mikegolf Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 Wsadziłem niedawno "nową-używaną" przerzutkę 9s do roweru zimowego (a raczej "błotnego" w ostatnich latach). Zęby dolnego kółka przerzutki ostrzą się w zawrotnym tempie. Tak samo miałem w poprzedniej przerzutce, gdzie po sezonie zimowym były ostre jak igły. Po każdej błotnistej jeździe (dystans 30-40km) łańcuch idzie do mycia i smarowania. Łożysko kółka czyszczone i smarowane wg potrzeb, to znaczy wtedy kiedy chodzi ciężej po szczególnie mokrym wypadzie. Czy to jest normalne zachowanie w takich błotnistych warunkach? Czy może szukać winy w przekosach/naciągu/ nie wiem czym jeszcze? Łańcuchy które używam mają lekko ponad 0.5% wyciągnięcia (ale mocno poniżej 0.7%)
teraw Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 Kup sobie aluminiowe kółka przerzutki za dolara z ali to problem zniknie
Gość Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 A jest sens do zimowki bawic sie w jakies kołka ? Tam po sezonie zimowym (nie wiem ile kto jezdzi w zimie, ja np praktycznie codziennie dojeżdżam rowerem gdzie sie da) przewaznie naped (kaseta i łancuch bankowo, przerzutka tyl co druga zima) idzie w kosz , w lutym to juz klepe zdrowaśki żeby nie przeskakiwało, a na nowy sezon zimowy, zakladam zmęczone w tzw cieplej czesci sezonu graty z innych rowerów na dobitkę. Mnie w zimie nie dziwi mocne zużycie ząbków, na kasecie mam ząbki jak igiełki, łancuch czasem rdzewieje w ocach, aż z ciekawosci zerkne na kołka przerzutki, tez mam jakies 9s deore, ale dopoki zmienia, to sie nie interesuje. ;-)
lichak Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 37 minut temu, cinol123 napisał: Mnie w zimie nie dziwi mocne zużycie ząbków Mnie trochę dziwi, na kółkach od (chyba)SLX nie mam tego problemu, a naciąg jest mocny jak przypadło na sram
mikegolf Napisano 9 Stycznia 2018 Autor Napisano 9 Stycznia 2018 no ja właśnie nie wiem czy powinno dziwić czy nie To dopiero trzecia zima gdy jeżdżę "poza sezonem", dlatego pytam. Chcę wiedzieć czy to normalny objaw czy coś mam w napędzie nie tak. Również pod kątem niedawno kupionego roweru "letniego", który też pewnie niejedno błoto zobaczy latem (a tam napęd GX więc kółeczka przerzutki droższe nieco ) Staram się tak kombinować, żeby napęd (łańcuch kaseta i ew. blaty) wymieniać na wiosnę, a zimą dojeżdżać napęd "posezonowy" Natomiast nie chciałbym zmieniać przerzutki co chwilę, bo .. bez przesady ale faktycznie może skuszę się na tanie kółeczka z ali.
Gość Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 jesli bede pamietał, ciapne fote moich koleczek z deorki 9s, maja z 3,5 tys km, krece tym, a w zasadzie dobijam to od zesżłej wiosny. Lancuch smaruje wtedy gdy staje sie glosny, albo przestaje się zginać ;-) nie ma miekkiej gry
dovectra Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 Zaciera ci się, kółko i ciężko chodzi, kup uszczelnione, albo na łozyskach "maszynowych". ps. w warunkach zimowych, gdy mamy błocko, deszcze częściej iż śniegi. smar może się wypłukać po 100 km.
Gość Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 U mnie kolka sie kreca ladnie. Czasem lancuch wysycha po deszczu, sztywnieje i slabo chodza zmiany biegow, to jedyne co sie dzieje jak mnie deszcz zlapie jakos chwile przed smarowaniem lancucha. W zalaczniku foto moich kolek 9s deore 510 chyba taki model mam.
Remigiusz1978 Napisano 9 Stycznia 2018 Napisano 9 Stycznia 2018 Cinol123 nie kaleczysz się o te zęby? Sprzęt wykorzystany w 100%.
mikegolf Napisano 9 Stycznia 2018 Autor Napisano 9 Stycznia 2018 Godzinę temu, dovectra napisał: Zaciera ci się, kółko i ciężko chodzi, kup uszczelnione, albo na łozyskach "maszynowych". ps. w warunkach zimowych, gdy mamy błocko, deszcze częściej iż śniegi. smar może się wypłukać po 100 km. nowo wsadzona - uzywana xt. akurat dolne kolko chodzi w miare bez zarzutu, zreszta jakby zaczelo sie zacierac to chyba musialbym kupic jeszcze narzedzie do wywalania lozysk :/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.