lost_in_spice Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 Cześć! Próbuję zlokalizować powód strzelania przy mocniejszym pedałowaniu. Myślałem, że to suport. Wymieniłem najpierw pedały, potem suport. Dalej strzelało. Na jednym z filmików Szaja znalazłem poradę, że to może być źle dokręcone koło. I tak właśnie było. Mocniejsze dokręcenie pomogło. Przynajmniej do czasu, aż wymieniłem koło. Niestety nie udało mi się kupić z wolnobiegiem na siedem zębatek tylko na osiem. To była pierwsza taka moja transplantacja przy użyciu podkładki 3mm (której rozmiar podobno ma zapewnić poprawne działanie 7 na 8). Niestety podkładka okazała się za wąska i cała kaseta sobie latała. Nauka wyciągnięta, teraz wiem, że jak dokręca się kasetę to musi temu towarzyszyć taki ładny tyrkający odgłos. Pomierzyłem więc wszystko suwmiarką i wyszło mi, że powinienem użyć podkładki 3,4mm. Założyłem dwie o łącznej szerokości 3,8mm i wszystko ładnie się dokręciło. Dalej strzela. Pomyślałem więc, że może uszkodziłem kasetę jadąc na takiej niedokręconej. Rozebrałem, sprawdziłem - nie ma uszkodzeń ani na kasecie ani na wolnobiegu. Szukam dalej. O! niedokręcony hak tylnej przerzutki, to musi być to. Dokręciłem, sprawdzam - dalej strzela. Ręce mi opadły. Przecież nie ma co strzelać, praktycznie wszystko wymienione i wtedy zobaczyłem to co na zdjęciu. Zgaduję, że to jest powód tego strzelania, i pewnie sam sobie tak załatwiłem jeżdżąc na niedokręconym kole. Pytanie jednak czy da się coś z tym zrobić. Przychodzi mi na myśl wymienienie ośki szybko-złączki na normalną dokręcaną ręcznie, która będzie dłuższa a za tym będzie się opierać o całą szerokość tego mocowania. Będzie też można mocniej dokręcić niż szybko-złączkę. Może jakieś podkładki? Ewentualnie trochę splanować kątówką, ale to pewnie zmieni geometrię ramy. Dzięki!
Mateusz30 Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 Może strzelać łańcuch, bo zmieniłeś zdaje się kasetę, a nie piszesz nic o zmianie łańcucha. Wymieniasz kasetę, to zmieniasz łańcuch. Hak wygląda ok. Strzelać może sztyca, siodło, główka ramy, szprychy w kole i pierdyliard innych rzeczy. Np. pęknięta rama. Z szajby cały internet ma beke. Doradza ludziom, żeby trenować jazdę po cegłach. Po każdym jego nowym filmie ludzie leżą i płaczą. Czasem mam wrażenia, że on tylko troluje i udaje idiotę. Ale potem sobie przypominam, że każdy kto mieszka po 30tce w garażu rodziców tak ma.
manfred1 Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 Mowa o tym gościu SzajBajk? Zawsze się znajdą spece co to gówno sami robią a z innych się wyśmiewają.
KurczakNorris Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 @lost_in_spice, jeśli zmieniłeś koło i masz nowy bębenek shimano a na niej kasetę 7s, idź do jakiegoś sklepu rowerowego i załatw sobie plastikowy dystans z kasety 8s (jedną z plastikowych podkładek występujących między trybami kasety 8s lub 7s). U mnie dawno temu zadziałało bardzo dobrze. Załóż ten dystans, potem kasetę i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć kasetę kluczem. Do tego, jak mówi @Mateusz30, jeśli zmieniłeś kasetę, zmień także łańcuch na nowy, polecam KMC X8 albo KMC X9. Ponadto, wyjmij sztycę, zdejmij zacisk, dobrze wyczyść wszystko, wyczyść także wewnątrz rurę podsiodłową szmatką i jakimś kijkiem. Możesz też sprawdzić i przeczyścić od razu pręty siodła i śruby jarzemka. Załóż wszystko i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć. Sprawdź sobie też, czy dobrze dokręciłeś suport. Czy wyczyściłeś dobrze gwinty przed założeniem nowego? Czy dałeś na nie odrobinkę smaru? Tak samo z gwintami pedałów? Jak tam ramiona korby? Może to one trzeszczą na osi? Spróbuj zdjąć, wyczyścić osie i gniazda w korbie i dać naprawdę niedużo smaru na osie przed zakręceniem, potem dobrze dokręć. Niektórzy mówią, żeby kwadratu nie smarować, ja smarowałem i działało, poza tym było łatwo w razie czego zdejmować korbę. Smaruję też końcówki osi Octalinka lekko, a w drugim rowerze, gdzie mam korbę HT2, posmarowałem końcówkę osi białym syntetykiem, to samo obie śruby ramienia. Zapadła wreszcie cisza, mogę deptać. Odkręć też tylną przerzutkę z haka, wyczyść gwinty, daj ciut smaru i dobrze dokręć. @manfred1, ShyBike jest wporzo. Każdy ma jakieś mocne i słabe strony, ja szanuję go za umiejętne połączenie pasji z pracą oraz za ogólną kulturę osobistą. Choć faktycznie, wielu powiedziałoby w 5 minut to, co on czasami wyjaśnia cztery razy dłużej... Jazda po cegłach ma jakiś tam sens, wyrabia odruchy potrzebne, jeśli w trasie nie chce się co chwila walić korbą o kamienie i korzenie. U mnie takich dużo...
Mateusz30 Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 3 minuty temu, KurczakNorris napisał: Jazda po cegłach ma jakiś tam sens,
KurczakNorris Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 No jak jest epidemia i boisz się wyjść z rowerem za bramę, bo akurat jeżdżą nasi przyjaciele i walą mandaty każdemu teoretycznie... Bo wtedy był ten odcinek (nie oglądałem).
lost_in_spice Napisano 29 Czerwca 2020 Autor Napisano 29 Czerwca 2020 Faktycznie, taki elaborat napisałem, a zapomniałem wspomnieć o łańcuchu. Jest nowy. Chyba, że źle go skułem, bo pierwszy skuwacz jaki kupiłem okazał się z miększego stopu niż sam łańcuch. Siodełko ostatnio regulowałem i czyściłem. Sprawdzę jeszcze sztycę. Co do suportu i pedałów to to nie ma na nich żadnych luzów, ale zaraz rozbiorę przeczyszczę i nasmaruję. Dystans dostałem właśnie w serwisie rowerowym, ale był za wąski. Musiałem dołożyć drugi, żeby wszystko się dobrze dokręciło. Ja jednak obstawiałbym, że winę ponosi ta dziura w mocowaniu koła jak na zdjęciu: bo to już nie jest okrągłe tylko bardziej ma kształt jaja. Spróbuję założyć zwykłą ośkę, która będzie przechodziła przez całe mocowanie. Ciężko to opisać, ale wygląda to tak jakby kilka milimetrów w głąb było takie mocniejsze wgniecenie w tym haku i tam właśnie wpada ośka. Chyba.
bikejanusz Napisano 29 Czerwca 2020 Napisano 29 Czerwca 2020 15 godzin temu, manfred1 napisał: Mowa o tym gościu SzajBajk? Zawsze się znajdą spece co to gówno sami robią a z innych się wyśmiewają. Ja się czasami zastanawiam czy ktoś kto jeździ na rowerze dłużej niż kilka miesięcy znajduje tam wartościowe treści? Na początku wiadomo - warto się dowiedzieć czym się różni łańcuch od kierownicy ale po początkowym okresie cała magia znika i prowadzący kanał przestaje być jakimkolwiek autorytetem. Zwłaszcza, że z uporem maniaka robi rebooty w stylu - "czym się różni rower szosowy od miejskiego itp". A propos specy. Pamiętam jak ten guru promował Zwifta. Sprawdziłem kiedyś jego konto - wyglądało to jakby jeździł tylko podczas trial period. Nawet w ciągu darmowego miesiącu zrobił tyle co ja (Janusz kolarstwa) w tydzień. Tak apropos wyśmiewania innych...
JWO Napisano 30 Czerwca 2020 Napisano 30 Czerwca 2020 18 godzin temu, KurczakNorris napisał: Załóż ten dystans, potem kasetę i z wyczuciem, nie za mocno, dokręć kasetę kluczem. Kaseta musi być dokręcona raczej mocniej, w instrukcji jest 40Nm. To chyba najmocniej dokręcony element w rowerze.
lost_in_spice Napisano 30 Czerwca 2020 Autor Napisano 30 Czerwca 2020 Ja kasetę raczej mocno dokręcałem. 40Nm to faktycznie aż do sapnięcia. Najbardziej mnie jednak interesuje ten hak i czy można go szlifnąć, albo nadrobić jakąś podkładką. A wolnobieg to przełożę sobie ze starego koła, bo ten na 8s za bardzo zmienia mi linię łańcucha i nie da się już idealnie wyregulować przerzutki. Koło było faktycznie za słabo dokręcone i przez to ośka lekko "wgryzła się" w ramę wyżłabiając w niej wgłębienie, w które teraz najprawdopodobniej wpada. Najbardziej skutecznym rozwiązaniem było by pewnie wymienienie ramy, ale sami wiecie jak jest. Dobrze, że zacząłem od taniego roweru, bo głupie błędy nie kosztują tak dużo i nie bolą tak mocno. Liczę jednak na to, że polska myśl techniczna ma jakieś rozwiązanie, tam gdzie Anglik powie: kup sobie nowy rower. P.S. Jeśli chcecie trollować ludzi to może załóżcie sobie sposobny ku temu temat. Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.