Skocz do zawartości

[Amortyzator] FOX Racing Shox 32 Float SC


Atomowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

czy ten amortyzator będzie pasować do mojego roweru?

Amortyzator który chce założyć to: https://www.centrumrowerowe.pl/amortyzator-fox-racing-shox-32-float-sc-pd13958/?v_Id=124590

Rower jaki posiadam Merida Big Nine 500 jego dane techniczne tutaj: https://www.goride.pl/rowery/merida-big-nine-500-2019-odbior-osobisty?gclid=EAIaIQobChMI6ou81dCp4gIVBc13Ch1_oArNEAQYASABEgJUnPD_BwE

Pytanie czy będę musiał podwyższyć mostek podkładkami z nowym amortyzatorem bo będzie za wysoki, czy wpasuje się on w moją ramę tak by nie było żadnych luzów, co do sztywnych osi mam zmienione koło z przodu więc z tym nie będzie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, jeszcze się zastanawiam, głównie chodzi o to że będzie sztywna oś no i waga, Maniek waży 1770 gram, a Fox podają że poniżej 1,500 gramów ale z tego co wyczytałem to zdaje mi się że konkretnie ten waży 1380 gram. więc jest to te 390 gram lżej, robię rower pod XC i zależy mi by ważył 11-11,5 kg a widelec jest ostatnią rzeczą w moim rowerze która może mi pozwolić zbliżyć się do tej wagi, jeżeli znacie jakieś amortyzatory o wadze właśnie 1300-1400 z Foxa w podobnej cenie lub taniej to również prosiłbym o jakieś linki, nie mam żadnych zastrzeżeń do Mańka jest w porządku, może jedynie do osi QR, mimo że jest ściśnięta mocno, odczuwam na zakrętach czasem jakby się coś tam przekrzywiało, dziwne jest też to że jadąc normalnie nic mi nie ociera a gdy skręcam ociera tarcza o hamulec, sztywność i poczucie że cały rower jest jednością razem z Tobą jeszcze bardziej to jednak też przyjemność. 

Edytowane przez Atomowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Atomowy napisał:

Fox podają że poniżej 1,500 gramów ale z tego co wyczytałem to zdaje mi się że konkretnie ten waży 1380 gram.

Mogę się mylić, ale coś mi się wydaje że jednak nie. Nie zdziwię się jeżeli będzie powyżej 1500 g, zwłaszcza że FOX ma milion różnych wersji.

Teraz, Atomowy napisał:

 robię rower pod XC i zależy mi by ważył 11-11,5 kg a widelec jest ostatnią rzeczą w moim rowerze która może mi pozwolić zbliżyć się do tej wagi

Oj to chyba średnio szukasz i masz kiepskie rozeznanie w częściach. 11 kg to dużo i spokojnie można urwać więcej niż 380 g za mniejsze pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego też mam obawy bo ta waga tak sprawdzona niepewnie, przed zakupieniem znalazłbym dokładne informacje na ten temat, rozeznanie mam nie najlepsze, dużo czytam i uczę się bo jestem początkującym dopiero, ale chodzi o to że na innych częściach ja już nie mogę zbijać wagi ponieważ są one już takie jak chcę, ale może coś jeszcze przeoczyłem, gdybyś miał jakieś propozycje na czym by zbić na co wymienić jakąś część to śmiało możesz pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej zawsze można ugrać na kołach. Fabrycznie na ogół są ciężkie i dość kiepskie. Jeżeli specyfikacja się zgadza, to masz także bardzo słabe piasty, aż ciężko uwierzyć że ktoś wrzucił takie do roweru za 4k zł. Ja składając koła za 800 zł zrzuciłem 500g w stosunku do fabrycznych, a użyłem ciężkich piast Shimano. Gdybym poszedł w coś lepszego w podobnej cenie ( np Novatec), to spokojnie zyskałbym dodatkowe 100- 200g.

Druga sprawa to opony, ale te akurat u Ciebie ( jeżeli są zwijane) mają przyzwoitą wagę.

Trzecie w kolejce są dętki. Nie wiem jakie masz teraz, ale przykładowo dętka Continental na koło 26' ważyła 200g, przeciętna dętka około 150g, lekka Rubena 120g. Czyli zysk 50- 80g za 50 zł. No i nie ma co się bać lekkich dętek o ile nie zasuwasz po górach. Ja jeżdżę od 3 sezonów i złapałem jednego czy dwa kapcie.

Potem wszystkie "rurki", czyli kierownica, sztyca i mostek. O ile na mostku nie zyskasz raczej dużo, bo pewnie 20- 30g, o tyle na sztycy i kierownicy jak dobrze pójdzie, to być może nawet około 200g, może nawet więcej. Potem dochodzi jeszcze siodełko, na którym też można sporo urwać.

Na napędzie także można sporo zyskać, ale tu zastanawiaj się dopiero jak zajedziesz aktualny. Tyle że żeby rzeczywiście zrzucić jakąś rozsądną wagę, to trzeba iść w Deore XT, ale to są spore koszty.

Ogólnie jak widzisz zyski wagowe są dość małe, ale jak zsumujesz to wyjdzie całkiem rozsądna liczba. Ja amortyzator bym zostawił w spokoju na razie.

Co do sztywności QR, to spróbuj użyć zacisków na imbus. Są znacznie lepsze niż szybkozamykacze. 

No i musisz sobie sam odpowiedzieć czy ten zrzut wagi coś Ci da. Jeżeli jeździsz agresywnie, bo wąskich technicznych ścieżkach i nawet niedużych podjazdach, to warto. Jeżeli natomiast większość czasu "toczysz" się po płaskim, nie "pałując" zbyt mocno, to odpuść. Nie wiem co dla Ciebie oznacza początkujący, ale pojeździć i zobacz czego Ci brakuje.

Może zamiast amortyzatora warto zainwestować w dobre hamulce? Próbowałeś jazdy w SPD? To jest pierwsza rzecz którą bym polecił komuś kto zaczyna bawić się w kolarstwo, niezależnie od stylu i miejsca jazdy.

 

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych pierwszych części już na tym zrzuciłem i wyszło tak jak napisałeś a nawet więcej udało mi się zrzucić (koła, sztyca, siodełko, kierownica, mostek, pedały), dętki mam Ultralight 150 g sztuka, napęd jest świeży więc to niestety na ten moment odpada, chociaż z ciekawości porównywałem wagę mojej korby do XT i różnica jest niewielka chyba że na kasecie więcej idzie zrzucić, wymieniając głupi zacisk sztycy zaoszczędziłem 43 gramy, posłucham tej rady i zostawię ten amortyzator pojeżdżę odłożę to jeszcze, sprawdzę te zaciski, ogólnie chcę wymienić je jeżeli będzie się dało na zwykłe śruby, tak właśnie dlatego zrzucam wagę bo jeżdżę bardzo agresywnie i interesują mnie szybkie podjazdy, energiczna agresywna jazda zdecydowanie dużo zakrętów pomiędzy wąskimi drzewami, początkujący w takim sensie że jeszcze nie mam dobrej wiedzy co do sprzętu a raczej słaby jestem w poszukiwaniu i w tym co dobre bo mało sprawdziłem w swoim życiu a tutaj może się wypowiedzieć ktoś doświadczony, jeżeli chodzi o samą jazdę i mój styl to doskonale wiem czego szukam, poszukuje tylko sprzętu pod ten styl, nie narzekam na hamulce ale to może być dobra opcja w przyszłości może niedalekiej.

Teraz, wkg napisał:

Byle nie w okolicy słupków, płotów, betonowych donic na kwiaty, najlepiej na trawie :D

I tak co najmniej raz będziesz leżał nie wiedząc co się dzieje więc załóż kask :D

hehe, nie no takie miejsca zdecydowanie nie dla mnie, nie lubię miasta i nie umiem się tam odnaleźć, jeżdżę po lasach ale jeszcze gleby nie było mimo szybkich zjazdów wąskich nawet, kiedyś za małolata jeździłem wyczynowo na rowerze skakałem dużo wybijałem się z hopek i myślę że to mi bardzo teraz pomogło bo mam jakieś wyczucie i nie boję się roweru, ale od tamtej pory nie było mnie na rowerze dobre 12 lat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w SPD niebezpiecznie jest jak już prawie stoisz i zapomnisz. Na ogół chwilę po tym, jak myślisz, że przywykłeś. Coś jak ruch lewostronny : ) I walisz na płask na bok jak kłoda. Lepiej, żeby na miękkie i płaskie :D Ale nie koło płotu - ja się przytrzymałem płotu i bark wypadł ... boli jak podobno poród :D  

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Właśnie w SPD niebezpiecznie jest jak już prawie stoisz i zapomnisz. Na ogół chwilę po tym, jak myślisz, że przywykłeś. Coś jak ruch lewostronny : ) I walisz na płask na bok jak kłoda. Lepiej, żeby na miękkie i płaskie :D Ale nie koło płotu - ja się przytrzymałem płotu i bark wypadł ... boli jak podobno poród :D  

haha, czyli typowe brzytwy, przewiduje że reagują na najdrobniejszy nacisk palcem haha, oj to ja podziękuję za takie na razie bo jednak lubię jak tak trochę siły trzeba włożyć w ten nacisk na klamkę by zahamować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SPD to pedały a nie hamulce :D 

Shimano Pedalling System - musisz przekręcić stopę żeby się z nich wydostać co jest naturalne dopiero jak się przywyknie. A i wtedy jak przednie koło się uślizgnie i lecisz to trochę czasu zawsze zajmuje - także przy Enduro np. czy DH jeżdżą na platformach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha, a myślałem że mówisz o hamulcach a słyszałem już to słowo SPD, widziałem te pedały i pierwsze co pomyślałem to "okej są może lepsze bo trzymają się stopy cały czas" i w ten sposób nawet gdy noga idzie do góry to pewnie ciągnie koło też, ale zostaję zdecydowanie przy Pinach, zainwestowałem w takie naprawdę porządne co mają ich naćkane i mój sposób jest taki że zakładam do nich buty które mają podeszwę gąbkową jakby, idealnie się wbijają poślizg nawet na największym błocie jest niemożliwy, nie wiem czy kiedykolwiek się przekonam do tych pedałów SPD :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...