Skocz do zawartości

[4000-5000] Gravel nowy czy używany Spec


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Szukam roweru do bliższych i dalszych wycieczek rowerowych z sakwami na kilka dni. Mam na oku dwie takie propozycje w podobnej cenie

Nowy Specialized Awol Elite https://www.metrobikes.pl/pl/p/Specialized-AWOL-Elite/25140

Rower już na wyposażeniu ma błotniki, bagażniki

oraz używany Specialized Awol Comp  http://allegro.pl/rower-specialized-awol-comp-xl-i7409643257.html

po jakiś tam modyfikacjach.

Waszym zdaniem lepiej kupić rower nowy na chyba słabszym osprzęcie, ale to zawsze nowy rower, czy może z lepszym osprzętem i dokupić brakujące elementy.

Proszę o Wasze sugestie.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Michał

Napisano

Ja bym poszedł w nowy z wyposażeniem. Tiagra jest wystarczającą grupą jak na Twoje zastosowania a napęd 2x10 sprawdzi się dużo lepiej. No i możesz dopasować rozmiar pod siebie, a używany Awol jest największy z możliwych. 

Napisano

Mam podobne zdanie jak MikeSkywalker. Tiagra 4700 napęd 2x10, działa zadawalająco do tego jak byś dostał piasty na łożyskach maszynowych.

Napisano

Pytanie: co to znaczy jakieś tam modyfikacje i jak jest ich wartość? Nie ma nic o przerzutkach, klamkomanetkach czy hamulcach. Napisane, że używany, ale nie ma nic o przebiegu chociaż kluczowych elementów. Nie ma zdjęć. Koła to ważny upgrade, ale czy fakt, że są wymienione nie świadczy o tym, że poprzednie były zajechane?

A jeżeli chodzi o nowy - jeżdżę 3 rok na Tiagrze 4600 i nie mam się zupełnie do czego przyczepić. Wszystko chodzi jak należy, trzeba tylko raz na jakiś czas lekko podregulować. Nie wiem jak Tiagra 4700, a mam wrażenie, że sporo ludzi się o nim wypowiada nie mając z tym styczności.

Z mojego punktu widzenia pchałbym się w używany na wyższym osprzęcie, ale to dlatego, że Tiagra u mnie już objeżdżona i chcę coś lepszego. No i lubię dłubać w sprzęcie, a przy używanym tego nie unikniesz. Ale jeżeli dopiero zaczynasz z tego typu rowerami i chcesz jeździć z bagażem w każdą pogodę, to jak najbardziej bierz ten nowy. Fabryczne błotniki i bagażniki są sporą zaletą, bo nie zawsze da się dobrze dopasować do ramy. Zakres przełożeń też jest super, bo i na góry i na teren i asfalt ogarnie.

Napisano
13 minut temu, mario_awario napisał:

Pytanie: co to znaczy jakieś tam modyfikacje i jak jest ich wartość? Nie ma nic o przerzutkach, klamkomanetkach czy hamulcach. Napisane, że używany, ale nie ma nic o przebiegu chociaż kluczowych elementów. Nie ma zdjęć. Koła to ważny upgrade, ale czy fakt, że są wymienione nie świadczy o tym, że poprzednie były zajechane?

A klikałes w link do Aukcji ?  Może warto kliknąc Cytuję " śladów uzytkowania, pomijając zarysowaną dźwignię hamulcową - praktycznie brak "   "Rower ma przebieg rzędu ~400km "

" Seryjnie cena roweru wynosiła ok.8500zł; po wprowadzonych modyfikacjach - jego wartość, jako roweru sprzedawanego przez sklep - przekroczyła by 11tys zł. "

Jesli jest tak jak w opisie, to siadasz i jedziezz.

"Zdjęcie jest poglądowe - rower różni się wymienionymi w opisie podzespołami "

Napisano
21 minut temu, mario_awario napisał:

Pytanie: co to znaczy jakieś tam modyfikacje i jak jest ich wartość? Nie ma nic o przerzutkach, klamkomanetkach czy hamulcach. Napisane, że używany, ale nie ma nic o przebiegu chociaż kluczowych elementów. Nie ma zdjęć. Koła to ważny upgrade, ale czy fakt, że są wymienione nie świadczy o tym, że poprzednie były zajechane?

A jeżeli chodzi o nowy - jeżdżę 3 rok na Tiagrze 4600 i nie mam się zupełnie do czego przyczepić. Wszystko chodzi jak należy, trzeba tylko raz na jakiś czas lekko podregulować. Nie wiem jak Tiagra 4700, a mam wrażenie, że sporo ludzi się o nim wypowiada nie mając z tym styczności.

Z mojego punktu widzenia pchałbym się w używany na wyższym osprzęcie, ale to dlatego, że Tiagra u mnie już objeżdżona i chcę coś lepszego. No i lubię dłubać w sprzęcie, a przy używanym tego nie unikniesz. Ale jeżeli dopiero zaczynasz z tego typu rowerami i chcesz jeździć z bagażem w każdą pogodę, to jak najbardziej bierz ten nowy. Fabryczne błotniki i bagażniki są sporą zaletą, bo nie zawsze da się dobrze dopasować do ramy. Zakres przełożeń też jest super, bo i na góry i na teren i asfalt ogarnie.

Mam drugi rower na Tiagrze 4700 i chodzi świetnie. Zawsze miałem rowery nowe, nie podejmuję dyskusji o rowerach używanych.

Napisano

co tu dyskutowac, 400km to 3 weekendy, rower powinien byc jak nowy jesli gosc pisze prawde.

Napisano

Jeśli, bo może są jakieś problemy ze wspomnianą klamkomanetkę po glebie czy coś. Ja takich aukcji osobiście nie lubię, nawet zdjęć nie chce się komuś zrobić. Wiadome jest że kupił rower z obniżką posezonową/jako pracownik rzędu kilkudziesięciu procent rower ciągle wypada bardzo tanio jak na stan z opisu. 

Napisano

Dzięki za liczne odpowiedzi w temacie.

Ja chyba też skłaniam się do nowego, bo jak to ktoś celnie określił na moje potrzeby myślę że będzie wystarczający.

Poza tym jestem na początku przygody rowerowej, więc dopiero się uczę obsługi, a nie chciał bym się szybko zniechęcić.

Pozdrawiam

Michał

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...