bartek_86 Napisano 1 Maja 2018 Napisano 1 Maja 2018 Witam, prośba o pomoc w doborze sprzętu i jego kompatybilności, chciałbym z przodu napęd jednoblatowy, a więc wymiana korby no i czy cała reszta będzie kompatybilna? Rower to Romet rambler 26 3.0 przerzutka z tyłu to: Shimano Altus M280 kaseta: Shimano TZ21 14-28 7 speed Z tego co się oczytałem to potrzebowałbym kasetę 11-28 a korbę około 34-36 Czy cała reszta będzie odpowiednia? Czy moglibyście podpowiedzieć jaki sprzęt zakupić? budrzet to około 500zł Pozdrawiam!
bartek_86 Napisano 1 Maja 2018 Autor Napisano 1 Maja 2018 Czy takie elementy bedą pasować do mojego roweru? Shimano korba SLX FC-M7000 1rz 170mm + tarcza + Kaseta Shimano 7rz 11-28 CS-HG41 Acera Będzie to współgrać ze sobą? Czy korba wejdzie w miejsce po starej Suntour XCC 42/34/24 170mm ? (chodzi o to czy na coś muszę zwrócić uwagę podczas wymiany korby)
Piter233 Napisano 1 Maja 2018 Napisano 1 Maja 2018 Piszesz tak na serio? Bo coś takiego jest kompletnie bez sensu, chcesz wsadzić korbę za 450 zł do roweru za 1500, czyli 1/3 ceny roweru. Kasety też nie wstawisz bo masz wolnobieg czyli musiałbyś zmienić koło. Co chcesz tym osiągnąć? Bo napęd 1x7 podejrzewam że będzie tragiczny w jeździe. Nie masz ani zakresu, ani sensownych skoków między przełożeniami.
bartek_86 Napisano 1 Maja 2018 Autor Napisano 1 Maja 2018 Heh, no taki mam budrzet, korbe ktora mam teraz uzywam tylko na najwiekszej zebatce 42t (nie mam przedniej przerzutki) i czesto spada mi lancuch nie wiem czemu, tzn domyslam sie ze dlatego ze nie ma przedniej przerzutki, na codzien korzystam tylko z 6 biegow tylnych i w zupelnosci mi to wystarcza, nie jezdze w ciezkim terenie, nie podjerzdzam itp
Piter233 Napisano 1 Maja 2018 Napisano 1 Maja 2018 To załóż z powrotem przednią przerzutkę. Jak chcesz bez przedniej przerzutki potrzebujesz zębatkę narrow wide. Co do przełożeń, spróbuj sobie policzyć swoją kadencję bo podejrzewam że jeździsz siłowo, co szkodzi i napędowi, i tobie.
bartek_86 Napisano 1 Maja 2018 Autor Napisano 1 Maja 2018 Witam, tak jak już pisałem potrzebuje przełożeń tylko do w miarę szybkiej jazdy, na co dzień jeżdżę po asfalcie i bocznymi ścieżkami rowerowymi, nie potrzebuje roweru na podjazdy, błoto, korzenie, piach.. ,mam zdjętą przerzutkę z przodu bo szlak mnie trafia jak trzeszczy!, jeżdżę tylko na największej przekładni z przodu(czyli 42T) i 4 ostatnich z tyłu (nie skosuję mocno łańcucha) czasami zdarzy się że na podjeździe zejdę do 3 z przodu(bez przerzutki) 2 z tyłu. Wiem że rower to żaden szał ale służy mi, nie narzekam prócz tej przerzutki z przodu, dlatego zdemontowałem, i pojawiły mi się spadania łańcucha, zawsze poza 3 zębatkę z przodu czyli na pedała (nic gorszego jak podczas przerzucania spada łańcuch i trzeba się zatrzymać) po prostu mnie to irytuje, poczytałem i wyczytałem że jak napęd jednoblatowy, to dobra przekładnia z przodu żeby trzymała łańcuch (jeżeli chodzi o tył to tak jak mówię nie potrzebuje niższego zejścia bo nie jeżdżę po piachu itp. ) a zależy mi żeby rozwijać prędkość około 25-30km/h. Ta moja propozycja za pewne mocno na wyrost, dlatego tutaj zadaje to pytanie, z nadzieją że mi pomożecie, mam taki budrzet a wiadomo chciałbym możliwie jak najtaniej, żeby ten łańcuch tylko nie spadał. (bo jak teraz jeżdżę to jest cisza, a w 95% jeżdzę na 3 x 7 i wtedy napęd trzeszczy, jak podciągne linke na śrubie baryłkowej czy jak to tam się zwie, to ucicha ale wtedy na 3x 3 z tyłu już trzeszczy) nie korzystając z 2 i 1 zębatki z tyłu. Chyba że to wina łańucha? szukając po necie to mój wygląda identyczne jak ten:http://allegro.pl/lancuch-deone-1-rzedowy-skladak-106-ogniw-spinka-i7189054270.html Też z literką "Z" tyle że mój ma 110 ogniw To jak myślicie? jak rozwiązać problem spadającego łańcucha? (łańcuch najczęściej spada na szybkich zjazdach z krawężników czy też zrzucania biegów z 4-5, 5-6,6-7 na tylnej kasecie. Pozdrawiam
Piter233 Napisano 1 Maja 2018 Napisano 1 Maja 2018 Już ci napisałem. Żeby łańcuch nie spadał musisz mieć albo przerzutkę, albo zębatkę narrow wide. Napęd trzy rzędowy ma to do siebie, że nie możesz używać wszystkich kombinacji. Jak masz zębatką małą z przodu: używasz największych z tyłu. Jak środkową to środek kasety. Jak największą to najmniejsze zębatki kasety. Zresztą przy zwykłej korbie trzy rzędowej jak wrzucisz największe zębatki z przodu i z tyłu to robi się masakryczny skos łańcucha, w takiej sytuacji zawsze będzie rzęził. Ponownie pytam o twoją kadencję. Według gear calculator na przełożeniu 42/14 czyli twoim najcięższym powinieneś jechać w granicach 35 km/h. Dalej mam wrażenie że przepychasz korby siłowo, skoro chcesz jeździć 25-30 km/h ten zakres powinien być w zupełności wystarczający. Co do roweru nie chodzi mi o ogólnie jego półkę, tylko o relację ceny. Zrobisz jak zechcesz ale pakowanie 1/3 wartości roweru po to żeby tego praktycznie nigdy nie odzyskać mija się jak dla mnie z celem. A jeśli chcesz jak najtaniej to zobacz czy twoja korba ma wymienne zębatki.
bartek_86 Napisano 1 Maja 2018 Autor Napisano 1 Maja 2018 Dzięki za zainteresowanie tematem, ale powiem Ci tak że jak mam 3 z przodu (nie ruchome bo nie mam przerzutki) a z tyłu 6- 7 to łańcuch idzie idealnie prosto (na 100% nie jest zeskosowany!) moim zdaniem idzie w najprostrzej lini (mogę zrobić zdjęcie) Kolejna sprawa z jaką mnie zaskoczyłeś to że przy 42/14 powinienem jechać 35km/h powiem ci naprawdę jeżdżę na tym przełożeniu w 95% i nigdy nie osiągnąłem 35km/h, raz miałem 39km/h ze sporej górki przez chwilę, na 42/14 jeżdzę między 25-28km/h więcej równa się machanie pedałami jak chomik nogami w młynie:D Tak jeżdzę 25-30km/h i ten zakres jest jak najbardziej ok:) No chyba że licznik robi mnie w kulki, ale jeździłem również na nawi i +/- 3km wychodzi Korbe obejżałem zanitowana, zębatki nie wymienne, w dodatku nie jest tam 5 nitów tylko (1x2x1x2x1) pięć ramion i śmiesznie rozmieszczone nity. Jak najbardziej rozumiem napęd 3 rzędowy, nie skosujemy łańcucha bo przednia przerzutka zaczyna ocierać w skrajnych przypadkach, ale ja żeby 3x7 chodziło idealnie to nie mogę wbić nawet 3x3 bo już trze, dlatego odpuściłem tą przerzutkę. Na jakiej kadencji jeżdzę nie wiem, myslę że 60 na pewno Rozumie, że nie ma sensu bawienia się w tego typu sprawy i lepiej zbierać na lepszy sprzęt w granicach 3,5tyś zł?
Piter233 Napisano 2 Maja 2018 Napisano 2 Maja 2018 22 godziny temu, bartek_86 napisał: Na jakiej kadencji jeżdzę nie wiem, myslę że 60 na pewno I w tym tkwi problem. Jeździsz siłowo więc brakuje ci przełożeń. Jak chcesz trenować/rozwijać się na rowerze to zacznij właśnie od kadencji, bo będzie źle. I mówię to z własnego doświadczenia. Zamiast kasy na korbę i kombinowanie kup licznik z kadencją i zbieraj na lepszy sprzęt. Da to lepszy efekt niż modernizowanie tego.
bartek_86 Napisano 3 Maja 2018 Autor Napisano 3 Maja 2018 Witam, podziękował kolego, dziś spróbowałem jeździć z wyższą kadencją i o dziwo przejechałem tyle samo z mniejszym wysiłkiem To działa Kiedyś wydawało mi się szybsze pedałowanie bez celu bo myślałem że będę się zdecydowanie bardziej męczył, dziś jeździłem na środkowej zębatce tj. 34 z przodu i tył wedle uznania (prędkości) i osiągałem tą samą prędkość około 25km/h bez przedniej największej zębatki No i najważniejsze prawie 30km i ani razu łańcuch nie spadł bo był na środkowej zębatce i żeby spaść musiał by się wspiąc najpierw na największą
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.