Skocz do zawartości

[Hamulce] Przedni hamulec tarczowy mechaniczny, jaki polecacie?


ioy

Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniłem 160 mm na 180 mm i nie widzę praktycznej różnicy wiekszej niż może 5%, spowalniacze (Shimano 3xxx) jak były spowalniaczami tak pozostały spowalniaczami (w porównaniu choćby do V-ek przy drugiej ramie). To znaczy różnica jest, ale przy wstawianiu przedniego koła w stojaki  :teehee:.

Myślę, że jak już zmieniać 160 mm (ze wszystkimi tego konsekwencjami, czyli np. drugi koplet zapasowych tarcz, jeśli tył zostawimy oryginalny), to trzeba iść na całość i dać 200 mm.

Co do tytułowego pytania to dobre mogą być hamulce o dwóch ruchomych klockach, ale Shimano już chyba nie robi wersji MTB (są dostępne wersje road/cx), a TRP są drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem 160 mm na 180 mm i nie widzę praktycznej różnicy wiekszej niż może 5%, spowalniacze (Shimano 3xxx) jak były spowalniaczami tak pozostały spowalniaczami (w porównaniu choćby do V-ek przy drugiej ramie)

A to Vki są aż tak skuteczne???

Ale pod warunkiem że sucho, ponieważ w mokrej wysokiej trawie Vki ślizgają się jak posmarowane masłem!!

 

Poza tym widzę jakby przednia obręcz zaczyna wycierać się od hamulca Vbrake i jak mam przeplatać i zmieniać obręcz to wolę zmienić piastę na hamulec tarczowy (zamiast zmiany obręczy).

 

Myślę, że jak już zmieniać 160 mm (ze wszystkimi tego konsekwencjami, czyli np. drugi koplet zapasowych tarcz, jeśli tył zostawimy oryginalny), to trzeba iść na całość i dać 200 mm.

Ale mój widelec podtrzymuje max 185mm wg specyfikacji producenta, i zawsze 180 lepsze niż 160, jaki problem?

 

Co do tytułowego pytania to dobre mogą być hamulce o dwóch ruchomych klockach, ale Shimano już chyba nie robi wersji MTB (są dostępne wersje road/cx), a TRP są drogie.

Ale mówisz o mechanikach, a więc są/były takie?

A mówisz o TRP Spyre, trzy stówki, trochę przerost formy nad treścią ;)

 

Sent from my Mi Max using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ale jeżeli tak, producent stosuje tylko eufemizm, każda tarcza szkodzi, pytanie w jakim tempie: większe zużywają szybciej, mniejsze wolniej ;)

A Vbrejki, może są najlepsze dla zdrowia amortyzatora?

 

A jak z widelcem tylnym?

 

Sent from my Hi10 Plus using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ja dla mnie zdecydowanie nie warto dopłacać do 2 ruchomych klocków.

Aby to miało sens, taki bb7 czy mx4 musiały by mieć dodatkowy mechanizm, a jak wiemy - nie mają. Sam bb7 już kosztuje tyle (nowy) że można śmiało za to dobrą i lekko używaną hydraulikę kupić.

 

W tej chwili mechaniki mają racje bytu w najtańszym rowerze, by wyeliminować wycieki - co się zdarza już zbyt często i w szosach, gdzie klamkomanetki hydrauliczne są dostępne stosunkowo od nie dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam w czym szkodzi to przeginanie tarczy o 0,5mm w prawo aby dotykała drugiego klocka? Nie mówić już o tym że wiele hydraulicznych hamulców daje ten sam efekt- pracują jakby miały jeden klocek, mimo że mają 2 ;)

W tej chwili mechaniki mają racje bytu w najtańszym rowerze

Albo jak ktoś (jak ja) lubi ideę tego że nie trzeba z hamulcem robić nic poza kontrolą zużycia klocków oraz ew. wymianą pancerza kiedy ruda go dorwie, do tego jak chcesz zmienić jego długość to tylko przycinasz i montujesz linkę z powrotem.

Większość rowerzystów nie potrzebuje hamulców tarczowych, nie mówiąc już o hydraulicznych- jeśli ktoś nie bawi się w ostrzejsze zjeżdżanie czy jakieś triki typu rolling endo (na mechanikach prawie niemożliwe do osiągnięcia) to tak czy tak nie wykorzystuje tej większej modulacji i/lub siły hydraulicznych hamulców.

wg. mnie hydrauliki nie mają racji bytu w tanich rowerach (bo większość prawie nie hamuje- tanie Shi*mano ciekną na potęgę a Tektro na fabrycznych klockach potrzebuje 2 palców żeby choć zablokować tylne koło- ale tu doświadczenia mogą się różnić) no ale niestety już tu są, i na razie nie zapowiada się żeby zniknęły, tak samo nie widzę szansy na dobre mechaniki w rowerach innych niż adventure bike czy innych fatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...