[~6000] Szosa pod triathlom

[tomasz_tl]

Dobry wieczór, 

Zawitałem na forum szukając porady zakupu roweru szosowego, który byłby następca skradzionego mi ostatnio rumaka. 

Mam 178cm wzrostu, długość nogi 82 cm. Szukam roweru szosowego o wyścigowej geometrii, do którego można by zamontować lemondke pod triathlon. Póki co dystans 1/2 maks. Na dłuższy dystans za jednym zamachem planuje się przygotować i uzbierać do tego czasu na rower typowo triathlonowy. 

Ideałem byłaby rama karbon pod ewentualne modyfikacje (jak koła np.) ale Alu też da radę. 

Zakładany Budżet +/- 6000. Skłaniam się ku nowej maszynie, ale używka w dobrym stanie też nie pogardze.

Z wstępnego przeglądu rynku, byłbym zainteresowany 

Kross Vento 7.0

BMC Teammachine ALR01 Two

Merida Reacto 500

Giant TCR ADVANCED 3

 

Co Forumowicze i Forumowiczki sądzą o tych rowerach? A może jeszcze coś innego? 

Z góry dzięki za pomoc 

Tomasz

[nossy]

Z powyższych wymienionych to kross vento 7.0 lub giant tcr. Alu w tym budżecie odpuściłbym całkowicie. O bmc za dużo nie powiem. Reacto na alu jest ciężkie i nie ma cech prawdziwego reacto na karbonie. I mimo, że aero wcale nie jest takie szybkie, a bynajmniej nie było parę lat temu jak testowałem. Kross praktycznie kompletny na start, 105, przyzwoite koła tylko pytanie czy ułożysz się z geo. Tcr bardzo dobra nowa rama, przeprojektowana w stosunku do poprzednich lat. Tiagra wypada tutaj nieco gorzej, ale całościowo to super sprzęt. Świetnie się zbiera, szybki, typowy allrounder. Kumpel ujeżdża tcr na tri (włożysz tylko stożki 50mm karbonowe).