Skocz do zawartości

[stery] złożenie sterów, co robię źle


Rekomendowane odpowiedzi

Rozmontowałem stery. Z widelca zdjąłem bieżnie sterów. Umyłem wszystko w benzynie ekstrakcyjnej ze starego smaru. Nasmarowałem rurę sterową u dołu, dużo nasmarowałem. Nabiłem bieżnię sterową. Była jeszcze taka plastikowa nakładka na bieżnię którą nałożyłem. Nasmarowałem miski sterów w ramie. Włożyłem wianki z kulkami (też nasmarowane). Wianki włożyłem: dolny kulkami do góry w kierunku wnętrza ramy, górny kulkami do dołu w kierunku wnętrza ramy. Założyłem widelec. U góry założyłem taką plastikową szeroką nakładkę, bieżnię sterów i jeszcze taką przeciętą podkładkę. Założyłem podkładki pod mostek i mostek z kierownicą i skręciłem wszystko. No i jakoś to ciężko chodzi.

Wianki z kulkami chyba włożyłem dobrze bo jak wszystko rozkręciłem i włożyłem je odwrotnie to po skręceniu w ogóle nie dało się obrócić kierownicy. Więc rozkręciłem wszystko ponownie i włożyłem łożyska tak jak poprzednio czyli kulkami w kierunku wnętrza ramy. Teraz kierownica się obraca ale przy łożyskach czuć lekki opór/tarcie. Czy coś mogłem zrobić źle czy też musi się to wszystko ułożyć po ponownym złożeniu?

Na zdjęciu widać kulki które są na dole i tą podkładkę na bieżnię, tak jak leży to weszło w ramę. Górne łożysko tą samą stroną włożyłem w ramę jak dolne.

Wydaje mi się że dobrze wszystko złożyłem tylko niepokoi mnie to lekkie wyczuwalne tarcie/opór. Co może być nie tak?

IMG_20191026_142639.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągałem bo musiałem - wymieniałem widelec. Przy łożyskach czyli w tych miejscach gdzie są włożone kulki.

Dziwię się też, bo nie pierwszy raz rozbierałem stery w swoim rowerze i nigdy wcześniej po złożeniu nie miałem problemów. Bieżni dolnej i górnej nie pomyliłem bo na dolnej były zarysowania powstałe podczas ściągania jej ze starego widelca.

Tak sobie myślę, na rurę sterową nowego widelca mostek wszedł ciężej niż wchodził na stary. Może trzeba pojeździć i po prostu wszystko musi się ułożyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwalam abyś drążył. W pewnej odległości od łożysk nie ma problemu, kierownica chodzi lekko, luzu nie ma. Szmer jakby od tarcia/oporu słychać w okolicy łożysk. Dzisiaj rozebrałem wszystko, obejrzałem dolną bieżnię czy nie uszkodziłem zdejmując/zakładając i jeszcze raz poskładałem. Bieżnia nie wygląda na uszkodzoną, poskładałem dobrze i jest tak samo.

Chyba to jednak moje przewrażliwienie. Sprawdziłem też jak to się ma w rowerze dziewczyny, rower ma trochę ponad miesiąc więc jeszcze nic przy nim nie majstrowałem :D i jest pewność że powinien być dobrze poskładany. Też jest słychać taki szmer przy łożyskach gdy się kręci kierownicą i przyłoży ucho w okolice łożysk sterów.

Więc w swoim rowerze zostawiam tak jak jest. Chyba jest dobrze, a problem jest urojony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...