[Do max 2500] dla niskiej Pani

tomash20 · 28 Stycznia 2019

Czesc,

Szukam podpowiedzi w temacie. Rower MTB dla kobiety o malym wzroscie tj 151 cm. Przeznaczenie - gory, jazdy po szlakach gorskich. Sam kupilem sobie Marine Pine i szukam czegos by moja "małażonka" nie odstawala na trasie.

Szukalem pod haslem XS w paru sklepach internetowych ale najczesciej wyskakuje mi Kross Lea ale wolalbym cos bardziej z pazurem. Albo cos mniej rekreacyjnego. Zastanawiam sie czy taki wzrost odrazu ogranicza pole do 26 czy sa jakies 27,5 albo nawet plusy dla malych ludzi?? Naped tez juz niekoniecznie 3x tylko 1 lub 2x.

Z gory dzieki za jakas podpowiedz.

MikeSkywalker · 28 Stycznia 2019

Teraz, tomash20 napisał:

sa jakies 27,5 albo nawet plusy dla malych ludzi??

Są, ale nie za 2500

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/roscoe/roscoe-6-damski/p/24067

Myślę że do 3 tysięcy można się zbliżyć z ceną, aczkolwiek to chodliwy rower więc sklepy nie muszą chcieć dawać rabatu. Rama 13,5".

Nieco tańszy i bez plusów będzie X-Caliber - też z ramą w takim rozmiarze.

Innych marek nie kojarzę, Treka stąd że znam niską kobietę która jeździ na Procalibrze - bo był w różowym kolorze :teehee:

Eazy · 28 Stycznia 2019

Canyon ma rowery dedykowane dla kobiet (serie WMN) i rozmiary od XS (dla osób od 150cm), ale musiałbyś nagiąć budżet do 3000zł:

https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-wmn-al-3-0.html

https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/2019/grand-canyon-wmn-al-3-0.html

To są 2 najtańsze propozycje od tego producenta.

Rulez · 28 Stycznia 2019

Chyba naciągnąć do 3200/3400 wliczając wysyłkę + karton ...

Prawda jest taka, że wymagania spore, tylko budżet zbyt oszczędny ...

SoloTM · 28 Stycznia 2019

Jak jazda po górach ( czyli też w górę ) to rower musi być lekki. Przy wzroście 151 cm szukałbym używanego w bdb stanie 26 cali, ( albo i 27,5, 26 cali będzie tańszy ) na ramie 15-16 cali. ( wiem, że może być problem żeby się wizualnie podobał ). Nowego na kołach 26 cali ( na przyzwoitym osprzęcie, lekkiego i w budżecie ) to już chyba nie ma nigdzie... Myślę, że za około 2000 plus pewnie wymiana napędu, jakieś pierdoły to z 200-500 pln trzeba wrzucić ( a może i nie - zalezy co się trafi ) rower będzie ważył max 12 kg ( jak się zapoluje to i mniej - nawet 11 kg bez problemu ) natomiast nowy 27,5 cala to raczej bliżej 14-15 kg. Kolejna sprawa to amor, przy niewielkiej masie ( sądząc po wzroście - czyli pewnie 50 kg ) lepiej jakby był powietrzny ( lub ze sprężyną przystosowaną do wagi jeźdźca - lub na takową wymienić ) .