kima_141 Napisano 11 Kwietnia 2020 Napisano 11 Kwietnia 2020 Cześć Planuję przeznaczyć w sumie około 2500zł na amortyzator + stery, hamulce i koła (bez opon, już mam). Zakładam temat w działe z amortyzatorami, bo najpierw szukam amortyzatora, żeby potem resztę dobrać. Ale nie wiem jak rozłożyć kasę. Wstępnie myślałam, że może tak w granicach 1000zł na amor? Dokładnie nie mam jeszcze pewności. Patrzę bardziej na używane amortyzatory w dobrym stanie technicznych, w sklepach raczej nic lepszego za tę cenę nie dostanę. Kolejna rzecz, na jaką chcę zwrócić uwagę - zależy mi na niskiej wadze roweru, bo jestem drobnej postury. Moja waga to tak ~46kg. Czy jak przeznaczę 1000zł na amor, to później dobiorę jakieś fajne, lekkie koła i hamulce za resztę? A może przeznaczyć więcej na amortyzator? Tutaj mam dylemat. Prezentuję dane, jakiego amortyzatora szukam: Powietrzny Główka ramy tapered Pod koło: 26" lub 27,5" (w rowerze będą koła 26, ale amortyzator 27,5 chyba nie zrobi wielkiej różnicy? W razie czego jest uniwersalny i można łatwiej znależć/sprzedać) Skok: 120 mm (lub może być trochę więcej jeśli da się zmniejszyć, nie chcę za bardzo podnosić przodu roweru dużym skokiem) Oś: najlepiej sztywna Jakieś przydatne regulacje, blokada itp. ale nie musi mieć manetki. Waga: możliwie jak najniższa... Przeznacznie: dosyć wszechstronne - po trochę Trail/XC/Enduro, zjady po kamieniach, korzeniach, jakieś hopki itp. Bardzo proszę o poradę z rozłożeniem pieniędzy oraz jakieś przykłady amortyzatorów. Znajdzie się coś może od RockShoxa czy Foxa o podanej specyfikacji? Wiem, że to bardzo dobre marki tylko nie orientuję się, na jakie konkretnie modele patrzyć i czy starczy mi kasy...
BeniuFilozof Napisano 11 Kwietnia 2020 Napisano 11 Kwietnia 2020 Ja bym zaczął rozkładanie kasy od kół. A dokładniej od obręczy. Tutaj bym nie oszczędzał, czyli jak najlepszy sotsunek wytrzymałości do masy. Od siebie mogę polecić obręcze od DT. Jeśli masz hardtaila, to na tył coś bardziej wytrzymałego, na przód może być coś lżejszego. Jeśli masz fulla, to na tył też pokusiłbym się o coś lżejszego. Myślę, że przy kolach 26 i Twojej niskiej wadze można spokojnie zejść do 1700 gramów zachowując dobrą wytrzymałość. Ja przy kołach 29 cali miałem 1750 gramów i przód dawał radę nawet w bikeparkach, tył już nie do końca. Najpierw wybierz obręcze, potem ilość otworów, i rodzaj szprych (jak dasz zbyt cienkie to będą Ci się koła szybko centrować). Piasty osobiście bym trochę olał, chyba, że lubisz myć myjką pod wysokim ciśnieniem i trzymasz rower w basenie. Najpierw poszukałbym na olx używek, a jak nic nie będzie, to wtedy złożyłbym koła na zamówienie. Tak za plus minus 1200 zł (oszczędzając na piastach), albo nawet w granicach 1500 zł. Amortyzator, hmm, zależy, czy masz duże doświadczenie z amortyzatorami z wyższych półek. Ja mam Aiona i jestem z niego zadowolony, nie czuję potrzeby zmiany, ale ja raczej jeżdżę z myślą o dobrej zabawie i o tym jak mi przyjemnie, a nie o tym czy amortyzator idealnie "wybiera" i inne takie. Poszukałbym używki/nówki na olx, a jak nie to jakaś nówka od Activi, tylko wtedy braknie Ci na hamulce. Trochę waży, bo 2kg, ale coś za coś. Jeśli Ci zależy bardzo na wadze to może jakieś manitou markhor, ale nie miałem z nim styczności, więc się nie wypowiem. W każdym razie jest lekki Hamulce - jeśli Ci pasuje modulacja Shimano, to bierz używane Deorki, długość klamki taka jak w SLX lub XT a hamują przyzwoicie. Miałem XT i SLX i Deore i z tanimi zaciskami i różnice dało się odczuć jedynie na klockach. Teraz mam Guide'y i są inne, klamka faktycznie gumowata, ale nie przeszkadza mi to, modulacja...Shimano sa bardziej zero-jedynkowe. Kwestia indywidualnych preferencji, mi jest dobrze i z tymi i z tymi. Stery to jest koszt 50-100 zł, jak będziesz o nie dbać, to możesz wziąć jakieś tańsze. Nie jestem testerem, przez moje ręce nie przeszło milion jeden różnych części rowerowych, więc mówię Ci jedynie z mojego mocno ograniczonego doświadczenia.
MaxCava Napisano 11 Kwietnia 2020 Napisano 11 Kwietnia 2020 2 godziny temu, BeniuFilozof napisał: Shimano sa bardziej zero-jedynkowe. Już któryś raz widzę ten wpis i nie mogę zrozumieć. Mam sam i M6000 i od sezonu M8000 ( bo tanio wpadły ) i gwarantuje Ci, że są tak modularne,że z prędkości 40km/h mogę zatrzymać się 1 lub 2 mm ( tu wybierz ile ) przed leżącą na ansfalcie muchą. Przy hamulcach 1 0 nie miała by szans, mucha ta.
BeniuFilozof Napisano 12 Kwietnia 2020 Napisano 12 Kwietnia 2020 6 godzin temu, MaxCava napisał: Już któryś raz widzę ten wpis i nie mogę zrozumieć. Mam sam i M6000 i od sezonu M8000 ( bo tanio wpadły ) i gwarantuje Ci, że są tak modularne,że z prędkości 40km/h mogę zatrzymać się 1 lub 2 mm ( tu wybierz ile ) przed leżącą na ansfalcie muchą. Przy hamulcach 1 0 nie miała by szans, mucha ta. Nie chodzi mi o to, że są dokładnie zero-jedynkowe, tylko idą bardziej w tym kierunku niż Guide’y, zwłaszcza niższe modele Guide’ów. I tez byłem w stanie zatrzymać się na Shimano z dokładnością do 1mm I guide’y mi zawsze się wydają, jakby były trochę zapowietrzone, nawet świeżo pod odpowietrzaniu.
MaxCava Napisano 12 Kwietnia 2020 Napisano 12 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, BeniuFilozof napisał: I tez byłem w stanie zatrzymać się na Shimano z dokładnością do 1mm No to co masz z zerojedynkowości ? NIC.
Mod Team durnykot Napisano 12 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 12 Kwietnia 2020 8 godzin temu, MaxCava napisał: gwarantuje Ci, że są tak modularne,że z prędkości 40km/h mogę zatrzymać się 1 lub 2 mm ( tu wybierz ile ) przed leżącą na ansfalcie muchą Możesz zrobić film? Przy 40km/h widzisz muchę na asfalcie i możesz się zatrzymać 1 mm od muchy. Tak...na pewno. 8 godzin temu, MaxCava napisał: że są tak modularne Polecam sprawdzić znaczenie słowa "modularności". Teraz, MaxCava napisał: No to co masz z zerojedynkowości ? NIC. Masz porównanie z innymi hamulcami niż Shimano? Formula?Hayes?Magura? Hope?
MaxCava Napisano 12 Kwietnia 2020 Napisano 12 Kwietnia 2020 hłe, hłe. Dziękuje, wiem już wszystko po Twoich cytatach mnie. Myślę, że skoro nie jesteś w stanie wytłumaczyć zerojedynkowości to odpuść sobie cytowania nic nie wnoszące oprócz spamu i off topu. P.S Tak, mam MTki i Elixiry.
Mod Team durnykot Napisano 12 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 12 Kwietnia 2020 Teraz, MaxCava napisał: Dziękuje, wiem już wszystko po Twoich cytatach mnie. Mianowicie ? Skoro dajesz na coś gwarancję, to zademonstruj. Skoro używasz słów ,których znaczenia nie znasz- wytłumacz. Teraz, MaxCava napisał: Myślę, że skoro nie jesteś w stanie wytłumaczyć zerojedynkowości to odpuść sobie cytowania nic nie wnoszące oprócz spamu i off topu. Nie staram się tłumaczyć zerojedynkowości ( nie wiem, gdzie to przeczytałeś ). Oczekuję, żebyś Ty opisał, w jaki sposób przy 40 km/h zauważyłeś muchę na asfalcie i zatrzymałeś się w odległości 1 mm od tej muchy ( pomijam już sposób zmierzenia tej odległości ). Jeśli uważasz ,ze Shimano nie jest zerojedynkowe, to OK- masz prawo tak sądzić. Ale jeśli to opisujesz, to zrób to sensownie.
MaxCava Napisano 12 Kwietnia 2020 Napisano 12 Kwietnia 2020 Przenośnia, Panie Kocie, przenośnia. Uważam, że Shimano ma dobrą informatywność ( skoro nie lubisz słowa modulacja ), choć nie ukrywam, że dla mnie super były Elixir 5 w tej kwestii. Dlatego też wyżej zapytałem o co chodzi z tym zerojeden w Shimano, bo ja tego nie odczułem, nie potrafię pojąć.
kima_141 Napisano 12 Kwietnia 2020 Autor Napisano 12 Kwietnia 2020 Dzięki za zainteresowanie tematem oraz rady.Teraz po kolei. 23 godziny temu, BeniuFilozof napisał: Ja bym zaczął rozkładanie kasy od kół. A dokładniej od obręczy. Tutaj bym nie oszczędzał, czyli jak najlepszy sotsunek wytrzymałości do masy. Od siebie mogę polecić obręcze od DT. Teraz mi się poszukiwania wywracają do góry nogami, bo jeszcze praktycznie nie obczaiłam nic konkretnego z kół. Na dadatek, koła i hamulce to zdecydowanie nie moja działka. Byłam bardzo skupiona na załatwieniu amortyzatora, nie chciałam przegapić okazji, szczególnie jeśli chodzi o używki. Przeglądnęłam już tyle ofert, że mam mętlik. Pierwszy plan był taki, że po kupieniu amortyzatora, przepatrzę koła "gotowce" pasujące piastą do amora, a jak nic nie będzie, to będę szukać na części (wtedy jeszcze dochodzi dopłata za złożenie) 23 godziny temu, BeniuFilozof napisał: Myślę, że przy kolach 26 i Twojej niskiej wadze można spokojnie zejść do 1700 gramów zachowując dobrą wytrzymałość. Może głupie pytanie, ale masz na myśli wagę jednego koła piasta+obręcz+szprychy? Nie jestem w temecie i i niem, jak wyglądają tutaj standardy Z ciekawości muszę zważyć, jak to wygląda u mnie w starym rowerze, żeby mieć jakieś porównanie i napiszę. 23 godziny temu, BeniuFilozof napisał: Najpierw poszukałbym na olx używek, a jak nic nie będzie, to wtedy złożyłbym koła na zamówienie. Tak za plus minus 1200 zł (oszczędzając na piastach), albo nawet w granicach 1500 zł. Ojej, nie spodziewałam się takiej ceny za same koła. Tzn. jeśli chodzi o DT, to w sumie nie dziwię się, ale serio nic taniej nie wycisnę? Zaczynam się zastanawiać nad zwiększeniem całkowitego budżetu, może o 200-300zł. Wracając do amortyzatorów. Popatrzylam na oferty proponowych SR Aion czy Markhor, ale nie robiłam jeszcze dokładnego wglądu. Z tego co widzę, średnio po 600 najtaniej. Pierwszego bym pewnie odrzuciła przez wagę, co do drugiego nie mam jeszcze pewności. Szukałam jeszcze używek np. RS Revelations albo Foxów 32. Niektóre z nich mnie kuszą dodatkowymi trybami pracy i wagą... Tego wszystkiego jest tyle modeli i roczników, jak tu wybrać
BeniuFilozof Napisano 13 Kwietnia 2020 Napisano 13 Kwietnia 2020 Markhor ma golenie 32mm, więc teoretycznie będzie mniej sztywny, ale w praktyce zależy od osoby. Jeżdżę cały czas na Aion'ie, który ma golenie 34 mm ale jak przesiadłem się kilka razy na Raidona, który ma 32 mm to nie czułem różnicy w sztywności. Trochę gorzej pracuje Raidon, to fakt, ale szczerze mówiąc to mi osobiście wcale się źle na nim nie jechało, a Raidon to jeden z najniżych modeli. Przy Twojej wadze myślę, że spokojnie można brać Markhora, nie wiem czy w tej cenie znajdziesz coś z FOX'a lub Rock Shox'a. Zainteresowałbym się też manetką blokady, jeśli ma być jazda XC. O ile nie wypowie się ktoś bardziej zaznajomiony z amortyzatorami, to ja bym przyjął wagę Markhora jako punkt odniesienia i przeszukał wszystkie opcje nie przekraczające tej wagi i kwoty plus minus 700 zł za używki/nówki z demontażu. 18 godzin temu, kima_141 napisał: Może głupie pytanie, ale masz na myśli wagę jednego koła piasta+obręcz+szprychy? Nie jestem w temecie i i niem, jak wyglądają tutaj standardy Z ciekawości muszę zważyć, jak to wygląda u mnie w starym rowerze, żeby mieć jakieś porównanie i napiszę. Tak. Nie wiem dokładnie ile mogą ważyć koła 26 cali (komplet), ale w 29 cali spokojnie możesz zejść do 1700 gram, więc w 26 może nawet niżej. Lekkość kół, głównie obręczy nie ma znaczenia w bikeparkach. Ale jak chcesz dużo pedałować, to lepiej brać lżejsze (byle nie za lekkie). Nie wiem jakie hopki chcesz skakać, jeśli duże, no to trzeba będzie trochę poświęcić z lekkości obręczy. Co do hamulców, na jakich do tej pory jeździłaś? Jeśli na Shimano i było ok, to ja bym wziął Deore. Chyba, ze planujesz jeździć w bardzo niskich temperaturach, czyli poniżej -15 stopni.
Ador Napisano 13 Kwietnia 2020 Napisano 13 Kwietnia 2020 26 minut temu, BeniuFilozof napisał: Markhor ma golenie 32mm Ten amorek posiada golenie górne 30mm ale według opinii, które można znaleźć na necie sztywność jest o wiele większa niż np. fox 32 float rhytm. Dobry i niedrogi jak na początek amor: https://allegro.pl/oferta/nowy-amortyzator-rock-shox-recon-gold-rc-27-5-120-8926504822
BeniuFilozof Napisano 13 Kwietnia 2020 Napisano 13 Kwietnia 2020 10 minut temu, Ador napisał: Ten amorek posiada golenie górne 30m Faktycznie, moja pomyłka. 12 minut temu, Ador napisał: Dobry i niedrogi jak na początek amor: https://allegro.pl/oferta/nowy-amortyzator-rock-shox-recon-gold-rc-27-5-120-8926504822 Trochę cięższy, ale różnica w wadze raczej niezauważalna. Swoją drogą, ten sprzedawca ma bardzo tanie części, pewnie sprzed kilku sezonów.
Ador Napisano 13 Kwietnia 2020 Napisano 13 Kwietnia 2020 44 minuty temu, BeniuFilozof napisał: Swoją drogą, ten sprzedawca ma bardzo tanie części, pewnie sprzed kilku sezonów. Zgadza się np. ten amor co podałem w linku posiada złotą anodę goleni a nie czarną co ma według mnie tylko walor estetyczny ponieważ "bebechy" są takie same co w modelu obecnym. Cena okazyjna, skok w porządku, waga ujdzie, zrobić serwis zerowy i jazda
kima_141 Napisano 13 Kwietnia 2020 Autor Napisano 13 Kwietnia 2020 3 godziny temu, Ador napisał: Dobry i niedrogi jak na początek amor: Chyba widziałam go wcześniej , tylko wydawała mi się podejrzana cena jako za "nowy" amor. Pewnie dosyć stary rocznik. Słyszałam, że w Reconach często występuje jakieś "stukanie". Ile ten amor waży? Nie ma info, a na google wyskakują mi różne modele. Blokada tam jest na 2 tryby (otwarty/zamknięty) czy kilkupoziomowa? Póki co mam go na oku, chyba że znajdę/wynegocjuję lepszy model (mogę już dołożyć te 100-200zł dla spokoju). Co do wspomnianej kolorystyki, też na początku chciałam czarne golenie (a najlepiej cały czarny amor z ewentualnymi białymi lub czerwonymi dodatkami) ale nie jest to najważniejsze kryterium. Jak będę mieć większy wybór, to będę wybrzydzać 4 godziny temu, BeniuFilozof napisał: Tak. Nie wiem dokładnie ile mogą ważyć koła 26 cali (komplet), ale w 29 cali spokojnie możesz zejść do 1700 gram, więc w 26 może nawet niżej. Lekkość kół, głównie obręczy nie ma znaczenia w bikeparkach. Ale jak chcesz dużo pedałować, to lepiej brać lżejsze (byle nie za lekkie). Nie wiem jakie hopki chcesz skakać, jeśli duże, no to trzeba będzie trochę poświęcić z lekkości obręczy. Nie, hopki małe, takie max 1 metr może. Dlatego właśnie zastanawiałam się, czy potrzebuje aż tak drogich kół? Szczególnie z moją niską wagą. Stare, już mocno zajechane koła pochodzące z taniego roweru wytrzymywały, jedynie na przodzie robiły mi się małe skrzywienia w jednym miejscu (podejrzewam po wylądowaniu dawniej na przednim kole i przekręceniu kierownicą). Przy okazji zważyłam moje obecne: przednie koło z oponą i dętką: 2140g (minus opona Maxxis ~800g, minus dętka ~200g wychodzi jakieś 1140g), tylne 2830g (minus kaseta Sunrace 11-46 ~470g, opona 800g, dętka 200g = 1360g). Tak w przybliżeniu. Odpowiadając na pytanie o hamulce - stare koła (piasty) zmuszały mnie do używania v-braków, więc tu bieda To najsłabszy punkt roweru i zważając na jazdę w terenie, wyglądało to trochę śmiesznie. Nie mam porównania, z wymianą się wstrzymywałam aż do teraz (nowe części kupiłam wcześniej tyle te, co mogę przenieść do nowego roweru np. napęd, opony, mostek, pedały). Wieć teraz wreszcie będę mieć lepsze i może palce/nadgarstki nie będą już tak boleć po dłuższych zjazdach
BeniuFilozof Napisano 13 Kwietnia 2020 Napisano 13 Kwietnia 2020 53 minuty temu, kima_141 napisał: Nie, hopki małe, takie max 1 metr może. Dlatego właśnie zastanawiałam się, czy potrzebuje aż tak drogich kół? Szczególnie z moją niską wagą. Stare, już mocno zajechane koła pochodzące z taniego roweru wytrzymywały, jedynie na przodzie robiły mi się małe skrzywienia w jednym miejscu (podejrzewam po wylądowaniu dawniej na przednim kole i przekręceniu kierownicą). Przy okazji zważyłam moje obecne: przednie koło z oponą i dętką: 2140g (minus opona Maxxis ~800g, minus dętka ~200g wychodzi jakieś 1140g), tylne 2830g (minus kaseta Sunrace 11-46 ~470g, opona 800g, dętka 200g = 1360g). Tak w przybliżeniu. Odpowiadając na pytanie o hamulce - stare koła (piasty) zmuszały mnie do używania v-braków, więc tu bieda To najsłabszy punkt roweru i zważając na jazdę w terenie, wyglądało to trochę śmiesznie. Nie mam porównania, z wymianą się wstrzymywałam aż do teraz (nowe części kupiłam wcześniej tyle te, co mogę przenieść do nowego roweru np. napęd, opony, mostek, pedały). Wieć teraz wreszcie będę mieć lepsze i może palce/nadgarstki nie będą już tak boleć po dłuższych zjazdach U, jak na koła 26 cali to ciężkie. Ja w kołach czuję największą różnicę (na drugim miejscu jest amor). Więc będę się upierał, żeby przy kołach nie oszczędzać i to, co winduje cenę to głównie lekka waga. Przeglądnałem katalog DT Swissa i nie ma ciekawych ofert na koła 26 cali. Jedynie EX 471, ale to jest obręcz Enduro, pokusiłbym się o coś lżejszego. Niekoniecznie z DT Swissa. I przeszedłbym na mleczko. Ale ogólnie może być ciężko z kołami 26 cali, coraz mniej producentów je oferuje. Co do hamulców, to w takim razie szukałbym używanych Deore na OLX lub Allegro. Nie ma potrzeby brać droższych, a Deore chyba są najtańszą opcją z fajną, krótką klamką do hamowania jednym palcem.
kima_141 Napisano 13 Kwietnia 2020 Autor Napisano 13 Kwietnia 2020 Spoko, dzięki za rady. Oczywiście nie będę mega oszczędzać, w końcu po coś odkładałam tę kasę Ogólny budżet jeszcze i tak może się trochę powiększyć (jeśli liczyć jakieś dodatkowe narzędzia czy inne takie), zobaczę jak wyjdzie. Jak nie będę wiedzieć, co brać, to może dopytam jeszcze dodatkowo w dziale z kołami. 44 minuty temu, BeniuFilozof napisał: Nie ma potrzeby brać droższych, a Deore chyba są najtańszą opcją z fajną, krótką klamką do hamowania jednym palcem. Właśnie w sprawie klamek - mam manetkę SRAM NX Gripshift i zastanawiam się, czy te krótkie klamki od hamulców nie będą za krótkie? Taka manetka zajmuje więcej miejsca, a dłoni też dużych nie mam. O ile z lewej strony kierownicy nie będzie problemu, to nie wiem jak z prawej.
kima_141 Napisano 14 Kwietnia 2020 Autor Napisano 14 Kwietnia 2020 Przepraszam za post pod postem, ale mam szansę na RockShox Reba RL pod oś qr15, cały czarny, a więc to któryś z nowszych roczników, używka w stanie bdb. Poniżej 8 stówek mogę dostać, obecnie jestem w trakcie pisania/negocjacji ze sprzedająym. Co dla mnie też bardzo ważne - wagowo zdecydowanie bije inne wymieniane tutaj amory o jakieś 300-350g albo nawet więcej. Z tego, co widzę to popularny i dobry amor. Brać? Mogłby ktoś potwierdzić na szybko?
Mod Team bogus Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 Jeśli nie jest zajechany, a tego nie wiesz dopóki nie zajrzysz do środka, to jest dobra opcja. Możesz poprosić sprzedającego o nr seryjny i odkodować amortyzator na stronie Sram. https://trailhead.rockshox.com/en/search/
kima_141 Napisano 14 Kwietnia 2020 Autor Napisano 14 Kwietnia 2020 Dzięki za link. Mam numer i według podanej stronki wszystko się zgadza. Amor miał robiony serwis z uzupełnienien smarów itp. na co jest dowód, a sprzedawca odpowiada chętnie na pytania. Zewnętrzny wygląd też bardzo dobry/idealny, więc wnioskuję, że nie zaliczał gleb czy innego ostrego katowania. Pozostaje mi liczyć na to, że jest wszystko ok, choć rozumiem ryzyko, jak zawsze zresztą z używanym sprzętem. Przy okazji jest pytanko - w Rebie RL 120mm blokada jest na 2 tryby otwarty/zamnięty, czy jest tam kilka poziomów? Np. pół-otwarty też może być?
Mod Team bogus Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 Z manetki są dostępne tylko dwie pozycje, otwarta i zamknięta. Chyba, że dosztukujesz jakąś kilkupozycujną manetkę do RSa.
kima_141 Napisano 14 Kwietnia 2020 Autor Napisano 14 Kwietnia 2020 Ok, czyli bez manetki może być więcej pozycji. To fajnie, przyda się. W zestawie też jest manetka do zamontowania, więc będę mieć wybór jak mi lepiej. Raczej wezmę tego amora
Mod Team bogus Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 Nie będzie wyboru bo jak jest manetka to bez użycia linki nie przekręcisz blokady bo ma sprężynkę, która zawsze odbija w kierunku odblokowaniana. Żeby móc ustawić konkretną pozycję trzeba przerobić na blokadę na goleni, ale wtedy manetki nie zamontujesz.
kima_141 Napisano 14 Kwietnia 2020 Autor Napisano 14 Kwietnia 2020 Acha Nie miałam jeszcze amora z manetką i nie wiem jak to działa. To nic, najwyżej sobie przerobie co tam trzeba, by mieć więcej tych pozycji. Żeby to zrobić, to trzeba dokupić coś czy jak? Jakieś inne pokrętło? Teraz amortyzator nie ma zamontowanej manetki z tego co widzę po zdjęciach.
Mod Team bogus Napisano 14 Kwietnia 2020 Mod Team Napisano 14 Kwietnia 2020 Na pewno jest inne pokrętło i kilka mniejszych części, a czy to tylko tyle nie wiem, bo tematu nie przerabiałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.