Skocz do zawartości

[Rama] Mustang M7.1 - czy odpowiednia dla mnie?


wilk75

Rekomendowane odpowiedzi

Wkrótce odbieram swój pierwszy rower po 25-letniej przerwie w jeżdżeniu.

 
Przymierzyłem się do tej ramy(17 cali) i przy siodełku (czy też w miejscu, gdzie krocze ląduje po zatrzymaniu) jest trochę zapasu. Mogę podnieść przednie koło do góry, ale nie dużo. Przesuwając się w stronę kierownicy odstęp do krocza robi się na styk - koło mogę tylko lekko oderwać od podłoża.
 
Pal licho tabelki, bo z nich wynika, że jestem za duży na 16 cali, a minimalnie za mały na 17 cali, z resztą mniejszych ram w tym modelu nie ma.
Jeździć zamierzam raczej spokojnie ze względu na niedoświadczenie, wagę, sprawność.
 
Czy taka konfiguracja nie grozi miażdżycą, jest bezpieczna?
W razie W. mogę wybrać inny model, choć ten bardzo mi się spodobał i na taki mnie stać.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Janu_sz napisał:

Też tak chcę. Jak to się robi ?

Co jest takiego dziwnego w tym co napisał?

 

37 minut temu, wilk75 napisał:

Czy taka konfiguracja nie grozi miażdżycą, jest bezpieczna?

Nie pomyliły Ci się choroby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, skom25 napisał:

Gdybyś jeszcze podał wzrost...

170 cm,  ok. 74 przekrok. Wymiarów tej ramy (schematu) nigdzie nie znalazłem.

Na placyku było wiadomo, króciutko, ale wrażenia fajne. Specjalnie hamowałem i zeskakiwałem na ziemie. Rama nie uderza.

Pytam, bo jestem mniej niż zielony w temacie, a ma być to rower docelowy. Może jak się jakieś elementy zużyją, będę wymieniał na lepsze.

Pewnie słownik spłatał psikusa. Nie miażdżyca tylko jajecznica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, bo dobór rozmiaru to dość indywidualna sprawa. Jeżeli nie czułeś się niekomfortowo, to powinno być ok. Na pewno nie będzie tak że ta rama będzie zdecydowanie za duża, ale rzeczywiście mogła by być minimalnie mniejsza.

To że przed siodełkiem masz miejsce, a blisko mostka nie, to normalne. Współczesne ramy mają dość mocno pochyloną górną rurę. Siodełko było wyżej niż kierownica jak przymierzałeś rower?

Próbowałeś przymierzyć się do innego roweru na mniejszej ramie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Siodełko nie pamiętam. Za dużo bodźców. Sprzedawca podniósł trochę, bo było za nisko. Pokazywał inne rowery o podobnym wyposażeniu, ale były paskudne, więc nie wsiadałem.

W sumie to, co napisałeś

Cytat

Jeżeli nie czułeś się niekomfortowo, to powinno być ok.

uspokoiło mnie i nie będę zmieniał wyboru. Obszedłem kilka sklepów (zamierzałem wydać maksymalnie 1500 zł) i tylko ten rower sprawił, że szarpnę się na 2000.

W piątek odbieram. W sobotę testuję i postaram się opisać w tym temacie wrażenia niezbyt piskliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem bicykl. Dokupiłem hełm, bidon i rękawice.

Przy prawidłowej wysokości siodełka, jego góra jest ok. 2 cm poniżej góry steru. Siedząc mogę oprzeć się palcami obu stóp o podłoże. J

Przejechałem kilka kilometrów szutrem z podjazdami i zjazdami, trochę wybojów, piachu i na koniec asfalt. Wygodnie.

Na początku wydawało mi się, że amortyzator tylko przeszkadza (można go zablokować), jednak po wybojach zmieniłem zdanie.

Ogólnie spociłem się, zmiękły mi nogi i raz spadł łańcuch. Potrafię już w miarę sprawnie wpełznąć na rower i spełznąć z powrotem.

Jeśli ktoś z Was byłby tak uprzejmy i podał link do jakiegoś poradnika jazdy. Chodzi głównie o zmianę przełożeń. Łańcuch spadł gdy cisnąłem pod górę i mieszałem manetkami.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej pogody na rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...