jakub_szybki Napisano 8 Maja 2020 Napisano 8 Maja 2020 Hej, Zakupiłem ostatnio swój pierwszy rower typu gravel - Rondo Ruut AL1. Opony jakie tam są to WTB Nano, a felgi to RONDO ALUMINIUM 622-23 TUBELESS COMPATIBLE. Nigdy nie zalewałem żadnych opon. Czy w gravelu ma to sens? Potrzebuje tylko odpowiedniej taśmy, wentylka i mleczka? Z góry dzięki!
Mod Team safian Napisano 8 Maja 2020 Mod Team Napisano 8 Maja 2020 Jest kilka wersji tej opony: https://www.wtb.com/products/nano-40c Jeżeli to wersja TCS to tak - taśma, wentyl i mleko załatwią sprawę. Niektórzy producenci fabrycznie zakładają taśmę pod bezdętki (dając jednocześnie opony pod dętki...), więc sprawdź czy u Ciebie tak nie jest. Według mnie zalewanie ma sens w każdym rowerze, łącznie z gravelami i szosami :p EDIT: Ze zdjęcia producenta wnioskuję, że faktycznie opona w wersji TCS, ale sprawdź na 100%
Mihau_ Napisano 8 Maja 2020 Napisano 8 Maja 2020 Teraz, safian napisał: szosami :p Szansa na uszczelnienie opony przy ciśnieniu 8 bar jest hmm...mała
Mod Team safian Napisano 8 Maja 2020 Mod Team Napisano 8 Maja 2020 Być może dlatego Schwalbe, które użytkuję mają zakres od 5 do 7.5 bar Zresztą mając dętkę szansa na uszczelnienie jest zdecydowanie mniejsza. Poza tym zalety bezdętek nie ograniczają się wyłącznie do uszczelniania przebić. Tak czy inaczej, wątek tyczy się graveli i na tym poprzestańmy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.