Skocz do zawartości

[rower] 5 - 6 tys nowe technologie rower "21 wieku" itp


kamar59

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Zastanów się, czy np. nie zostawić tych fabrycznych kół jako drugiego kompletu, chociaż po przejściu na 12 x 142 z tyłu, chyba nie będzie to miało większego sensu, bo musiałbyś do nich przecież kupić piastę...
Nie chcę nic mówić, ale jak już będziesz zmieniał koła, to może wypadałoby i opony :icon_question:
Jeśli Schwalbe, to RaRa EVO SS polecam ( może być też RoRo z przodu ) - przy okazji łatwiej będzie zrobić bezdętki.
U mnie ten Performance z tyłu był do wymiany po < 3,5 k km i to nie ze względu na zużycie bieżnika, bo ten był w naprawdę dobrym stanie, tylko dlatego, że poszła ścianka i to raczej z powodu normalnej eksploatacji, a nie jakiegoś mechanicznego uszkodzenia.
Jeżeli preferujesz niższe ciśnienia, to nie da się wykluczyć podobnego scenariusza po pewnym czasie, więc asekuracyjnie możesz właśnie pomyśleć o wspomnianych EVO SS, które mają wzmacniane ścianki i są przystosowane do zalania mleczkiem ( oznaczenie TLE ).
Co do masy kół, to te fabryczne mogą ważyć +/- te 2 kg, a co zyskasz oprócz połechtanego nowym nabytkiem ego ? - lepszą trakcję w terenie dzięki szerszym obręczom ( tu wypadałoby się jednak zastanowić nad tymi 25 mm, bo różnica in plus będzie jeszcze większa niż przy 22,5 mm w porównaniu do fabrycznych 19 mm ) i większą wytrzymałość kół przy odpowiednim zaplocie, ale o to się raczej nie ma co martwić, bo przecież pan Józek z bazarku ( sorry Panie Józku :icon_lol: ) nie będzie tego robił.

PS
Ostatnio trafiłem na fajny kanał YT gościa z Bydgoszczy, który jeździ po puszczy - Bartosz Siedlarski.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, KrissDeValnor napisał:

Zastanów się, czy np. nie zostawić tych fabrycznych kół jako drugiego kompletu, chociaż po przejściu na 12 x 142 z tyłu, chyba nie będzie to miało większego sensu, bo musiałbyś do nich przecież kupić piastę...
Nie chcę nic mówić, ale jak już będziesz zmieniał koła, to może wypadałoby i opony :icon_question:
Jeśli Schwalbe, to RaRa EVO SS polecam ( może być też RoRo z przodu ) - przy okazji łatwiej będzie zrobić bezdętki.
U mnie ten Performance z tyłu był do wymiany po < 3,5 k km i to nie ze względu na zużycie bieżnika, bo ten był w naprawdę dobrym stanie, tylko dlatego, że poszła ścianka i to raczej z powodu normalnej eksploatacji, a nie jakiegoś mechanicznego uszkodzenia.
Jeżeli preferujesz niższe ciśnienia, to nie da się wykluczyć podobnego scenariusza po pewnym czasie, więc asekuracyjnie możesz właśnie pomyśleć o wspomnianych EVO SS, które mają wzmacniane ścianki i są przystosowane do zalania mleczkiem ( oznaczenie TLE ).
Co do masy kół, to te fabryczne mogą ważyć +/- te 2 kg, a co zyskasz oprócz połechtanego nowym nabytkiem ego ? - lepszą trakcję w terenie dzięki szerszym obręczom ( tu wypadałoby się jednak zastanowić nad tymi 25 mm, bo różnica in plus będzie jeszcze większa niż przy 22,5 mm w porównaniu do fabrycznych 19 mm ) i większą wytrzymałość kół przy odpowiednim zaplocie, ale o to się raczej nie ma co martwić, bo przecież pan Józek z bazarku ( sorry Panie Józku :icon_lol: ) nie będzie tego robił.

PS
Ostatnio trafiłem na fajny kanał YT gościa z Bydgoszczy, który jeździ po puszczy - Bartosz Siedlarski.
 

Widziałem jego filmy z miesiąc temu też na jego kanał się natknąłem. To można powiedzieć że to moje tereny. A jeździ cannondale nie byle jakim.

Zostawiać i przekładać osie co zmianę kół w sumie po co zmieniać koła, zima, lato. Ja w zimę to sporadycznie jeżdżę. I jeszcze trzeba kupić zacisk bo pewnie nie ma w DT 350 w komplecie. A mi napisał David że "zacisk jedynie u producenta ramy, dobranie odpowiedniego to jest droga przez mękę" Az tak ciężko?

Chyba to https://www.giant-bicycles.com/pl/zacisk--sztywna-os-kola-tylnego-giant-rws-142x12mm

Aha to te opony są takie sobie? Teraz szmaty się pogorszyły w jakości jak większość., te ścianki nie raz widać oploty prześwitują i włoski wychodzą mało gumy po bokach dają. Te RoRo nie znam modelu, ale obczaję. To ja na starych nobby nic evo 10 tys przejechałem i dopiero umarły ale chodzi tylko o bieżnik. 

Ciśnienie to w starym Unibike mam 3,5 bar lubię ogólnie więcej niż za mało ale nie więcej niż opona przewiduje.

... ego to jest chwilowe podniecenie mózgu :D  Mam wasze rady zapisane, także wiem co wybrać i czym się kierować przy wyborze nowych kół. Zapraszam na piwo.:rolleyes:

Dam i m szansę jak pisze kemot1974 

A jak leci już 8 strona wątku to te mleczko co muszę wiedzieć o nim?  Które dobre, na ile starcza, jak jest trwałe itp Chyba ma więcej + jak - czy w ogóle mam  - ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak masz takie wysokie ciśnienia, to ryzyko, że ci pęknie ścianka opony jest teoretycznie mniejsze ( wykluczając oczywiście uszkodzenia mechaniczne ).
Ja mam takiego Performance'a z przodu od prawie 7 k km i jest OK - tylko ten z tyłu nie wytrzymał, więc teraz mam wersję EVO SS TLE od 3,5 k km i zero problemów.
Nie wytelepie Cię na wertepach przy takim ćiśnieniu :icon_question:
Poza komfortem jazdy, to przyczepność na luźnym podłożu jest o wiele lepsza na niskich ciśnieniach, więc polecam spróbować - cztery litery Ci podziękują :thanks:
RoRo to skrót od Rocket Ron, którego zakładają najczęściej na przód dla lepszej trakcji w terenie - może kiedyś spróbuję.
Co do mleczka, to nie mam doświadczeń, bo jeszcze używam dętek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No mam pewne wątpliwości, bo o ile ja nie jeżdżę jakoś bardzo technicznie, o tyle przy takich ciśnieniach, o których wspomniałeś, to obawiałbym się jednak w wielu miejscach bliskich spotkań z glebą - właśnie ze względu na gorszą przyczepność mocno nabitych opon.
Na HT, to w sumie normalne, że się wstaje z siodła, tyle że przy niższych ciśnieniach nie trzeba tego robić tak często.
Nawet jak nie będziesz dokładnie kontrolował ciśnienia, to możesz zrobić test na jakimś odcinku - raz przejedź na wyższym, a raz na niższym ciśnieniu i powinieneś zauważyć różnicę.
Ja dokładnie nie sprawdzam poziomu ciśnienia, mimo że mam pompkę z manometrem, ale mu nie ufam i nie zwracam na niego uwagi - pompuję na czuja i szacuję, że mieszczę się w przedziale 2 - 2,5 bara ( nawet w zeszłym roku z tego powodu złapałem gumę na krawężniku i to przy minimalnej prędkości ).
Kiedyś pompowałem mocniej, ale teraz uważam, że to nie ma sensu i fajniej się jeździ w terenie na lekkim kapciu.
Ludzie z bezdętkami mają ciśnienia poniżej 2 barów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kamar59 napisał:

Ciśnienie to w starym Unibike mam 3,5 bar lubię ogólnie więcej niż za mało ale nie więcej niż opona przewiduje.

To zwróć uwagę na to, że to jest górna dopuszczalna granica ciśnienia dla większości 'wylajtowanych' obręczy mtb, a np taki ZTR Crest ma z tego co pamiętam 2,5 bara max. Na typowego ridera XC to Ty mi nie wyglądasz! Na takim ciśnieniu po prostu nie da się efektywnie jeździć w terenie, więc przypuszczam że jesteś w nim dość rzadkim gościem , a zakup roweru XC wynika z założenia że 'góral to jedyny prawdziwy rower'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na mleku nie można mieć 3 barów? Chyba że ma się odpowiednią obręcz do 3 barów. To po co jest napisane na oponie min 2 bary max 4 bary jak obręcz ogranicza.

Ale wiem ze są tez typowe opony pod mleko. I może mają mniejsze dane podane. Widać że większość jeszcze ludzi na detkach jeździ a mleko wkracza i nie zostało standardem. Tak jak kiedyś koło 27.5 i 29 przekonanie do nowego standardu w społeczeństwie. 

Macie racje zmiejsze bary I zobaczę w terenie jak to jest. Tylko żeby nie dobijało mi.

Teraz, zaq49 napisał:

Koła z tego Gianta ważą ca. 1930g.

Dzięki za info miałeś  je w rękach jezdziłeś na nich? Swoje ważą nie sa az tak ciezkie ale ktoś napisał ze są "pancerne"

A w piastach wiesz co tam siedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Idea jazdy na mleku jest taka, że poza uszczelnieniem drobnych uszkodzeń opony, daje właśnie możliwość zejścia w dół z ciśnieniem - w celu poprawy trakcji w terenie.
Moja wąska 19 mm obręcz DT 466 d ma limit 4 barów, a opona RaRa ma limit 3,7 bara, tylko że tak wysokie ciśnienia są absolutnie zbędne w MTB, więc nie widzę problemu - nawet jeśli jakaś obręcz ma ten limit znacznie niższy, to i tak dla większości będzie to wartość wystarczająca.
PS
Jak jeździłeś do tej pory na 3,5 bara, to możesz schodzić stopniowo w dół ( zacznij np. od 3 barów ) i wybrać np. jakieś dwa poziomy ciśnienia na których będzie Ci się dobrze śmigało - to też może się zmieniać w zależności od warunków w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze z innej beczki.

Fox 32 Float Performance FIT4 skok 100 mm rocznik 2016. Oska 15 mm.

Dobry jest to amortyzator do reby można porównać? 

Jak tam wygląda sprawa lania oleju do dolnych goleni prawa i lewa ile ml?

Do komory powietrznej 5ml? 

Jakie oleje polecacie do komory powietrznej i dolnych goleni?

FIT4 to rodzaj tłumika. To najnowszy system w fox tłumienia? On jest zamknięty? 

We wtorek będzie u mnie to wyślę zdjęcia jak wygląda. 

Ogólnie robiłem sam serwis Manitou R7 dolnych goleni, komory powietrznej, tłumika i bylo spoko. Chodzi mi o wymianę olei i nie miałem problemów. Fox jest bardziej skomplikowany?

 Zostawiać go czy szukać coś lepszego pod 27.5 koło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Może ten temat w jakimś stopniu pomoże : https://www.forumrowerowe.org/topic/225237-amortyzator-przedni-fox-f32fit-29er-rlc-100-olej/
Za bardzo wszystko roztrząsasz, ale się nie dziwię, bo jak kupowałem rower, to też miałem 100 pytań do...:icon_lol:
Jak kupujesz już gotowy rower ( bo taki kupujesz i być może zmienisz kiedyś koła ), to nie ma sensu kombinowanie z oryginalnie zamontowanym przyzwoitym amorem.
Jakbyś kupił coś z RS1, czy DT, to mógłbyś się zastanawiać, a tak to uważam, że nie ma sensu sobie komplikować - jak z jakiegoś powodu będziesz niezadowolony ( w co wątpię ), to się wtedy będziesz zastanawiał co zrobić, a na razie zwyczajnie nie ma potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, dobrze napisałeś. Jak jeszcze piszez ze przyzwoity to tylko sie cieszyć. Tylko można te oleje sprawdzić bo, czytając to producenci oszczędzają na niedolaniu odpowiedniej ilości. 

Jedynie mogę sobie siodełko wymienić jak będzie nie wygodne. I pedały jakieś fajne platformowe kupie, mam w sumie fajne buty SPD ale są wkręćone pod szosą.

I może jeszcze kwestia jazdy na 2 łańcuchach była by dobym pomysłem. Zmiana co 500 km chyba. Trzeba kupić taki sam jaki jest w rowerze, czy obojetnie jaki ale żeby był 11 rzędowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak nie masz, a chciałbyś mieć, to kup skuwacz z jakimś dobrym patentem i dobrze celuj ( u mnie albo był słaby, albo dwie lewe ręce i po spudłowaniu wygiął się gwint ;) ).
Taki jest niezły : https://www.youtube.com/watch?v=8omWnvSZwd8
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że nowe KMC są zazwyczaj sprzedawane ze spinką w komplecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, joesatch napisał:

spinka spinką, ale skuwacz trzeba mieć żeby skrócić łańcuch do odpowiedniej długości.

No chyba że ktoś ma domu młotek, gwóźdź cieńszy od pina i nakrętkę od śruby z gwintem nieco większym niż średnica pina.:D

 

22 minuty temu, kamar59 napisał:

A jak to się sprawdza odpowiednią ilość ogniw czy jest dobrze. Czy jest za długi czy za krótki czy spada itp.

A ty zanim ten rower do Ciebie 'przybędzie' będziesz rozpatrywał wszystkie możliwe aspekty serwisowe, czy jak? Kupujesz nowy rower więc nie musisz martwić się z góry serwisem amora, tym czy łańcuch jest za długi itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Alsew napisał:

No chyba że ktoś ma domu młotek, gwóźdź cieńszy od pina i nakrętkę od śruby z gwintem nieco większym niż średnica pina.:D

 

A ty zanim ten rower do Ciebie 'przybędzie' będziesz rozpatrywał wszystkie możliwe aspekty serwisowe, czy jak? Kupujesz nowy rower więc nie musisz martwić się z góry serwisem amora, tym czy łańcuch jest za długi itd

Już tak kolegi nie deprymuj... chce wiedzieć, to trzeba go uraczyć wiedzą.

 

Proszę pierwszy z brzegu film na YT:

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, joesatch napisał:

Już tak kolegi nie deprymuj... chce wiedzieć, to trzeba go uraczyć wiedzą.

 

Ja rozumiem , ale zaraz zaczną się pytania jak odpowietrzyć hamulce albo co zrobić jak padnie suport press fit... Najpierw niech kolega kupi ten rower i nim trochę pojeździ, a na pytania serwisowe znajdzie się jeszcze czas w miarę potrzeb i zużycia oryginalnych części. Co prawda trzeba liczyć się z tym, że ten nowy rower nie będzie tak prosty w obsłudze jak stara maszyna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie rower, kupiony jedzie kurierem będzie we wtorek. Ja wolę wiedzieć więcej niż nie wiedzieć, później nie che robić oczu że coś jest nie halo ze sprzętem itp.

Jak padnie press fit i nie wytrzyma tyle co stary kwadrat 11 tys i jeszcze luzów nie ma i nic nie strzela, to słabo będzie. Pytam w tym temacie swoim, nie che zakładać 10 innych podobnych co są. Nie bój się czytam inne posty na tym forum odnośnie innego sprzętu. :P

W dniu 24.02.2018 o 20:59, zaq49 napisał:

Koła z tego Gianta ważą ca. 1930g.

A wiesz może czy te obręcze nadają się do mleczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, kamar59 napisał:

Nie bój się czytam inne posty na tym forum odnośnie innego sprzętu. :P

No nie wiem... o skracaniu i dobieraniu odpowiedniej długości łańcucha było już 100 tematów, podobnie jak serwisie Foxa czy oklejaniu i 'zamleczaniu' kół na rożnej maści obręczach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...