Skocz do zawartości

[hamulec tarczowy] Avid bb5


Bigosencjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Linki na pewno warto jakieś lepsze kupić , to trochę pochodzą. U brata w hexagonie x2 na linkach nawet przyoszczędzili - na rowerze był z 5 razy , tylko w suchym a linki rude. U mnie oryginały nawet zimą i w deszczach się nie poddały. 

 

Klocki weź a2z albo rwd. Przynajmniej takie na alle znalazłem od znanych producentów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie avid był by najlepszym wyjściem , gdybyś wziął dedykowane. U mnie w tektro z tarczą rt76 tarcza wygląda tak.

5ZTIYP4.jpg

 

Przez to hamulec szarpie przy mocniejszym hamowaniu i lekko pulsuje klamka. Przy dedykowanej tarczy tego nie było.

nkR5JHv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dedykowane są avid g2cs. Na alle masz jakieś za 60 zł , ale to zapewne podróby. Avid jest często podrabiany właśnie. W sklepach są po jakieś 140 zł te tarcze , czyli chyba odpadają. 

 

BB5 ma jednak małe klocki i myślę , że tutaj z każdą inną tarczą nie będzie specjalnego problemu jak chodzi o używaną powierzchnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jednak z v-brakeami mniej problemów

Jak trochę pojeździsz na tarczach to Ci się v-br odechce :P Niby v-br spoko - proste , ustawiasz i jeździsz a koło i tak musi jakąś obręcz mieć , czyli generalnie jedna sprawa z głowy bo kiedyś wszystkie były pod v-br. Teraz niestety , albo i stety czasy się zmieniają. Na ogół koła i widelce / ramy są tylko pod tarcze , bo te hamulce mają znacznie więcej zalet niż wad. Może nie koniecznie mechaniczne , chociaż swoje plusy mają względem hydrauliki.

 

W mechaniku nie ma się co zepsuć , ale za to trzeba co jakiś czas regulować nieruchomy klocek , bo inaczej będzie Ci przeginać tarczę. W hydrauliku jest samoregulacja - regulujesz raz i masz spokój do czasu zdjęcia koła albo wymiany klocków ( mechaników też dotyczy taka regulacja ) , ale jak Ci hydraulika nawali to już jest trochę problem. Do tego nie zużywasz obręczy , tylko tarcze , które wymieniasz raz na kilka lat ( zależy ile jeździsz , na jakich klockach i ile hamujesz ) no i tarcze hamują w każdych warunkach. No i w sumie v-br też trzeba co jakiś czas regulować - klocki zużywają się pod kątem.

 

 

W sumie zrobiłem tu mały rozwód na temat tarcz , ale co tam :P 

 

 

Ja na Twoim miejscu kupił bym jakiekolwiek tarcze , byle znanego producenta i się specjalnie nie przejmował tą powierzchnią tarczy , która jest używana. To nie ma aż tak wielkiego znaczenia , jedynie potrafi dać dziwne odczucia przy mocnym hamowaniu , tak jak u mnie ale taka markowa tarcza może Ci sporo nerwów oszczędzić - takie chińskie tarcze łatwo pogiąć , mogą dzwonić w zakrętach i być wykonane z jakiejś plasteliny , przez co szybko znikną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podlanczam sie pod temat. Hamulce te zakupilem z rowerem i od samego poczatku sredni hamowaly. Poczytalem i ludzie pisali ze musza sie dotrzec. przejechalem ze 2 tys. kilometrow a hamucle zamiast lepiej hamowac hamuja gorzej. Pojawil sie dzwiek jakby klocki byly zuzyte ale klocki sa ok. Porownalem je z takimi samymi hamulcami w rowerze znajomego, niebo a ziemia. Kombinowalem i nic. Zawiozlem rower do mechanika i ten rozlozyl rece. Czy jest tu ktos kto moze poradzic co zrobic. Poprobowac z innymi klockami jesli tak to jakimi. Czy poprostu zainwestowac w cos lepszego. Z gory dziekuje za wszelkie podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest normalne, tym hamulcem (na tyle) blokuję koło przy dowolnej prędkości i dowolnych klockach (ja + rower + bagaż = często ponad 100kg).

 

Są one natomiast upierdliwe w regulacji, a przy zużytych klockach wręcz niemożliwe do wyregulowania. Czasem bywa tak że ramię hamulca dochodzi do końca zakresu a ruchomy klocek wciąż nie dociska tarczy z całą siłą. Jeśli podkręcenie klocków nie pomaga można przesunąć cały zacisk odrobinę bliżej koła (tak żeby tarcza nie leżała symetrycznie w szczelinie). I jeszcze bardziej dokręcić wewnętrzny klocek. Ale to można robić tylko do pewnego momentu, potem korpus hamulca zacznie trzeć o tarczę.

 

Podsumowując: sprawdź czy klocki na pewno są jeszcze grube. Jeśli nie to na początek zamień je stronami - klocek nieruchomy zawsze jest mniej zużyty. Przesuń cały zacisk odrobinę bliżej koła i dokręć wewnętrzny klocek o tyle ile przesunąłeś zacisk. Jeśli dalej nie pomoże kup nowe klocki, to musi działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...