Skocz do zawartości

[ 4-5 tyś] Rady w wyborze pierwszego roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jako, że jest to mój pierwszy tutaj post, to witam wszystkich forumowiczów. Długo uważałem rowery za niezbyt przyjemny środek transportu, co wynikało pewnie z tego, że zawsze byłem kiepski w jeździe. Moja kondycja dawniej była na dosyć słabym poziomie, ale nie o tym.  Kilka tygodni temu trafiłem na filmy z kanału mikroprzygody bodajże. Te wszystkie ultramaratony, z których prowadził relacje mocno mną wstrząsnęły. Do tej pory uważałem, że rower to tak maksymalnie do 20-30 km :D. Zobaczyłem pomorską 500, i Wisłę 1200. To są dla mnie niewyobrażalne odległości. Ja planuję raczej maksymalnie robić po 100km. Marzy mi się dojeżdżanie na rowerze w tatry (mam jakieś 80 km). Przechodząc do rzeczy. Początkowo chciałem zdobyć więcej wiedzy i poczytać o rowerach, a mój pojazd kupić na następny rok. Stwierdziłem jednak, że nie ma co zwlekać. W tym roku chciałbym już coś ogarnąć i zrobić przez te ostatnie ciepłe miesiące trochę kondycji, aby na następny rok spełnić swoje tatrzańskie cele. Rozważam tak naprawdę 2 typy rowerów, choć wydaje mi się ,że przełajowy okazałby się najlepszym wyborem.                                                                                                                                       

Wypada mi powiedzieć jakie trasy planuję robić, a są to trasy głównie asfaltowe, choć wiadomo zawsze można trafić na dziurawe drogi czy jakieś szutry. Głównie jednak asfalt, myślę że 90% to asfalt. Nie zamierzam rowerem jeździć w błotnistych lasach, czy w jakimś trudniejszym terenie typowym dla np. Wisły 1200.

Więc tak, uważacie, że rower przełajowy byłby dla mnie odpowiedni? Zależy mi na jak najłatwiejszym pokonywaniu kilometrów. Dawno zawsze byłem w tym kiepski, choć rowery też nie należały do dobrych, lecz tutaj bardziej nawalała moja kondycha. 

Czy jest sens kupować  gravela zamiast przełajowego, gdy nie zamierzam wjeżdżać w lasy i pola? Wiadomo byłbym gotowy na każdą ewentualność, gdybym spotkał gorszą drogę, ale chyba to raczej rzadkość, żeby nie było gdzieś asfaltu. Zaznaczam ,że raczej nie chciałbym jeździć po bardzo ruchliwych drogach, więc z kolei trafienie na dziurawe drogi może być większe. Naczytałem się, że ruchliwe drogi to zmora dla rowerzystów, samochody mijające nas o cal itp. Więc pytam, czy rzeczywiście macie złe doświadczenia w jeździe po asfalcie? Spotkałem się z opiniami, że ludzie biorą gravela, bo nie czują się bezpiecznie na asfalcie, przy tych niezbyt tolerancyjnych kierowcach.

 Szosa chyba nie wpisuje się w moje preferencje, choć przez chwilę też o niej myślałem, gdy nie wiedziałem o istnieniu roweru przełajowego. 

Dobra do sedna xD, bo się rozpisałem jak cholera. Budżet mam w granicach 4-5 tyś, choć wolałbym trzymać się tych czterech. To tak naprawdę pierwszy mój rower, więc nie ma co szaleć, ale nie chcę też kupić jakiegoś syfu. Wydaje mi się ,że interesują mnie tylko przełajowce, chyba ,że uważacie inaczej, to możecie podawać propozycję graveli i nawet szos. Jeśli naprawdę jest coś wartego uwagi to może być bliżej tych 5 tyś.

 

Nie wiem czy też dobrze zauważyłem, ale gravele często są droższe od szos (nie wiem jak cenowo przełajowe, bo to w sumie podobne do szosy) Przykładowo kupując szosę za 3 tysie, to chcąc kupić tej samej jakości gravela, musimy wydać 4,5 tyś. Nie wiem czy tak mi się tylko wydaje, czy rzeczywiście coś w tym jest. Jak mówię jestem zielony i to bardzo. Liczę na jakieś propozycje, abym mógł się im przyjrzeć i nieco potem o tych konkretnych modelach poczytać itp. Jeśli rower byłby bliżej 4tyś, to biorę pod uwagę możliwość jakichś modyfikacji, czy wymian, jakby znajdowały się tam jakieś gorsze części. Chciałbym, aby rower był możliwy do kupienia w Polsce, a szczególnie w Małopolsce np. w Krakowie. 

 

To chyba wszystko co chciałem napisać. Przepraszam ,że musicie tyle tego przeczytać. Z góry już dziękuję, jeśli ktoś dotąd dotrwał. 

Jeszcze jedno. Musiałem edytować, bo zapomniałem. Mam wzrost 190cm i wiem ,że jest coś takiego jak rozmiary roweru, czy tam ramy. Fajnie jakbyście napisali, jaki rozmiar roweru byłby dla mnie odpowiedni. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie znam się na rowerach szosowych/gravelach /CX  ale ... 

Dlaczego wydaje ci się że rower przełajowy będzie dla ciebie najlepszy ? Z opisanego przeznaczenia wynika że absolutnie nie . Przełaje to rowery sportowe , wyczynowe . Takie rowery ukierunkowane są na efektywność , a nie wygodę .  Ich naturalnym środowiskiem są błotniste wertepy , a nie wstęga szos  . Patrzę na CX Gianta i Treka i Scotta , nie znajduję modelu mieszczącego się w zakładanym budżecie . Jest jeszcze sprawa przełożeń . Przełaje mają dość wąski zakres przełożeń  . Napęd 1x11 korba 40 - 42 , kaseta 11 - 28/34/42 . Taki rower nie ma tak twardych przełożeń jak szosówka , a z miękkimi też różnie bywa , Dla zawodnika z mocną nogą będą wystarczająco miękkie , dla początkującego amatora na jednak sporych podjazdach ( Kraków - Tatry ) .....  ?

Ja myślę że jednak gravel albo turystyczna szosa ( to się chyba endurance nazywa ) będą lepsze . Oczywiście jeśli koniecznie musi być z barankiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Giant Contend AR Cię zainteresuje.

Rower według producenta ma stanowić kompromis między szosą a gravelem (AR - all-rounder). Geometria roweru jest endurance. Giant podaje ze wejdą opony do 38c a na własne oczy będąc w salonie w krakowie widziałem wsadzone 40c.  

Z rocznika 2020 niestety nie ma co liczyć na dostępność rowerów.  

Na polskiej stronie nowych modeli z 2021 jeszcze nie widać za to na Czeskiej (tutaj podają również ceny) lub Chorwackiej już tak. 

Mają być 4 modele w roczniku 2021 vs 3 2020. Na osprzęcie od Clarisa po 105tke

Ja osobiście czekam na możliwość zamówienie AR 2.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie moją niewiedzę. Poczytałem o rowerach Endurance i wynika z tego, że to jednak czegoś z tej grupy szukam. Myślałem ,że przełajowe są właśnie takie, ale byłem w błędzie. Najbardziej jak mówię zależy mi na łatwym pokonywaniu kilometrów. Wygoda też się przyda. Nie wiem jak z miejscami na mocowanie bagażu w endurance, ale myślę ,że coś zawsze można wymyślić.  Co do odpowiedzi Niziola. Będę rozpatrywał tego AR2. Dlaczego AR 3 nie brałeś pod uwagę? Jest dużo gorszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czcibor napisał:

Zobacz sobie Krossa Vento 4 z tego roku: 

Widzę tam Tiagre, a spotkałem się, że ktoś mówił niezbyt przychylne na jej temat opinie i sugerował lepiej rozglądać się za shimano 105. Oczywiście nie mam wiedzy czy rzeczywiście coś jest z nią nie tak. Na pewno ciekawa propozycja i też ją rozważę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początkowo byłem zdecydowany na Canyona Endurace 6.0 Disc. Z faktu długich terminów relazacji i jedynie wysyłkowej możliwości zakupu ostatecznie się nie zdecydowałem. 

W międzyczasie kolega wrzucił swój typ, własnie Giant Contend AR 2. Poczytałem i pooglądałem trochę o rowerze i już wiedziałem że to jest to czego szukam. Opony 32c z możliwością czegos szerszego. Na 28c na gorszej jakości asfaltach oraz szutrach jeździło mi się całkiem nieprzyjemnie. Planuje jazdy głównie asfaltem bocznymi drogami gdzie jakość nawierzchni bywa różna. Zdarzy się pewnie pojechać male odcinki po szutrze. Ogólnie mówiąc turystyka nie ściganie.

Dotychczas jezdzilem tribanem RC500 flatbar na Sorze (kaseta od micoshift 9rz) którego kupilem z myślą o dojazdach do pracy w miejskich warunkach do czego w mojej opinii nadawał się idealnie. Myślałem jedynie o zmianie opon na jakieś 32c. 

W tym roku z racji covida przeszedłem na system pracy z domu a co za tym idzie zmieniły się także moje trasy.  Zaczęło się od miejskich ścieżek. Później rejon dolinek krakowskich, Ojców i okolice.  Z czasem czułem że brakuje mi trochę przełożeń i mam nadzieje ze przejście z 9 rana 10rz poprawi komfort jazdy. Również prosta kierowica wygodna w miejskich warunach zaczęła mnie w trasie denerować. Baranek myślę będzie bardziej komfortowy

Wybór AR 2 czy AR 3 to wynik powyższego oraz przeznaczonego budżetu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, niziol napisał:

Początkowo byłem zdecydowany na Canyona Endurace 6.0 Disc. Z faktu długich terminów relazacji i jedynie wysyłkowej możliwości zakupu ostatecznie się nie zdecydowałem. 

 

 

Będę się zastanawiał, bo jest naprawdę całkiem ładny. Orientujesz się czy jest w Krakowie możliwość zobaczenia/kupienia tego modelu? Pytam tak wstępnie tylko. Może pod koniec roku będzie możliwość wychaczenia trochę taniej. Jedyne co mnie niepokoi to na ich stronie podane są tylko 3 rozmiary ML największy do 187, gdy ja mam 190. Muszę jeszcze poczytać o tej Tiagrze, bo różne opinie widziałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canyon to tylko sprzedaż wysyłkowa. 

Co do tiagry to moge napisać tylko tyle że 105 czyli AR 1 jest zdecydowanie poza budżetem a więc tiagra musi mnie zadowolić. 

Ten Kross na co warto zwrócić uwagę zdaje się ma kasetę ze stopniowaniem 11-25 co dla mnie jest dyskwalifikujące. Z moją nogą 11-32 to minimum aby móc w miarę komfortowo robić podjazdy w okolicy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, niziol napisał:

 

Ten Kross na co warto zwrócić uwagę zdaje się ma kasetę ze stopniowaniem 11-25 co dla mnie jest dyskwalifikujące. Z moją nogą 11-32 to minimum aby móc w miarę komfortowo robić podjazdy w okolicy. 

 

Z podjazdami też zawsze miałem dawniej kłopot. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że są osoby co jeżdżą na 4 łańcuchy i ileś  tam zestawów koł i super to ogarniają. 

Pytanie tylko do autora wątku czy taka kombinacja wchodzi  w grę.  

W ogóle nie neguję tego Krossa bo wielu użytkowników bardzo sobie ten rower chwali. 

Zwracam jedynie uwagę na stopniowanie kasety bo u mnie było to też niejako kryterium wyboru. A chciałbym mieć coś uniwersalnego bez konieczności wymiany kasety czy kół. Dodatkowo przemawiają do mnie opony 32c w tubeless. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana kasety to prosta operacja ... pod warunkiem że masz 2 specjalne klucze . Co do łańcucha i przerzutki może być różnie . Tzn łańcuch może wystarczyć ale może być za krótki , przerzutka może być ok ale też może ,,nie ogarnąć " największych zębatek . To trzeba rozpatrywać indywidualnie . Tzn co jest i co chcesz założyć .

Oczywiście mówię o wymianie na kasetę z taką samą liczbą rzędów , a różniącą się tylko wielkością zębatek .  Np z 9s 11-25  na 9s 11-32 .

Jak rozumiem pomysł z CX nieaktualny  ale warto obejrzeć . Podoba mi się ten gravel .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@niziol  @Czcibor  @WaGiant Dzięki wam za wszystkie odpowiedzi. Przynajmniej już wiem czego konkretnego szukam. Giant AR2 idealnie wpasowuje się w moje preferencje. Jestem skłonny zainwestować trochę więcej i móc włożyć np. 32 opony, ciesząc się możliwością przejechania szutrów i gorszych nawierzchniowo tras.  Pytanie tylko kiedy będzie dostępny, i czy w ogóle będzie. Chyba ,że musiałbym czekać na nowy rok i na jakiś bliźniaczy model. Ogólnie nie ogarniam jak jest z dostępnością i z możliwością zakupu tych rowerów. Niziol mówił, że czeka na możliwość zamówienia. Jakbyś coś wiedział to daj mi znać. Jeśli jednak jest pewne, że w tym roku nie będzie możliwości dostania go, to będę  musiał myśleć nad czym innym. Chcę zacząć budować rowerową kondycję już w tym roku. Wszak zrobienie prawie 100km wydaje mi się karkołomnym zadaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sklepie Gianta w Krakowie na Armi Krajowej i dostełem informacje że modeli z 2020 nie ma nie będzie:(

Na polskiej stronie powoli pojawiają się nowe modele z rocznika 2021 niestety jeszcze nie Contend AR, chociaż na czeskiej stronie contendy są juz dostępne. 

https://www.giant-bicycles.com/cz/contend-ar-2-2021

Rower ma włożone opony 32c z defaultu. 

Niektóre rowery z rocznika 2021 na polskiej stronie już są  dostępne więc z contendami nie powinno być inaczej. 

Początkiem września będę się kontakowal ze sklepem jak wygląda sytuacja a na bieżąco sprawdzam na stronie internetowej czy nie pojawiły się nowe modele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, niziol napisał:

Byłem w sklepie Gianta w Krakowie na Armi Krajowej i dostełem informacje że modeli z 2020 nie ma nie będzie:(

Na polskiej stronie powoli pojawiają się nowe modele z rocznika 2021 niestety jeszcze nie Contend AR, chociaż na czeskiej stronie contendy są juz dostępne. 

Wyręczyłeś mnie, bo sam miałem dokładnie tam dzwonić, to chyba jedyny typowo giantowy sklep w krakowie. Jak coś będziesz wiedział to pisz i dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to typowy salon Gianta z całkiem sympatyczną obsługą. Poszedłem dowiedzieć konkretnie o contenda AR. I trafiłem na pracownika co osobiście podsiada AR 2 z 2020  roku z założonymi oponami 40c :o

Można również na youtube oglądnąć unboxing nowych contendów z któregoś z azjatyckich krajów.

Trzymam rękę na pulsie i będę informował na bieżąco. 

Po kradzieży mojego tribana na początku tygodnia jestem bez roweru a sezon w pełni. Uzbrajam się jednak w cierpliwość i mam nadzieję że się to odpłaci. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, niziol napisał:

 

Po kradzieży mojego tribana na początku tygodnia jestem bez roweru a sezon w pełni. Uzbrajam się jednak w cierpliwość i mam nadzieję że się to odpłaci. 

 

Tak widziałem jakiś temat, w którym o tym piszesz. Przykra sprawa. Rowery to nie auto, że się zostawi na cały dzień i można gdzieś iść, a nie ma chyba takiego zabezpieczenia, żeby było naprawdę skuteczne. Jak się gdzieś jedzie, to pewnie cały czas rower przy sobie trzeba mieć, albo w sprawdzonych, strzeżonych miejscach zostawiać. Mam nadzieję, że rower ci się znajdzie, choć to pewnie niemal niemożliwe. Mogę wiedzieć skąd ci podebrali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miejsca postojowego w bloku. Był przypięty linką ale niezbyt dobrą wiec ją zwyczajnie przecieli. Nie ma monitoringu ani nic a z tego co piszą w necie to wcale złodziejów nie odstrasza. Sprawa zgłoszona na policję, policjankta powiedziała że wykrywalność w takich sprawach jest mocno ograniczona.

Teraz się zastanawiam nad jakimś ubezpieczeniem dla nowego wozidła jak również i dla siebie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...