Skocz do zawartości

[Napęd] Strzelanie podczas mocniejszego pedałowania.


lost_in_spice

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć!
Próbuję zlokalizować powód strzelania przy mocniejszym pedałowaniu. Myślałem, że to suport. Wymieniłem najpierw pedały, potem suport. Dalej strzelało. Na jednym z filmików Szaja znalazłem poradę, że to może być źle dokręcone koło. I tak właśnie było. Mocniejsze dokręcenie pomogło.

Przynajmniej do czasu, aż wymieniłem koło. Niestety nie udało mi się kupić z wolnobiegiem na siedem zębatek tylko na osiem. To była pierwsza taka moja transplantacja przy użyciu podkładki 3mm (której rozmiar podobno ma zapewnić poprawne działanie 7 na 8). Niestety podkładka okazała się za wąska i cała kaseta sobie latała. Nauka wyciągnięta, teraz wiem, że jak dokręca się kasetę to musi temu towarzyszyć taki ładny tyrkający odgłos. Pomierzyłem więc wszystko suwmiarką i wyszło mi, że powinienem użyć podkładki 3,4mm. Założyłem dwie o łącznej szerokości 3,8mm i wszystko ładnie się dokręciło. Dalej strzela. Pomyślałem więc, że może uszkodziłem kasetę jadąc na takiej niedokręconej. Rozebrałem, sprawdziłem - nie ma uszkodzeń ani na kasecie ani na wolnobiegu. Szukam dalej. O! niedokręcony hak tylnej przerzutki, to musi być to. Dokręciłem, sprawdzam - dalej strzela. Ręce mi opadły. Przecież nie ma co strzelać, praktycznie wszystko wymienione i wtedy zobaczyłem to co na zdjęciu.

Zgaduję, że to jest powód tego strzelania, i pewnie sam sobie tak załatwiłem jeżdżąc na niedokręconym kole. Pytanie jednak czy da się coś z tym zrobić. Przychodzi mi na myśl wymienienie ośki szybko-złączki na normalną dokręcaną ręcznie, która będzie dłuższa a za tym będzie się opierać o całą szerokość tego mocowania. Będzie też można mocniej dokręcić niż szybko-złączkę. Może jakieś podkładki? Ewentualnie trochę splanować kątówką, ale to pewnie zmieni geometrię ramy.

Dzięki!

pinnacle.png.24adddf45b07bf28e1343d9d42be6b1b.png

Napisano

Może strzelać łańcuch, bo zmieniłeś zdaje się kasetę, a nie piszesz nic o zmianie łańcucha. Wymieniasz kasetę, to zmieniasz łańcuch. Hak wygląda ok. Strzelać może sztyca, siodło, główka ramy, szprychy w kole i pierdyliard innych rzeczy. Np. pęknięta rama.

 

Z szajby cały internet ma beke. Doradza ludziom, żeby trenować jazdę po cegłach. Po każdym jego nowym filmie ludzie leżą i płaczą.

Czasem mam wrażenia, że on tylko troluje i udaje idiotę. Ale potem sobie przypominam, że każdy kto mieszka po 30tce w garażu rodziców tak ma.

Napisano

@lost_in_spice, jeśli zmieniłeś koło i masz nowy bębenek shimano a na niej kasetę 7s, idź do jakiegoś sklepu rowerowego i załatw sobie plastikowy dystans z kasety 8s (jedną z plastikowych podkładek występujących między trybami kasety 8s lub 7s). U mnie dawno temu zadziałało bardzo dobrze. Załóż ten dystans, potem kasetę i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć kasetę kluczem. Do tego, jak mówi @Mateusz30, jeśli zmieniłeś kasetę, zmień także łańcuch na nowy, polecam KMC X8 albo KMC X9. Ponadto, wyjmij sztycę, zdejmij zacisk, dobrze wyczyść wszystko, wyczyść także wewnątrz rurę podsiodłową szmatką i jakimś kijkiem. Możesz też sprawdzić i przeczyścić od razu pręty siodła i śruby jarzemka. Załóż wszystko i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć.

Sprawdź sobie też, czy dobrze dokręciłeś suport. Czy wyczyściłeś dobrze gwinty przed założeniem nowego? Czy dałeś na nie odrobinkę smaru? Tak samo z gwintami pedałów?

Jak tam ramiona korby? Może to one trzeszczą na osi? Spróbuj zdjąć, wyczyścić osie i gniazda w korbie i dać naprawdę niedużo smaru na osie przed zakręceniem, potem dobrze dokręć. Niektórzy mówią, żeby kwadratu nie smarować, ja smarowałem i działało, poza tym było łatwo w razie czego zdejmować korbę. Smaruję też końcówki osi Octalinka lekko, a w drugim rowerze, gdzie mam korbę HT2, posmarowałem końcówkę osi białym syntetykiem, to samo obie śruby ramienia. Zapadła wreszcie cisza, mogę deptać. :)

Odkręć też tylną przerzutkę z haka, wyczyść gwinty, daj ciut smaru i dobrze dokręć.

@manfred1, ShyBike jest wporzo. Każdy ma jakieś mocne i słabe strony, ja szanuję go za umiejętne połączenie pasji z pracą oraz za ogólną kulturę osobistą. Choć faktycznie, wielu powiedziałoby w 5 minut to, co on czasami wyjaśnia cztery razy dłużej...

Jazda po cegłach ma jakiś tam sens, wyrabia odruchy potrzebne, jeśli w trasie nie chce się co chwila walić korbą o kamienie i korzenie. U mnie takich dużo...

Napisano

Faktycznie, taki elaborat napisałem, a zapomniałem wspomnieć o łańcuchu. Jest nowy. Chyba, że źle go skułem, bo pierwszy skuwacz jaki kupiłem okazał się z miększego stopu niż sam łańcuch.
Siodełko ostatnio regulowałem i czyściłem. Sprawdzę jeszcze sztycę. Co do suportu i pedałów to to nie ma na nich żadnych luzów, ale zaraz rozbiorę przeczyszczę i nasmaruję.
Dystans dostałem właśnie w serwisie rowerowym, ale był za wąski. Musiałem dołożyć drugi, żeby wszystko się dobrze dokręciło.
Ja jednak obstawiałbym, że winę ponosi ta dziura w mocowaniu koła jak na zdjęciu: bo to już nie jest okrągłe tylko bardziej ma kształt jaja. Spróbuję założyć zwykłą ośkę, która będzie przechodziła przez całe mocowanie. 
Ciężko to opisać, ale wygląda to tak jakby kilka milimetrów w głąb było takie mocniejsze wgniecenie w tym haku i tam właśnie wpada ośka. Chyba.

Napisano
15 godzin temu, manfred1 napisał:

Mowa o tym gościu SzajBajk? Zawsze się znajdą spece co to gówno sami robią a z innych się wyśmiewają.

Ja się czasami zastanawiam czy ktoś kto jeździ na rowerze dłużej niż kilka miesięcy znajduje tam wartościowe treści? Na początku wiadomo - warto się dowiedzieć czym się różni łańcuch od kierownicy ale po początkowym okresie cała magia znika i prowadzący kanał przestaje być jakimkolwiek autorytetem. Zwłaszcza, że z uporem maniaka robi rebooty w stylu - "czym się różni rower szosowy od miejskiego itp". A propos specy. Pamiętam jak ten guru promował Zwifta. Sprawdziłem kiedyś jego konto - wyglądało to jakby jeździł tylko podczas trial period. Nawet w ciągu darmowego miesiącu zrobił tyle co ja (Janusz kolarstwa) w tydzień. Tak apropos wyśmiewania innych...

Napisano
18 godzin temu, KurczakNorris napisał:

Załóż ten dystans, potem kasetę i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć kasetę kluczem.

Kaseta musi być dokręcona raczej mocniej, w instrukcji jest 40Nm. To chyba najmocniej dokręcony element w rowerze.

Napisano

Ja kasetę raczej mocno dokręcałem. 40Nm to faktycznie aż do sapnięcia. Najbardziej mnie jednak interesuje ten hak i czy można go szlifnąć, albo nadrobić jakąś podkładką. A wolnobieg to przełożę sobie ze starego koła, bo ten na 8s za bardzo zmienia mi linię łańcucha i nie da się już idealnie wyregulować przerzutki. :(

Koło było faktycznie za słabo dokręcone i przez to ośka lekko "wgryzła się" w ramę wyżłabiając w niej wgłębienie, w które teraz najprawdopodobniej wpada. Najbardziej skutecznym rozwiązaniem było by pewnie wymienienie ramy, ale sami wiecie jak jest. Dobrze, że zacząłem od taniego roweru, bo głupie błędy nie kosztują tak dużo i nie bolą tak mocno. Liczę jednak na to, że polska myśl techniczna ma jakieś rozwiązanie, tam gdzie Anglik powie: kup sobie nowy rower.

P.S. Jeśli chcecie trollować ludzi to może załóżcie sobie sposobny ku temu temat. Dzięki

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...