Skocz do zawartości

[piasty] Wymiana na DT Swiss


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problemy z piastami w półrocznym rowerze, więc zgłosiłem do sklepu reklamację. Została uwzględniona i zaproponowano mi wymianę piast z fabrycznych Specialized Hi-Lo na DT Swiss 350 argumentując to ich wysoką jakością itd. itp.
Doceniam gest, ale mam wątpliwości, czy to dobre rozwiązanie... Ten model DT nie jest chyba jakiś szałowy, w dodatku wyglądają na sporo cięższe. Z drugiej strony piasty DT fajnie i łatwo się serwisuje (przynajmniej w teorii tak to wygląda, bo nie miałem z nimi do czynienia).
Może ktoś wyrazić swoje zdanie w tej kwestii, doradzić coś? :)

Rozumiem, że całkowity koszt naprawy (piasty, szprychy, nyple, robocizna) ponosi gwarant?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DT 350 to bardzo dobre piasty z systemem ratchet i obecnie chyba nawet najpopularniejsze od DT (sam na takich jeżdżę) tak więc śmiało polecam.

Co do kosztów musisz dopytać ale skoro propozycja wyszła od nich to powinno być na ich koszt.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie :), straight pull jest oznaczone jako SP, a ja z przyzwyczajenia napisałem 350s bo jeszcze niedawno taka była pełna nazwa tej piasty, zarówno do piasty z klasycznym kołnierzem jak i straight pull. Teraz widzę że literka "s" pozostała tylko przy piastach 240. Obie piasty 350,  SP i z klasycznym kołnierzem, z tego co wiem mają identyczny mechanizm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehm.. no nie musialem tego jeszcze robic, ale nadrobilem juz brak wiadomosci i raczej nie jest to cos z czym kazda ogarnieta osoba sobie nie poradzi ;D (faktycznie nie jest to juz takie ''mega latwe'', jak serwisowanie drugiej strony). Wiekszym problemem jest chyba cena kluczy - raczej ciezko uzasadnic sens ich zakupu jezeli nie prowadzi sie serwisu. Chyba ze sa jakies alternatywy. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, firefoks napisał:

A łożyska z prawej strony już wymieniałeś? Potrzebny jest specjalny klucz, także z tym "mega łatwe" tak bym nie szalał ;)

Jeżdżę na tych piastach 4 sezony, a kupiłem je używane przez jeden sezon. Przez cały ten czas wymieniłem 2 łożyska w tylnej piaście, lewy i jedno w bębenku. To, które tak ciężko wymienić nadal mam fabryczne.

Poza tym, nawet jeśli zajdzie taka potrzeba to każdy bardziej ogarnięty serwis będzie miał klucz, żeby to wymienić, a 30zł za robociznę odżałować raz na kilka lat, to nie jest wielki koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...