodłowej) o jakiej wspominałaś, tzn. na postoju można się podeprzeć nogą nie zsiadając z siodełka. Tylko niestety wszystko podrożało i ciężko będzie upchnąć rower + akcesoria w 2000 zł.
WaGiant Napisano 1 Kwietnia 2021 Napisano 1 Kwietnia 2021 Jeśli chodzi o max dopuszczalną wagę to z polskich rowerów największą ma Unibik 140 kg - rowerzysta + rower . Z niepolskich Trek ma 136 kg . W decathlonie jest mocarz o udźwigu ( o ile pamiętam ) 170 kg ale raczej cię nie zainteresuje . Część z ich rowerów ma natomiast udźwig 100 kg czyli stosunkowo mało . I dożywotnia gwarancja nic tu nie da . Jeśli tak bardzo pasuje ci ten Kands to napisz do producenta i zapytaj o dopuszczalne obciążenie . To polska firma http://kands.pl/kontakt/ A to znalazłem na stronie Marina ,,Czy wasze rowery mają ograniczenia dotyczące wagi użytkownika? Obecnie nie stosujemy limitów wagowych dla naszych rowerów. Styl jazdy, warunki i wiele innych czynników może mieć równie duże znaczenie, jak waga rowerzysty. Zalecamy natomiast przeprowadzanie regularnych przeglądów przez wykwalifikowanego mechanika rowerowego, aby upewnić się o dobrym stanie roweru."
Kulkanarowerze Napisano 1 Kwietnia 2021 Autor Napisano 1 Kwietnia 2021 Kands z tego co wyczytalam ma do 130 kg wagi która może znieść. Chodzi właśnie o to żeby nie pakować milionów jak za samochód w rower na początek. Slużyć ma właśnie do redukcji wagi więc z czasem wiadomo że obciążenie zmaleje. A z tego co na forum często piszą, marketowe rowery są jeszcze gorsze... Chodzi też o osprzęt. Na tourneyach trochę za słabo jeździć.. Ale w deore też nie widzę sensu aby się pchać (cena roweru znacznie wzrasta) skoro ma być to przejściowy rower do eksploatacji (z umiarkowana intensywnością). W rodzinie jest właśnie osoba która też ma trochę ciała i jak na razie kands się spisuje mimo dużego obciążenia. Co do opon... Zawsze mogę po jakimś czasie założyć coś mocniejszego w tych samych wymiarach? Chyba nietrudno znaleźć oponę jak i dętki bo tego jest dużo. Pozycja, wielkość rany i kol w dużej mierze mi odpowiadają. A tak jak na wstępie wspominałam, na początek wydatek rzedu 4-5tys mija się z celem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.