Skocz do zawartości

[przerzutka przednia] łańcuch ociera o wózek, śruba h nie pomaga


kwasik

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,
Przeczytałem poradniki na temat regulacji przerzutki przedniej.

Mam jednak problem - wózek przerzutki ociera w łańcuch na największej zębatce z przodu i w zakresie 3-4 najmniejszych zębatek z tyłu.
Śruba H jest wykręcona w tym położeniu, także tutaj regulacja nie pomoże. Na najmniejszej zębatce z przodu jest ustawione prawidłowo, regulowałem śrubą L.

Jeżeli jestem na największej zębatce z przodu i luzuję linkę, to wózek się odsuwa bardzo ładnie, ale potem naprężenie jest za małe, żeby zrzucać przednią przerzutkę na mniejsze biegi. Przerzutka to Shimano Alivio FD-M412. Czy jest na to jakaś rada? Czy to może być po prostu zużycie przerzutki, która za słabo wypycha wózek? A może winy szukać w korbie? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wysokość ? :P

jeśli masz łańcuch na najmniejszej zębatce z tyłu i największej z przodu, i masz wykręconą śrubę, to czy da się jeszcze minimalnie ruszać maneką w górę ?

może po prostu linkę masza za luźną

ewentualnie może korba się ciut poluzowała ? jakiś serwis robiłeś? może źle poskładałeś coś... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość też prawidłowa.

Rozumiem, że masz na myśli manetkę od przerzutki przedniej, czy mogę jeszcze dopchać klamkomanetkę, tak? To muszę sprawdzić wieczorem.

Korby nie sprawdzałem solidnie,  ale nie ma luzów zauważalnych przy ruchach pedałami. Może duża blacha od korby nie jest prosta?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no może być krzywa, tak samo jak przerzutka

nic innego nie przychodzi mi do głowy...

...może komuś pożyczyłeś rower a on gdzieś przydzwoniłi się nie przyznał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że to nie kwestia naprężenia linki, bo linka "ściąga" wózek do ramy, a ja chcę go wypchnąć na zewnątrz.

Spróbuję odkręcić największą zębatkę z przodu i zobaczę jej kondycję.  Nie wiem czy na razie jest sens w zakupieniu nowej przerzutki..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkręć śrubę regulacyjną w manetce przedniej przerzutki prawie całkowicie ( w 90 % ) .Wrzuć z przodu na najmniejszą zębatkę, z tyłu na największą. Poluzuj linkę imbusem na przerzutce, żeby była max luźna, ma wisieć z boku. Wózek przedniej przerzutki ustaw tak ( śrubokrętem na drugiej śrubie regulacyjnej przedniej przerzutki  L ) żeby wewnętrzna część wózka była oddalona od łańcucha o jakieś 2 mm. Przykręć linkę, minimalnie tylko naprężając ją - nie za mocno. Wykręć o 1 pełny obrót śrubę L. Zobacz czy wszystko działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wykręć o 1 pełny obrót śrubę L. Zobacz czy wszystko działa."

Jedno pytanie jeszcze ode mnie: ustawiam wózek przerzutki śrubą L bez linki, potem napinam lekko i przykręcam linkę. I czy po przykręceniu linki mogę swobodnie regulować dalej śrubą L pozycję wózka do wzorowej, jeżeli jeden obrót nie pomaga? Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ustawisz tak jak napisałem to po wykreceniu o 1 obrót linka poluzuje się ( wozek przyjdzie blizej ramy ) o max 1 mm. Ale na pokrętle przy manetce przedniej przy kierownicy jeśli wkrecisz pozostale 10 procent ( puluzujesz w en sposob linke )  to wykrecajac ta srube przy przedniej przerzutce, wózek przyjdzie jeszcze bliżej ramy. Jak czegoś nie rozumiesz to pisz.

Bez poluzowania linki wozek blizej ramy nie pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, może napiszę co robię i gdzie mam problem. Ciągle jest problem ze zbyt słabym wypchnięciem wózka na zewnątrz. Może tak będzie łatwiej pomóc.

1. Przerzutka równoległa i na dobrej wysokości, potem tył na największej, przód na najmniejszej.
2. Wkręcam śrubę baryłkową tak na 90%.
3. Linkę odpinam od przerzutki.
4. Ustawiam śrubę L, wszystko jest wzorowo. Śruba H mocno wykręcona, czyli nie ściąga w ogóle w stronę ramy.
5. Linkę naciągam i przykręcam. Wykręcam o 1 pełny obrót śrubę L.
6. Zaczynam przerzucać, tył na najmniejszą, przód dochodzę do największej zębatki i łańcuch ociera o wózek całkiem mocno.
7. Kręcę śrubą baryłkową napinając linkę, żeby odsunąć wózek. Wózek opornie, ale odchodzi na zewnątrz. Kręcę naprawdę sporo obrotów.
8. Klamkomanetka od przedniej przerzutki: klikam w dół, łańcuch mocno spada na średnią lub małą tarczę i regulacja pomiędzy 1-2 nie istnieje w sumie. Jak podciągnę na maxa to wdrapuje się na dużą zębatkę, ale już brakuje zakresu, żeby wózek złożył się do ramy.

Czyli z jednej strony naciąg jest za mały, żeby wózek nie ocierał. Ale zwiększając naciąg psuje się przejście między biegami.

Co robię nie tak? Dzięki bardzo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wygląda na to, że problem został rozwiązany.

Dzięki radzie SoloTM zabrałem się za inne miejsca niż sama przerzutka. Wymieniłem dwie końcówki od pancerza, przesmarowałem mechanizm przerzutki w manetce, wyczyściłem oraz przesmarowałem ślizg pod ramą. Teraz wózek jest wyrzucany nawet za daleko na zewnątrz. Stare końcówki pancerzy nie były styrane, ale coś z tych działań ewidentnie pomogło. Dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...