Skocz do zawartości

[wycieczka] Główny Szlak Beskidzki


Ciapek_89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :D Co prawda jest to szlak pieszy, ale zainteresowało mnie, aby przejechac go na rowerze :excl: Jestem ciekawy czy juz ktos z was jechał tym czerwonym szlakiem i jakie ma wrazenia po przejechaniu go :D

Pozdrawiam :)

głowny szlak beskidzki czerwony? to ten co leci przez skrzyczne ,magurke radziechowską, przejeżdzą przez górke ,potem grzbietem na abrachamów, słowianke, rysianke, 3 kopce ,hale miziową ,studenta, i przechodzi koło babiej góry i dalej ?

generalnie na skrzyczne da sie podjechać ,ale nie do konca czerwonym ,potem jedzie sie szczytami bardzo fajnie .. na malinowskiej trzeba podprowadzic (piekne widoki) , dalej nieco przez las ,pikna hala radziechowska , potem ostrzejszy zjazd do górki , dalej jedziesz jakieś 2 km drogą przez żabnice , i potem skrecasz w polną i ciśniesz pod góre na abrachamów ,po drodze ostry podjazd ale bardzo miła okolica ,z abrachamowa na słowianke trzeba kombinować bo byłą zrywka i zamiast szlaku rowerowego jest od kilku lat jedno wielkie błoto (da się objechać scieżka nieco niżej) albo górą (to włąsnie czerwony) ale pewnie trzeba bedzie podprowadzić , zjazd na słowianke fajniutki , hala z opuszczonym fajnym domkiem(można przekimać wygodnie) ,a dalej zaczyna sie odcinek cięzki bo szlak odbija ostro w góre (jest krótkie podejscie z łańcuchami,ale wejdziesz tam bez problemu z rowerem,i potem ciagle dosc ostro waska sciezkąw góre .. az na przełęcz pod romanką , potem juz wzglednie łatwo ,aż do schroniska .. potem zjazd na 3 kopce ,moj ulubiony odcinek ,jedzie sie szybko i przyjemnie ,3 albo 4 podjazdy gdzie trzeba depnąć ,albo podprowadzić (tak jak ja uczyniłem) , z miziowej krótki przejazd przez rezerwat , ostry dłuuuugi kamienisty i techniczny zjajd w dół ,wzdłuz granicy ,a dalej przejazd koło przejscia granicznego ,podprowadzenie pod mega górke , i potem fajna szeroka droga ,piekne widoki,ani za ostra ani za łatwa, którą bez problemu mozna dojechać prawie pod schronisko (odcinek miedzy wylotem z turystycznego czeskiego żółtego skrótu ,a schroniskiem jest teoretycznie zamknięty ,bo są tam podobno 2 albo 3 osuwiska , ale to jedyna droga ,bo niebieskim po grzbiecei na babiąi tak nie podjedziesz )

generalnie bardzo fajna trasa ,do przejechania na przecietnym góralu ,skala trudności .. łatwa ,momentami troszke trzeba uważać . polecam .

 

p.s.jedyne co ,to odcinek pomiedzy słowianką ,a rysianką sugerowałym objechać > zjechać ze słowianki do żabnicy (bodaj niebieski) -szybki zjazd asfaltem ,potem jakieś100 metrów w góre i skret w prawo przez mostek -do schroniska na hali boraczej asfaltem , tam kawałek zielonym ,potem podprowadzić rower na czarny i tam po 20 minutach z czarnego (na hali redykalnej) przeskakujesz na żółty i dalej sie gramolisz w góre -bardzo ładne widoki , tam po kolejnych 20 minutach ,znowu trafisz na zielony i tym zielonym prosto na rysianke ,a potem tak jak powyzej czerwonym przez 3 kopce (dlatego tak na około ,bo na dobrąsprawe nie trzeba zsiadać z roweru -a jadąć ścisle czerwonym bankowo bedziesz musiałto zrobić )

 

pozdro!

jak chcesz to mozemy sie umowić jakoś na szybki szpil tak po górach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że chodziło mu o całość szlaku - ok 500km :D

 

pełny opis tutaj - Główny Szlak Beskidzki

 

mi się trasa podoba. może by się tak wybrać w przyszłym sezonie? prawdopodobnie cała do przejechania (wliczając w to prowadzenie czasem) ale problemy mogą być gdyż przebiega czasem przez parki narodowe a tam jak wiadomo raczej rowerów nie tolerują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoł!

ale hardkorowa trasa

jużod 2 lat niesmiało przemyśliwałem o czymśtakim

faktycznie za rok to fajna opcja ,ale trzeba sie solidnie przygotować

 

mtb _jak wyskoczysz na prowadzenie ,a my cie bedziemy gonić -to szybko nam traska zejdzie ;P chociaz nie jestem całkowicie pewny czy to dobry pomysł

 

a dobór sprzetu /nie zgodze sie .. wszystko w zasadzie mozna kupić po drodze ,juz od jakiegośczasu zbieram zestaw na dłuzsze wycieczki rowerowe z "nocowaniem" w terenie

 

plecak 45l ,z jakimś luftem na plecach , i 2 solidnymi pasami

bukłak, śpiwór poliestrowy ,malutki 0,8kg

do tego namiot do podziału na 2/3 osoby ,albo leciutka 0,5kg płachta biwakowa

do tego kurtka przeciwdeszczowa , jakiś cienki polar 100ka

zarcia jakiś kilogram na plecach wiec nie ma jakośstrasznie zle

zywić i to dobrze można sie w schroniskach ,za kase zaoszczedzonąna noclegach

 

trasa powaznie do rozważenia :D ale mamy na to czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze chodziło mi o całą długośc trasy (dokładnie 519 km). Ostatnio byłem na wycieczce pieszej w okolicach tego szlaku i tereny naprawde mi sie spodobały :P A jak przewodnik (szkolna wycieczka) powiedział o tym szlaku pomyslałem ze musze go przejechac na rowerze (czyżby cykloza :) ) Niestety kolano odmawia posłuszeństwa w dalszym ciągu i nie wiem jak to bedzie nawet za rok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoł!

ale hardkorowa trasa

jużod 2 lat niesmiało przemyśliwałem o czymśtakim

faktycznie za rok to fajna opcja ,ale trzeba sie solidnie przygotować

 

mtb _jak wyskoczysz na prowadzenie ,a my cie bedziemy gonić -to szybko nam traska zejdzie ;P chociaz nie jestem całkowicie pewny czy to dobry pomysł

 

a dobór sprzetu /nie zgodze sie .. wszystko w zasadzie mozna kupić po drodze ,juz od jakiegośczasu zbieram zestaw na dłuzsze wycieczki rowerowe z "nocowaniem" w terenie

 

plecak 45l ,z jakimś luftem na plecach , i 2 solidnymi pasami

bukłak, śpiwór poliestrowy ,malutki 0,8kg

do tego namiot do podziału na 2/3 osoby ,albo leciutka 0,5kg płachta biwakowa

do tego kurtka przeciwdeszczowa , jakiś cienki polar 100ka

zarcia jakiś kilogram na plecach wiec nie ma jakośstrasznie zle

zywić i to dobrze można sie w schroniskach ,za kase zaoszczedzonąna noclegach

 

trasa powaznie do rozważenia :) ale mamy na to czas

 

Życzę przyjemnej jazdy z plecakiem 45 l. Bo chyba o przyjemność z jazdy chodzi, a nie tylko o heroiczny wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem w tym, że to szlak pieszy. więc z sakwami też ciężko będzie (ja nie widzę wjazdu na Babią Górę góralem dodatkowo obciążonym sakwami - jak go wnosić czasem?) pozostaje więc plecak lub ktoś z samochodem do transportu bagaży :)

Sakwy to już zupełna katastrofa. I nawet nie o wnoszenie chodzi, ale o jazdę w trudniejszym terenie. Plecak większy niż 15-20 litrów będzie okrutnie przeszkadzał szczególnie na zjazdach. Przy plecaku 45 l może to być nawet bardzo niebezpieczne.

 

Przy takiej wyprawie największym problemem jest logistyka. Wg. mnie nie da się bez wsparcia kogoś z samochodem. Można oczywiście nie mieć żadnych ciuchów na zmianę, części zamiennych, żarcia o śpiworze i namiocie nie wspominając. Ale byłoby to bardzo kosztowne (noclegi plus pełne wyżywienie po schroniskach), po kilku dniach mogą już nie wpuścić do schroniska, a w razie deszczu/błota rower może odmówić współpracy. Poczytajcie w relacjach z TC jak się ludziom sprzęt sypał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo/

spanie to naprawde nie problem >bo spiwór i płachta biwakowa zapewniaja względny komfort ,a nie zajmują ani duzo miejsca .. ani duzo nie ważą bo max 1,5 kg , wiec spać można "wszedzie" ,a żywić i myć na bieżąco w schroniskach

 

secundo/taka traska jest realnie do zrobienia bez wsparcia z zewnątrz ,moj znajomy z wegierskiej górki robiłrok temu podobną trase i dali rade

 

mesje kajman >prawda ,w sumie wszystko zalezy jak chcesz jezdzić i jakie masz wymagania ,

a jazda z wypakowanym 45l plecakiem faktycznie moze byc ciezka na technicznych zjazdach .. ale zawsze mozna sprowadzić rower ,a w zamian jesteś niezależny od schronisk sklepów (w kazdym razie mniej zależny)

 

pozdro!

 

p.s. ciapek -zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki rurokura :) Wszytsko przez druga pasję jaką jest siatkówka (trenuje od 5 lat), i poprostu stawy w kolanach nie wytrzymuja ale mam nadzieje ze niedługo wszystko bedzie dobrze :P

A wracajac do wyprawy to jescze na dłuższe niż dwu-, trzydniowe nie jezdziłem i zazwyczaj nocowałem w rożnego typu ośrodkach i schroniskach :) Wydaje mi sie ze wystarczył by 15-20 l plecak oraz niewielki namiat i śpiwór na bagazniku spięty gumami :)Ewentualnie mozna wziaść torbe na kiere i podsiodłowa :) Myśle ze było by to optymalne wyposażenie na taka wyprawe, ale z moim doświadczeniem to wole sie nie wypowiadac na ten temat :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo/

s

 

mesje kajman >prawda ,w sumie wszystko zalezy jak chcesz jezdzić i jakie masz wymagania ,

a jazda z wypakowanym 45l plecakiem faktycznie moze byc ciezka na technicznych zjazdach .. ale zawsze mozna sprowadzić rower ...

 

W ten sposób stracisz większość radochy jaka jest do uzyskania na tej trasie. Ale to już Twoja sprawa czy potraktujesz to jako "wyczyn" czy jako przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcja minimalistyczna jest przy takiej trasie wskazana.

Spanie oczywiście pod gołym niebem, chyba że ulewnie leje.

Nie mówcie, poza schroniskami jest teraz tyle agroturystycznych gospodarstw że zawsze w przypadku załamania pogody coś się znajdzie.

Jedzenie to nie problem zawsze można odbić do jakiejś miejscowości i coś kupić. W końcu kilka dni bez obiadu to też nie problem.

Co do plecaka to opcja minimalistyczna.

Śpiwór z pałatką przyczepiony do bagażnika na rowerze. Ok. 2 kg nie zrobi różnicy w jeździe.

Na zmianę jedna para ubrań, w razie przemoknięcia. Dobre mapy, a jeszcze lepiej ich kopie aby w trakcie pokonywania trasy zwyczajnie się ich pozbywać.

Zapas jedzenia na najbliższe dwa –trzy posiłki, w tym przypadku z góry trzeba przyjąć stołowanie się w schroniskach.

Namiot może jest i przydatny ale tylko na wypadek deszczu lub komarów. Według mnie pałatka wszystko zastąpi.

 

O jakich częściach zamiennych do roweru, poza klockami hamulcowymi i dętką, mówimy?

Jak już ktoś pisał wcześniej nie ma dziś problemu z dostaniem części na trasie. Sieć sklepów rowerowych po większych miasteczkach jest naprawdę dobrze rozwinięta.

Trzeba sobie przy tym uzmysłowić że jazda na takiej wyprawie to nie wyścig. Nie koniecznie trzeba przejeżdżać środkiem błota lub zjeżdżać 60 km/h w kamienistym terenie.

 

Poza tym wszystkim trzeba jeszcze wybrać dogodny termin.

Biorąc pod uwagę długość dnia, temperatury w nocy i średnie opady w miesiącach letnich według mnie najlepiej wybrać lipiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze wiekszosci użytkowników najbardziej pasowały by miesiace letnie :rolleyes: Trzeba brac pod uwage ze w górach pogoda jest kapryśna i potrafi sie zmienic z godziny na godzine :D Poza tym bedzie trzeba czasami odbijac do pobliskich miejscowosć, poniewaz schroniska duzo sobie licza za usługi :/

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakich częściach zamiennych do roweru, poza klockami hamulcowymi i dętką, mówimy?

 

opona (szczególnie jeśli jedziemy hardtailem), linki i pancerze, zapasowy hak, trochę więcej narzędzi niż na jednodniową wycieczkę.

 

Wg. mnie w tym terenie kilka kg (a tyle się z pewnością uzbiera) to jest bardzo odczuwalna różnica.

 

Nie koniecznie trzeba przejeżdżać środkiem błota lub zjeżdżać 60 km/h w kamienistym terenie.

 

środek błota można sobie darować (ale nie zawsze się da), ale to drugie to już tak jakby rezygnować z deseru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem brać zapasową opone na taka trase to troche zbedny bagaż :blush: Wydaje mi sie ze doraźnie mozna zaradzic pęknietej oponie a w najbliższym miasteczku kupic nową opone :D na pewno powinno sie wwziasc zestaw łatek, szprychy oraz zestaw najbardziej niezbednych narzędzi (imbusy, klucz to kasety i korby itd)

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym wcześniej odbyć kilka wycieczek w okolicach planowanej trasy celem zapoznania się z charakterystyką terenu w którym przyjdzie się poruszać. To powinno zweryfikować poglądy o stosowności 45-litrowego plecaka i tym podobne. Pozwoli to uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecak powyżej 20 l nie jest bardzo wygodnym rozwiazaniem. Moze spowodować problemy z mięśniami pleców oraz z kregosłupem uniemozliwiajace dalsze kontynuowanie wyprawy. Według mnie lepiej porozkładac sobie cieżą bagażu:

- narzedzia w Torbie podsiodłowej

- płachta biwakowa i śpiwór na bagazniku przymocowane gumami (jesli plany przewiduja nocleg na dziko)

- dętka przymocowana do sztycy

- ubrania na zmiane i kilka posiłków (zupy chińskie - gorąca wode można kupić w schroniskach wcale nie trzeba wozić grzałki)

- noo i dodatki typu aparat, komórka, discman można włożyć to torby na kiere jesli nie zmieści sie w plecaku

 

Myśle ze było by to odpowiedni sposób załadowania na taka wycieczke :) ale tak jak mówie nie mam doświadczenia więc nie wiem ;)

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciapek może i nie masz doświadczenia, ale masz nosa! Bardzo fajnie rozwiązałeś rozłożenie rzeczy. Zrobił bym to podobnie. Tyle ze foto, bez którego się nie ruszam, i różnego rodzaju dokumenty telefony etc, włożył bym do małego plecaka rowerowego. Szczególnie dobrze zrobi to sprzętowi foto, zważywszy na wyboje po drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki OssO :) Sprzęty elektroniczne można by było dać do plecaka, jeśli zostanie w nim miejsce :D Też nie warto wypychać plecaka do granic możliwości bo wtedy nie wygodnie sie jeździ :P

Teraz jeszcze pozostaje kwestia dojazdu na miejsce czyli Ustroń lub Ustrzyki Dolne bodajże :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry teraz ja zrobie OT :) Ale mam pytanie :P Czy z moimi statystykami mam szanse z powodzeniem startowac w maratonach, a za dwa lata ze znajomym w Transcarpatii ?? Na rowerze jezdze juz od jakichs 5 lat ale dopiero w tym roku wziąłem sie za to na poważnie ??

A wracajac jeszcze do Szlaku Beskidzkiego to skąd leipiej zaczynac z Ustronia czy z Wołosatego ??

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...