Skocz do zawartości

[Rower] Scott Spark RC 900 2018 czy Trek Top Fuel 9.8 2017?


Yambo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 11 miesięcy temu...
W dniu 17.10.2018 o 11:17, Yambo napisał:

Rozważam zakup roweru fulla do ścigania w XC i maratonach. Chodź zawody głównie na płaskim Mazowszu, to chciałbym jednak spróbować na fullu. Na czym mi zależy? Przede wszystkim rower ma być szybki ;). Zawieszenie ma 'nie bujać' przy sprintach, rower możliwie lekki, bardziej zależy mi by dobrze 'szedł' po płaskim i na podjazdach, nie musi się super sprawować na zjazdach (czyli na pewno nie chcę iść w nic co jest chodź trochę 'enduro'). Typowy ścigacz.

 

Zapomnij o treku. Top Fuel to rower z najgorszą efektywnością napędzania wśród wszystkich fulli.
- Jakiekolwiek nadepnięcie na pedały powoduje bujanie roweru i stratę energii. To jest nie do uwierzenia że ktoś produkuje rower z tak słabym zawieszeniem i go sprzedaje. Jazda na nim w płaskim terenie to cały czas walka z materią i zastanawianie się "czemu tak k***a buja ?!".
3-pozycyjna manetka i zawieszenie pomagają ale nawet pośrednie ustawienie nie rozwiązuje problemu. Tego roweru nie da się ustawić tak żeby był komfortowy i nie bujał. Jeśli chcesz komfort to będzie bujać. Jeśli zwiększysz ciśnienie dampera i zwiększysz tłumienie to robi się twardo i trzeba sobie zadać pytanie "po co mi ten full?". Poza tym pośrednie ustawienie utwardza również tłumienie widelca co mnie bardzo się nie podoba, chciałbym tylko sam tył.

- Rozpędzenie tego roweru i sprint nawet przy zablokowanym zawieszeniu jest jak rozpędzanie wózka z węglem. Mój Pierwszy MTB 26 Kellys Salamaner był szybszy.
- Rama jest mało sztywna bocznie. Na trudniejszych sekcjach w terenie i przy odblokowanym zawieszeniu rower jest bardzo niestabilny. Przód i tył nie są ze sobą zgrane.
- Po skoku z dropa jedzie sobie gdzie chce ale nigdy prosto z powodu mało sztywnego foxa stepcast.
- Damper nie jest przytwierdzony do ramy ale do wahacza i cały czas 'pływa' więc nie da się go zablokować na 100%.
- Niska główka ramy.  9 cm w rozmiarze 18,5 cali to wyjątkowo mało. To zmniejsza dodatkowo sztywność przodu bo trzeba dołożyć ze 2-3cm podkładek pod mostek.

+ / - Kąt główki ramy 70,5 stopni pozwala łatwo skręcać ale przy zjazdach przód trochę podskakuje.
+ / - Wysoko suport, aż 33cm, nie poobijasz się o kamienie. Niestety na bardzo stromych zjazdach i przy płaskim kącie główki ramy rower jest po prostu niebezpieczny z powodu położenia środka ciężkości wysoko i z przodu i wymaga dużych umiejętności żeby nie zaliczyć OTB. Bez droppera nie jedź w prawdziwe góry. Dodatkowo można sobie ustawić Minolink żeby było jeszcze wyżej (34cm).
+ / - Przyzwoicie podjeżdża ale przydałoby się 100% zablokowanie dampera.

+ Lekki.
+ Komfortowy. Jak już się rozpędzi i nie jest pod górkę to płynie po nierównościach.
+ Zjazdy bardzo przyjemne i płynne, pod warunkiem że nie robi się bardzo stromo.

To jest rower na ścieżki o niewysokim stopniu trudności i na wyścigi etapowe (z dropperem).
Jazda nim po Mazowszu to męczarnia, to nie jest rower do walki o lepsze miejsca w wyścigu.

P.S
A niżej możesz sobie zobaczyć jak ludzie potrafią się zeszmacić za rower od sponsora.
http://www.marekkonwa.pl/pierwsze-wrazenia-z-jazdy/

Edytowane przez Cona78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przez zdaje się 3 sezony Trek sprzedawał największego gniota w swojej historii, i nikt się na tym poznał, aż do dzisiaj? Tylne zawieszenie w fullu do XC jest dla lepszej trakcji, a nie dla komfortu i z definicji w tego typu rowerze używanym zgodnie z jego przeznaczenie powinno być zestrojone dość twardo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, arek_wro napisał:

Czyli przez zdaje się 3 sezony Trek sprzedawał największego gniota w swojej historii, i nikt się na tym poznał, aż do dzisiaj? Tylne zawieszenie w fullu do XC jest dla lepszej trakcji, a nie dla komfortu i z definicji w tego typu rowerze używanym zgodnie z jego przeznaczenie powinno być zestrojone dość twardo.

Ależ oczywiście że się poznał. W testach wszyscy zwracają uwagę na fatalną efektywność napędzania. Co więcej, nowe modele są tak samo słabe, nic nie poprawili.
Lepsza trakcja jest tylko wtedy gdy zawieszenie pracuje. Jeśli pracuje to w modelu Top Fuel buja okropnie przy każdym naciśnięciu na pedały.

https://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,e7uy8-trek-top-fuel-9-8-sl
https://bikeboard.pl/artykul/trek-top-fuel-9-7-2020

Subiektywnie to jeden z najgorszych rowerów na jakich jeździłem. Buja, suport za wysoko, kąt główki zbyt płaski, rama i widelec bez sztywności bocznej. Męczarnia.

 

5d4d684dd98c9056397338.png

Edytowane przez Cona78
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć, mam podobny dylemat przy modelach 2021: Trek Top Fuel 9.7 czy Scott Spark RC 900 Comp? Wzrost 192, rozmiar odpowiednio XL lub 23.5. Obecny rower aluminiowy Scott Scale 40 XL 2007. Chodzi mi o wyższy komfort (45+), ale bez utraty lekkości i zwinności. Proszę o Wasze opinie i podpowiedzi. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...