[składam rower] Rower przełaj / bikepacking - co myślicie ?

[Baboonst]

Cześć, składam rower który będzie służył mi do latania po lesie, trawie, piachu, dojazdów 40 km do pracy po kiepskich drogach, i długich kilkutygodniowych wypadów na rowerową tułaczkę - myślałem na początku o jakimś MTB, ale zdecydowałem się na CX / Gravel / taki trochę do wszystkiego. Kupiłem ramę Cinelli Zydeco a pozostałe komponenty planuję zakupić następujące

 

napęd SRAM Force 1 / CX1 groupset - 42 t korba i kaseta 11-32 albo 10-42 albo coś 2x10 może choć wolę chyba 1x
hamulce : SRAM Force 1 / 22 brakes
koła : HUNT 4Season Gravel Disc wheelset

 

 

 

opony: nie wiem, chyba jakieś Panaracer
kierownica: FIZIK Cyrano handlebar R3 chameleon albo Cinelli Vai
mostek: FIZIK Cyrano stem R1 albo Cinelli Vai
sztyca: FIZIK Cyrano seatpost R3 albo Cinelli Vai

 

[dao]

Jeśli 1x11 to kaseta 11-42. Jeśli w ramę wejdzie opona 40 mm, to Panaracer GravelKing SK, jeśli nie - to próbuj Challenge Gravel Grinder 38 mm.

[Baboonst]

 

 

Panaracer GravelKing SK

 

No właśnie chyba będzie za mało prześwitu i pomyślę o czymś 35-38 mm, ta 11-32 kaseta chyba nie nadaje się na coś innego niż ściganie prawda ?

[rafalzi]

W ogóle nie nadaje się do 1x11, te duże zębatki zastępują na kasecie małą tarczę na korbie. Po płaskim to możesz sobie jeździć i na 11x28, ale na podjazdy 42 to minimum. Ja składając gravela samodzielnie szukałbym konfiguracji z korbą 44/46t, żeby nie brakowało przełożeń na asfaltowych zjazdach i kasetą 11-46, albo nawet 11-50, bo i podjazdy są istotne. Ale to tylko moje potrzeby. Tutaj nikt Ci nie powie jakie masz wybrać zębatki, bo Ty powinieneś to wiedzieć najlepiej. Wiesz z jaką jeździsz kadencją, prędkością, w jakim terenie. Do tego dopasowujesz tarcze napedu, tak żeby nie brakowało biegów ani z góry ani z dołu i żeby zestopniowanie było jak najlepsze do indywidualnych potrzeb.

[pawelj5]

Napęd 1x11 będzie ok do jazdy przełajowej, ale jeżeli rower ma być eksploatowany również po asfalcie, to według mnie korba 42T będzie za mała. Uważam, że do takiego uniwersalnego roweru bardziej odpowiedni byłby napęd z korbą 50/34 i kaseta 11/34. Przy takiej konfiguracji maksymalne przełożenie wyjdzie 1:1 i będzie identyczne jak w zestawie Srama z kasetą 11-42, ale po asfalcie z korbą 50T nie będzie "młynka".

[Blue]

42T na 10 ząbkach z tyłu nie ma tragedii. Przy 90 RPM masz na oponach ok 40c jakieś 48km/h, przy 100 rpm będzie już 53, przy takich prędkościach już raczej nie dokręcam w trakcie, co najwyżej depnę żeby te 50+ wycisnąć, a potem już pozycja i kontrolowanie, żeby się na zjeździe nie zabić . Zależy jak kto jeździ, ale mi by takie coś wystarczyło spokojnie. 

 

Na 50x11 przy oponach 23c dla 90rpm mam niecałe 50 km/h i mi nie brakuje. Minus względem 50/34+11-34 to gorsze zestopniowanie w środku, na brzegach przesadnej różnicy nie ma. 

[Baboonst]

 

 

42T na 10 ząbkach z tyłu nie ma tragedii. Przy 90 RPM masz na oponach ok 40c jakieś 48km/h, przy 100 rpm będzie już 53. Zależy jak kto jeździ, ale mi by takie coś wystarczyło spokojnie.

 

Ok czyli tak jak podejrzewałem 1x11 to raczej temat przełajowy bez potencjału na podjazdach i zjazdach ( rower na ramię i wio

Nigdy nie jeździłem z napędem 1x i kusił mnie brak przedniej przerzutki i przez to więcej miejsca na jakiś frame bag

Widzę, że za dobre pieniądze można dostać napęd Apex - przód 50/34 tył 11-36 - to byłoby bardzo uniwersalne, ale Blue pisze ciekawe rzeczy   Z drugiej strony różnica w cenie między tymi napędami jest dość spora w zasadzie dwukrotna.  SRAM'a męczę bo po prostu mogę mieć nawet fajną zniżkę.

[Blue]

Edytowałem tego posta powyżej dodałem parę rzeczy.

 

Pomimo, że mieszkam w górach to mało kiedy dokręcam na zjazdach ciągłym młynkiem tak, żeby kręcić te 50km/h, raczej się robi zryw na kilka sekund nawet pod 120 RPM(co Ci da pod 64 km/h na 42x10 przy 40c), żeby całość rozpędzić, a potem się praktycznie już nie dokręca, chyba że po zakręcie też znów przez kilka sekund.

 

No ale ktoś może mieć mocniejszą łydę i cisnąć takie prędkości nawet na małych spadach. Zresztą ja raczej wiele powyżej 60 km/h nie jeżdżę, bo mi szkoda życia . 

 

https://rowerplus.pl/pliki/kalkprzelozen.htm

Tu masz kalkulator.

[pawelj5]

Za podwójną korbą przemawia ciaśniej upakowana kaseta. W terenie prawdę mówiąc nie przeszkadzają mi duże różnice w kadencji pomiędzy poszczególnymi biegami, ale gdybym po szosie miał jechać z napędem 1x11, to by mnie chyba trafiło. 

[Blue]

Wszystko zależy, ja w praktyce na 2x8(50x34+11-30) mam podobną ilość przełożeń jak w 1x11, niewiele ciaśniej zestopniowane i jakoś jeżdżę. 

[Baboonst]

ok to trochę rozwinął nam się temat napędów a co w temacie kół, ja ważę ok 93 kg, te koła które chcę kupić HUNT'a mają 28 szprych - nie będą za słabe ? Dużo bagażu nie będę ze sobą ciągał, ale dodatkowe 3-5 kilo pewnie tak.

[pawelj5]

Wszystko zależy, ja w praktyce na 2x8(50x34+11-30) mam podobną ilość przełożeń jak w 1x11, niewiele ciaśniej zestopniowane i jakoś jeżdżę. 

 

Na pewno jest to kwestia indywidualnych upodobań. Używam korby 50x34. Koła szosowe mają kasetę 10s 12x27, a koła przełajowe 11x34. Różnica między nimi nie jest niby duża, ale jak wyjadę z kołami przełajowymi na szosę to przeszkadzają mi większe różnice w stopniowaniu poszczególnych biegów. Nie wyobrażam więc sobie komfortowej jazdy po szosie z napędem 1x11. Ale co mi przeszkadza innemu nie musi.

 

Co do kół się nie wypowiem, ale mogę polecić sklep Daveo http://www.daveo.pl/ . Napisz maila z informacją czego oczekujesz od kół.