[Korba] miernik stages do innego modelu prawego ramienia

[Jondrek]

Cześć, mam nadzieje, że temat nadaje się w tej kategorii.

 

Chce kupić miernik mocy stages. Niestety w rowerze mam napęd 3 x 9. Nie wchodzi w grę wymiana całego napędu.

 

I tu jest pytanie: czy mogę zastosować ramię stages i połączyć go z innym ramieniem? Długość oczywiście bedzie taka sama czyli 175mm. Wizualnie wiadomo, że będzie inaczej i to mi nie przeszkadza.

 

Logicznie myśląc, sądzę że nie ma to znaczenia, ale wolę zapytać, może ktoś tak zrobił i na tym trenuje

 

Myślałem jeszcze nad piasta z pomiarem, ale stages bardziej mnie przekonuje

[montell81]

Mam Stages xt-m8000 do korby xt-m785 i jak dotąd nie zauważyłem by miało to jakiekolwiek znaczenie.

[radomir82]

Nie ma znaczenia, ważny jest typ mocowania, długość korby i typ roweru (szosa/mtb)

[Jondrek]

Typ mocowania masz na myśli kwadrat, octalink i zintegrowana oś? Czy chodzi Ci o coś zupełnie innego?

[radomir82]

Tak, chodzi o typ mocowania ramienia korby, Shimano, Fsa, cannondale, race face , sram itd

[gocu]

Pomyślcie jeszcze o Q-Factor... Bo może się okazać że korby są w różnej odległości od dolnych widełek tylnego trójkąta. Czy komuś to będzie przeszkadzało - to inna sprawa... Ale na pewno znajdzie się ktoś kto stwierdzi stwierdzi że przez to rozwalił sobie kolana czy kręgosłup

 

A przy okazji - ile taki miernik kosztuje? 2000zł? I pakować go chcesz do roweru z napędem 3x9?

[montell81]

Taka mała dygresja ale nawiązująca do wpisu @gocu...

Wiele sezonów jeździłem na rowerze dostosowując geometrię do mojej wygody na "czuja". Przez ten czas nie bolały mnie plecy, kręgosłup czy kolana.

Od zeszłego roku coraz częściej pojawia się hasło "bikefitting". Jak zmierzyłem, że moje pedały nie do końca są ustawione według poradników to nagle zaczęły mnie boleć kolana. Niby za nisko kierownica i pojawił się ból nadgarstków i karku. Postanowiłem nie myśleć o żadnych "idealnych" ustawieniach. Pozostać przy swoich na "czuja". Wszelkie bóle minęły i znów zacząłem cieszyć się jazdą zamiast zastanawiać czy aby na pewno coś nie jest za długie czy krótkie.

 

Kiedyś nie było bikefittingu, nikt nie wiedział czym jest qfactor. Ludzie jeździli i cieszyli się z tego.

Nie wiem czy to nowa moda czy chęć zarobku bikefitterów. Ja jednak zostaję przy swoich ustawieniach.

[Jondrek]

Pomyślcie jeszcze o Q-Factor... Bo może się okazać że korby są w różnej odległości od dolnych widełek tylnego trójkąta. Czy komuś to będzie przeszkadzało - to inna sprawa... Ale na pewno znajdzie się ktoś kto stwierdzi stwierdzi że przez to rozwalił sobie kolana czy kręgosłup

 

A przy okazji - ile taki miernik kosztuje? 2000zł? I pakować go chcesz do roweru z napędem 3x9?

Koszt to 2500-3000 ale nie wiem czy nie będę celowal w uzywke. Taķ, do tego roweru ponieważ jest to szosa, czyli rower treningowy, a zawody jezdze MTB. Jak kupowałem ją rok temu to nie przewidziałem opcji ze kiedyś będę kupić miernik i kupiłem na tiagrze, a miałem opcje 105 2x10. Tiagra wiadomo była tańsza

 

W przyszłości może i napęd wymienię (nie wcześniej niż zima 2k18) a miernik zostanie i wtedy może będzie kompatybilny modelowo

 

Co do qfactor generalnie właśnie o to mi chodziło, czy w różnych modelach będzie się on różnił aż tak mocno

Taka mała dygresja ale nawiązująca do wpisu @gocu...

Wiele sezonów jeździłem na rowerze dostosowując geometrię do mojej wygody na "czuja". Przez ten czas nie bolały mnie plecy, kręgosłup czy kolana.

Od zeszłego roku coraz częściej pojawia się hasło "bikefitting". Jak zmierzyłem, że moje pedały nie do końca są ustawione według poradników to nagle zaczęły mnie boleć kolana. Niby za nisko kierownica i pojawił się ból nadgarstków i karku. Postanowiłem nie myśleć o żadnych "idealnych" ustawieniach. Pozostać przy swoich na "czuja". Wszelkie bóle minęły i znów zacząłem cieszyć się jazdą zamiast zastanawiać czy aby na pewno coś nie jest za długie czy krótkie.

 

Kiedyś nie było bikefittingu, nikt nie wiedział czym jest qfactor. Ludzie jeździli i cieszyli się z tego.

Nie wiem czy to nowa moda czy chęć zarobku bikefitterów. Ja jednak zostaję przy swoich ustawieniach.

Opowiadałem kiedyś kumplowi ze podstawa w bieganiu jest dobre dobranie butów na bieżni w dobrym sklepie, a on na to, że ma wujka, który biega maratony, a buty ma z outletow w tym TK MAX.

 

Sądzę, że dla człowieka pozycja na rowerze nie jest naturalna. Nasz układ kostny i mięśniowy nie dostosowywal się przez tysiące lat do pracy właśnie w pozycji rowerowej. Myślę też, że można zrobić bikefitting samemu, tylko trzeba trochę czasu, chęci i kamery. Myślę również że bikefitting u człowieka z sporym doświadczeniem jest naprawdę rzeczą fajna i chętnie bym skorzystał, lecz będąc na etapie liceum w którym jestem 400 czy 500 zł wole dołożyć właśnie w miernik bądź włożyć po prostu w rower, na którym zapomnę o jakikolwiek bólach, bo będzie dla mnie aż tak super

[gocu]

 

 

Co do qfactor generalnie właśnie o to mi chodziło, czy w różnych modelach będzie się on różnił aż tak mocno

 

Kiedyż zamiast uszkodzonego lewego ramienia korby RS-600 zamontowałem ramię Ultegry (tylko takie udało mi się zdobyć w odpowiednim kolorze i długości) - i irytowało mnie niezmiernie że jedno ramie było oddalone od widełek o 3mm a drugie o 5mm (nie pamiętam dokładnych liczb, ale mniej więcej takie były proporcje)  - piekło perfekcjonisty

[Jondrek]

Kiedyż zamiast uszkodzonego lewego ramienia korby RS-600 zamontowałem ramię Ultegry (tylko takie udało mi się zdobyć w odpowiednim kolorze i długości) - i irytowało mnie niezmiernie że jedno ramie było oddalone od widełek o 3mm a drugie o 5mm (nie pamiętam dokładnych liczb, ale mniej więcej takie były proporcje) - piekło perfekcjonisty

Czasem dopóki człowiek nie zorientuje się o problemie to się nim nie martwi. Świadomość zabija..

[1415chris]

Troche z innej beki ale w temacie Stages. Widzialem rame, gdzie odstep pomiedzy czujnikiem i rama byl na tyle maly, ze nie nadawalo sie to do jazdy. Korba Campy SR lub Record, wiec nie ma mozliwosci bawienia sie z podkladkami.