Skocz do zawartości

[Szosa] Uszkodzenie trójkąta ramy


Ravs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w dniu wczorajszym zobaczyłem uszkodzenie roweru A dokładnie trójkąta tylnego ramy. Wgniecenie jest jakby czymś tępym. Niestety nie wiem od czego, mogą tylko przypuszczac, że powstało to podczas transportu roweru w bagażniku samochodu. 

Proszę o ocenę czy ta sama nadaje się do dalszego użytku przy wadze 90kg. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

4AFE1C15-8ED5-45AE-9064-22CBAD9CF251.jpeg

50A4437E-22E2-4BA1-AD7B-27213DB91442.jpeg

0A3727A0-5754-45C3-AA9B-0BA2FB181CF8.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłóż linijkę z drugiej strony rurki, jeżeli będzie prosta to ja bym jeździł obserwując czy nic się nie dzieje. Natomiast jeżeli będzie krzywa to kierunek śmietnik.

Nie bardzo chce mi się wierzyć w ten bagażnik. Próbowałeś kiedykolwiek walnąć mocno młotkiem w aluminium? 

Jesteś pewny że np ktoś nie przycisnął Ci roweru samochodem? Na moje oko to ta rura jest krzywa, ale może to kwesta zdjęcia. Rower jeździ prosto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, skom25 napisał:

Rower jeździ prosto?

zostawia dwa ślady:P

@Ravs Poważnie to posłuchaj rady przedmówcy.

Dodam od siebie że wgniotki nie wyglądają aż tak strasznie.

Zostawiłem kiedyś rower na stojakach pionowych i poziomych pod zakładem pracy to wiem że poszanowania prawie żadnego nie mają robole.

Wożenie roweru w aucie zawsze jest kłopotem, jak nie rysy, obicia to coś można połamać, wybrudzić, ostatnio uchwyt do kamerki i raz dach porysowałem z pośpiechu, zachciało mi się odstawiać tylną półkę z głośnikami:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bojkow napisał:

Wożenie roweru w aucie zawsze jest kłopotem, jak nie rysy, obicia to coś można połamać, wybrudzić, ostatnio uchwyt do kamerki i raz dach porysowałem z pośpiechu, zachciało mi się odstawiać tylną półkę z głośnikami:-(

To w aucie, czy na dachu wozisz ?

A może dach roweru porysowałeś ?

Tylna półka z roweru z głośnikami ? Jak to wygląda ?

 

Chłopie z takim chaosem i tak bez składnie piszesz, że nie wiem kto Cię rozumie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Biesz766 napisał:

Chłopie z takim chaosem i tak bez składnie piszesz, że nie wiem kto Cię rozumie...

Po co masz wiedzieć kto mnie rozumie?

Składniej by pasowało "zrozumie":P

Gdybyś przeczytał ze zrozumieniem raz jeszcze to być pojął czyj dach porysowałem i jaką półką z głośnikami oraz to gdzie był rower w czasie przewożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skom25 napisał:

Przyłóż linijkę z drugiej strony rurki, jeżeli będzie prosta to ja bym jeździł obserwując czy nic się nie dzieje. Natomiast jeżeli będzie krzywa to kierunek śmietnik.

Nie bardzo chce mi się wierzyć w ten bagażnik. Próbowałeś kiedykolwiek walnąć mocno młotkiem w aluminium? 

Jesteś pewny że np ktoś nie przycisnął Ci roweru samochodem? Na moje oko to ta rura jest krzywa, ale może to kwesta zdjęcia. Rower jeździ prosto?

No niestety jest wygięcie i to właściwie nie takie małe. Poniżej wrzucam fotkę zrobioną przed momentem. Dodatkowo na drugiej fotce widać, że cała ta rama prawa trójkąta jest wyoblona co też da się zaobserwować manualnie linijką lub przykładając coś dłuższego.

Na 99,99% rower uległ uszkodzeniu podczas przewożenia w bagażniku i być może gdzieś podczas jakiegoś dohamowania coś na niego spadlo albo inne cholerstwo ponieważ fizycznie rower nigdy nie był opierany o żadne stojaki rowerowe. "Parkowany" jest w domu, nigdy nie brał udziału w kolizji ani nic podobnego.

 

IMG_1147.JPG

IMG_1149.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz a jednak jest wgniecenie i to sporo z tego co mówicie. Jak wygląda praktyka z takimi wgnieceniami itd? W Karbonie wiadomo, że po temacie a jak z alu to wygląda.

naprawdę sam chciałbym wiedzieć na skutek czego to powstało. Nie kojarzę żadnego innego incydentu z udziałem tego roweru, który mógłby to spowodować.

Poniżej fotki z pomiarem od wewnątrz. Pierwsze zdjęcie to strona nie uszkodzona a druga fotka to strona od haka przerzutki, uszkodzona.

IMG_1153.JPG

IMG_1155.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bojkow napisał:

zostawia dwa ślady:P

@Ravs Poważnie to posłuchaj rady przedmówcy.

Dodam od siebie że wgniotki nie wyglądają aż tak strasznie.

Zostawiłem kiedyś rower na stojakach pionowych i poziomych pod zakładem pracy to wiem że poszanowania prawie żadnego nie mają robole.

Wożenie roweru w aucie zawsze jest kłopotem, jak nie rysy, obicia to coś można połamać, wybrudzić, ostatnio uchwyt do kamerki i raz dach porysowałem z pośpiechu, zachciało mi się odstawiać tylną półkę z głośnikami:-(

Ja jestem robolem! Mój rower w porównaniu z rowerami inteligencji to jak dzień do nocy. Pani z biura prosiła mnie bym ustawił biegi piasty NEXUS 7biegów. Powiedziałem jej by najpierw wyczyściła piastę z smaru i piasku który się nalepił. Nie było widać okienka gdzie są żółte kreski. Wracając do  treści posta. Czy kolega "Ravs" takiego roweru nie kupił? Ja jeździłem ponad rok z pękniętą obręczą w trzech miejscach. zauważyłem przypadkiem jak znajomy oglądał rower, regularnie czyszczony. Jadąc pod górkę stojąc na pedałach, strzelało. To uderzenie jest konkretne, nie w samochodzie. Przewożąc w samochodzie to można porysować lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower kupiłem nowy. Dwa tygodnie temu jak czyściłem napęd uszkodzeń nie było żadnych. Od tamtej pory byłem kilka razy na rowerze. Nigdzie nie uderzając. Jedyna opcja na kontakt fizyczny w tym miejscu to było podczas przewożenia roweru w samochodzie na zawody i nic więcej. Nie ma sensu teraz roztrząsać jak to się stało ponieważ to już się nie odstanie. Kwestia co dalej z tym zrobić. Liczę na rzeczowe odpowiedzi a nie offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zostawiałeś gdzieś roweru na chwilę? 

Swoją drogą źle przeczytałem, myślałem że wiozłeś rower na dachu a nie w bagażniku. Nadal jakoś średnio mogę sobie wyobrazić co mogło się stać w bagażniku że doszło do takich uszkodzeń. A możesz ktoś z domowników/ znajomych np przytrzasnął go klapą bagażnika?

Naprawdę trzeba dużej siły, zwłaszcza że widać że nie było to nic ostrego, żeby uszkodzić rurkę w taki sposób.

Ja bym jeździł obserwując czy nie pęka lub krzywizna nie powiększa się. Dodatkowo spróbuj pojechać bez trzymanki, będziesz od razu czuł że rower zachowuje się dziwnie jeżeli geometria jest przestawiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten tarczowy hamulec nie zaczął ocierać, to skrzywienie nie jest znaczne. Ja bym jeździł, ale też powoli myślał o kupnie nowej ramy. Myślę, że jeśli nie robisz zjazdów 70 km/h + po dziurawych drogach, to nie ma strachu, że pęknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

A nie zostawiałeś gdzieś roweru na chwilę? 

Swoją drogą źle przeczytałem, myślałem że wiozłeś rower na dachu a nie w bagażniku. Nadal jakoś średnio mogę sobie wyobrazić co mogło się stać w bagażniku że doszło do takich uszkodzeń. A możesz ktoś z domowników/ znajomych np przytrzasnął go klapą bagażnika?

Naprawdę trzeba dużej siły, zwłaszcza że widać że nie było to nic ostrego, żeby uszkodzić rurkę w taki sposób. 

Ja bym jeździł obserwując czy nie pęka lub krzywizna nie powiększa się. Dodatkowo spróbuj pojechać bez trzymanki, będziesz od razu czuł że rower zachowuje się dziwnie jeżeli geometria jest przestawiona.

No to niestety jeżeli uważacie, że potrzebne było porządne uderzenie to tymbardziej nie mam zielonego pojęcia. Rower szosowy jak to szosowy, zawsze przy mnie ;p

Jeśli uważacie, że to niemożliwe w bagażniku to kurcze nie mam pojęcia co jest przyczyną. Klapą bagażnika również tego nie zrobiłem :) To jest po uderzeniu moim zdaniem czymś obłym ponieważ tam nie ma praktycznie żadnego śladu po czymkolwiek... tak jakby wklęsłe i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, chociaż to mało możliwe, ale może to jakaś wada materiałowa? Nie jestem ekspertem od rozkładu sił na ramie, ale myślę że jestem sobie w stanie wyobrazić sytuację gdzie ta część jest bardzo obciążoną, np przy mocny "depnięciu"/ wjechaniu w dziurę przy jednoczesnym pochyleniu roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MrVoodoo napisał:

Jeśli ten tarczowy hamulec nie zaczął ocierać, to skrzywienie nie jest znaczne. Ja bym jeździł, ale też powoli myślał o kupnie nowej ramy. Myślę, że jeśli nie robisz zjazdów 70 km/h + po dziurawych drogach, to nie ma strachu, że pęknie.

Tarcza jest z drugiej strony. Co do zjazdów to zdarzają się z takimi prędkościami natomiast nie po dziurach. Bardziej obawiam się tego, że faktycznie są to najbardziej wycieniowane elementy ramy w moim rowerze a wagę mam nie małą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

Tak sobie myślę, chociaż to mało możliwe, ale może to jakaś wada materiałowa? Nie jestem ekspertem od rozkładu sił na ramie, ale myślę że jestem sobie w stanie wyobrazić sytuację gdzie ta część jest bardzo obciążoną, np przy mocny "depnięciu"/ wjechaniu w dziurę przy jednoczesnym pochyleniu roweru.

Ja również się nie znam, nie znam przyczyny, uderzeń fizycznych nei było żadnych. W bagażniku nie wożę z rowerem nic poza plecakiem materiałowym. Fizycznego śladu nie ma tutaj żadnego, tylko odpryśnięty lakier i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ravs napisał:

No widzisz a jednak jest wgniecenie i to sporo z tego co mówicie. Jak wygląda praktyka z takimi wgnieceniami itd? W Karbonie wiadomo, że po temacie a jak z alu to wygląda.

Karbon można naprawić, a amelinium na złom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mówisz, że ważysz sporo to mogło się to odkształcić od obciążenia. Jeżeli tak się stało to dalsza jazda na tej ramie może to tylko pogłębić. Na pierwszym zdjęciu nie bardzo widać ślad uderzenia na lakierze. Być może rurka się po prostu załamała pod ciężarem w czasie jazdy przy jakimś ostrym manewrze. 

EDYTA: Ja bym wysłał na oględziny do producenta. Może była za bardzo wycieniowana rurka w tym miejscu, jakaś wada materiałowa, etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...