[Korba 48/32] Jaka kaseta ?

[Green_Pavel]

Witam.

Kilka lat jeździłem szosówką, kilkanaście na góralu/trekkingu, ale teraz postanowiłem to wszystko zuniwersalizować i przejść na gravel.

Postanowiłem też samemu poskładać go nie kupując gotowca, ponieważ bardzo mi nie pasują napędy jakich potrzebuję, a konkretnie przełożenia.

Na góralu miałem korbę 48/38/28 i kasetę 11-32. Było to rozwiązanie dość uniwersalne. Jedynie troszkę brakowało mi miększego przełożenia. Najmniejsze to 0,88.

Chciałbym gdzieś 0,75.

Jednocześnie chciałbym mieć układ dwu-tarczowy z przodu bo jak na gravel 3 tarcze z przodu to trochę obciach. Postanowiłem więc mieć korbę FSA 48/32. Stąd mam kilka pytań.

1. Czy jest możliwa współpraca takiej korby z kasetą 11-40 bądź 11-42 ? (chodzi głównie czy wózek tylnej przerzutki to pomieści?) Nie ma znaczenia czy 9, 10, 11 przełożeń.

2. Czy w ogóle taka korba (bo jak się domyślam pochodzi raczej z "górala") będzie kompatybilna z suportem gravela ?

3. Czy w ogóle to wszystko da się połączyć tak by było kompatybilne ?

Zaznaczam- kaseta 11-36 to trochę dla mnie za mało jeśli o miękkość.

 

Jestem mało obeznany w osprzęcie i zasadzie kompatybilności. Dopiero się tego uczę, ale liczę na pomoc forumowiczów bardziej obeznanych w temacie.

Wiem- to moje połączenie jest trochę dziwaczne, ale chce mieć w końcu jeden konkretny "uniwersalny" rower.

[rzymo]

1) To zależy od przerzutki - jak obsłuży 40 czy 42 ząbki, to nie będzie problemu z taką kasetą... Jak się uprzesz na jakąś klasyczną szosową zmieniarkę to będzie problem.

2) Zależy na jakie gravele patrzysz  Tradycyjny kompakt 50/34 czy przełajowe 46/36 pasuje prawie wszędzie - a to prawie to samo co Twoje 48/32. Problem może być jedynie w ramach, gdzie producent założył sobie, że będzie używana z napędem 1x i max blatem np. 42 czy 44.

3) Jak nie wybierzesz jakichś dziwnych rozwiązań to zazwyczaj udaje się zgrać całość.

[rzezniol]

Potencjalnie widzę 1 problem ... Znalezienie przerzutki, która obsługuje 42T na kasecie o całkowitej pojemności 47T. Coś mi świta że może być problem z całkowitą pojemnością.

Jak bedziesz chciał mieć 2xXX na baranku z obsługa kasety 42T tak czy siak pozostaje ci zabawa w ofertą SRAM ... Z tego co wiem japońce jeszcze nie ma w grupie szosowej przerzutki sięgającej 42T.

Pozdrawiam 

[Green_Pavel]

To w takim razie nie rozumiem po co te kombinacje z trybami skoro i tak nie można nic zmienić pod siebie, bo zaraz a to coś się nie mieści albo znowu inny problem. 

Przykladowo zmienię jak ktoś zaproponował na 46/36 to co mi wtedy po koronce 42 w kasecie jak to daje wtedy najmniejsze przełożenie 0,85 więc nie wiele zyskuje na miękkości a tracę na twardym przełożeniu. 

[rzezniol]

Jak nie można nic zmienić pod siebie ?  
Aktualnie na rynku masz wybór jak nigdy przedtem ...
Poskładasz wszystko od poczciwego 3x6/7 przez 2xXX po 1x12
Z tylu możesz mieć od ciasno ułożonej szosowej kasety 11-25T po SRAM`owskiego potwora 10-50T  .
Nie ma co narzekać tylko siąść pomyśleć jaki tak naprawdę potrzebujesz zakres ...
W góralu 0,88 rzeczywiście w teranie mogło być za twardo ...
Tyle ze z racji opon i ewentualnej pozycji miększe przełożenie w Gravelu możne być w tym samym terenie bezużyteczne ...
Z kolei jak zaopatrzysz się w opony które przeniosą napęd w terenie ... to skutecznie będą cie ograniczały po twardej stronie i nie będziesz na nich osiągał zamierzonych prędkości, no chyba ze mówimy o mitycznym "dokręcaniu na zjazdach"   .

Pozdrawiam 

   
 

[rzymo]

32 minuty temu, Green_Pavel napisał:

To w takim razie nie rozumiem po co te kombinacje z trybami skoro i tak nie można nic zmienić pod siebie, bo zaraz a to coś się nie mieści albo znowu inny problem. 

Przykladowo zmienię jak ktoś zaproponował na 46/36 to co mi wtedy po koronce 42 w kasecie jak to daje wtedy najmniejsze przełożenie 0,85 więc nie wiele zyskuje na miękkości a tracę na twardym przełożeniu. 

 

Zmieniać można wszystko, ale w granicach rozsądku. W przytoczonym przez Ciebie przykładzie: "Na góralu miałem korbę 48/38/28 i kasetę 11-32" przerzutka tylna miała łatwiej niż miałoby to miejsce w przypadku napędu 48/32 + 11-42

Tak to działa - po prostu mało sensu ma poskładanie napędu o wielkiej rozpiętości - działać będzie to średnio i nie będzie wcale tak uniwersalne, jakby się to wydawało na pierwszy rzut oka...

 

Spójrz na to rozsądnie - potrzebujesz bardzo miękkich przełożeń? Czy może jednak opony nie pozwolą ich wykorzystać (bo np. na 2.2" byś normalnie jechał, a na 1.5" czy ile tam będziesz miał się zakopiesz i nawet na 22/42 byś nie ruszył z miejsca). Czy 48/11 wykorzystasz, musisz dokręcać na zjazdach, gonisz ciężarówki na prostej?

[Green_Pavel]

Akurat nie będę się kopał w piachu, ponieważ miękkich przełożeń potrzebuje do podjazdów. A jeśli chodzi o proste to fakt.... Przemyślałem to. Korba 46 będzie wystarczająca. Na prostej wystarczy, ciężarówek nie ganiam. Może być troszkę za mało na zjazd, ale zjazdy traktuje raczej jako odpoczynek a nie nadrabianie średniej. Amatorka to nie wyścig. Więc jakie propozycje na korbę 46? 

[rzymo]

Najprościej - bo tanio i kupa części zamiennych różnych producentów to by wyszło zestawienie 46/34 (zwykła korba przełajowa i wymiana małej na 34).

Kaseta 11-40 da ~0.85, 11-42 ~0.81. Za twardo?

 

Te FSA o którym pisałeś to model Adventure na kwadrat? Jeśli tak, to blat ma klasyczny rozstaw 110mm, czyli możesz wziąć 48/32 i zmienić blat. Albo w ogóle na miękko, czyli 46/30 + 11-40T. Nie mogę sobie wyobrazić zastosowania tak miękkiego napędu w gravelu, zwłaszcza że z tego co zrozumiałem piszesz o podjazdach nie terenowych. Ale to sprzęt dla Ciebie, więc składaj to czego potrzebujesz 

[Green_Pavel]

Już zostańmy przy tym 46/30. Teraz kwestia kasety jaka pomieści się w przerzutce tylnej.  11-36, 11-40 czy może 11-42??? 

[rzymo]

Podstawowe pytanie - w jakiej przerzutce? Tu już firma jest ważna, model przerzutki, liczba przełożeń też...

[Green_Pavel]

Obojętnie byle by to zadziałało, bo już mam dość poszukiwań i dopasowywania.