Celir Napisano 4 Maja 2017 Napisano 4 Maja 2017 Witam. Obecnie mam rower z napędem 2x10 oparty do przód deore m-615 i tył kaseta m771 z przerzutka m781 a całość dopełniona korbą m615. Parę ostatnich dni śmigałem po Enduro Trails Bielsko biała i zauważyłem że : 1 zauważyłem że większość osób ma napędy oparte o 1 blat z przodu 2 często w napędach tych kasety są większe niż standardowe 36t I tu zwracam się z prośbą o opinie osób które mają tego typu napędy. Teoretycznie mógł bym sprzedać przód wyrzucić małą zębatkę z korby a większą 38t zastąpić mniejszą narrow -wide. Pytanie co z tyłem bo moja przerzutka może obsłużyć do 36t. Macie jakieś propozycje kasety i przerzutki to takiego napędu?
Mod Team Pixon Napisano 4 Maja 2017 Mod Team Napisano 4 Maja 2017 A jak Twoja noga się zapatruje na pomysł głowy?
Celir Napisano 4 Maja 2017 Autor Napisano 4 Maja 2017 mowi ze sie dostosuje:) Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
dziksoltys Napisano 4 Maja 2017 Napisano 4 Maja 2017 Poszukaj tego jest dużo podobno przerzutka bez sprzęgła da radę z kasetą 40. A nowe modele już masz dedykowane pod większe koronki
g286 Napisano 4 Maja 2017 Napisano 4 Maja 2017 Polecam ten artykuł: http://www.1enduro.pl/naped-1x10/
erzurum Napisano 4 Maja 2017 Napisano 4 Maja 2017 w skrócie, nowa manetka i tylna przerzutka 11, nowy łańcuch + zębatka nw. Przerzutka najlepiej obsługująca kasetę 11-46, wtedy może noga da radę. generalnie nie są to małe koszta.
radziuGD Napisano 4 Maja 2017 Napisano 4 Maja 2017 najtaniej to od majfriendów kupić nw 32t + dokładkę do kasety 42t, zmieści się w 34 dolarach W pl zapolować na używaną rd-m8000 oraz koronkę kasety 16t. manetka może zostać. Co do nogi, na gd wystarczy nawet w dużym kole, w górach będzie bolało.
Celir Napisano 4 Maja 2017 Autor Napisano 4 Maja 2017 no chyba okazuje sie sredni ten pomysl Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka do manetki musial bym dolizyc jakies 80zl do przerzutki jakies 150 i kasety ze 100 co daje jakies 350 zl jak sprzedam przod to wyjdzie okolo 250 plus zebatka nw Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka pytanie czy za okolo 300 zl warto Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Mod Team Pixon Napisano 5 Maja 2017 Mod Team Napisano 5 Maja 2017 Sam sobie odpowiedz na pytanie czy warto... Wydasz 300 zł i ograniczysz sobie napęd. Poczytaj o tym zastanów się czy argumenty za napędem 1x XX przemawiają do Ciebie. Czy jednak więcej dostrzegasz w tym minusów jak plusów. Kupiłem rower już z gotowym zestawem 1x11. Ogólnie jeździ mi się nieźle. Na pętlach w Łagiewnikach gdzie najczęściej jeżdżę, ten napęd jest ok i tylko ok. Fajnie, że nie muszę się bawić przednią przerzutką, zrzucać, wrzucać itd. Tylko zostaje tylna przerzutka. Ogromny plus. Niestety na podjazdach, szczególnie jak już jestem zmęczony to brakuje bardziej miękkiego przełożenia. Na zjazdach asfaltowych brakuje, bo kadencja wchodzi w kosmiczne obroty. Są sytuacje gdzie zrzucisz bieg - za ciężko, zostawisz na tym jak jedziesz za duża kadencja i musisz się namachać. Zysk wagowy? Nie sądzę. Brak przedniej przerzutki i jednego blatu oraz manetki i pancerza, skutecznie nadrabia bardzo ciężka pół kilogramowa kaseta! Dodatkowo ekonomia wymiany, cóż, póki co jest drogo.
Celir Napisano 5 Maja 2017 Autor Napisano 5 Maja 2017 Nie chodzi tu o wage ale brak manetki a i prostote. Wydawalo mi sie ze zebatka 32-34 z przodu i kaseta 40 da wiekszy zakres niz 2x10 z blatami 24-38 i kaseta 11-40 jestem w bledzie? Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Mod Team Pixon Napisano 5 Maja 2017 Mod Team Napisano 5 Maja 2017 Niby jak ma Ci dać większy zakres napęd z którego wytniesz jedną zębatkę? Stopniowanie będzie uboższe. Napęd na podjazdy będzie gorszy tzn. twardszy w porównaniu z obecnym zestawem. Na długich prostych też nie rozwiniesz większej prędkości niż na obecnym zestawie.
gocu Napisano 5 Maja 2017 Napisano 5 Maja 2017 Pamiętacie reklamówkę Nomada w której najpierw wwożono rower na górę na mule czy innej szkapie a potem dopiero na niego wsiadano i zjeżdżano? Wtedy wszyscy z tego kpili - teraz napęd 1x to prawie norma w nowych rowerach. O, mam, dalej mnie to bawi: Napęd 1x wymyślono tylko po to, żeby waga rowerów enduro w katalogach producentów nie odstraszała klientów od zakupu )) Dowalili koła 27,5 ( a co za tym idzie - cięższe ramy i widelce) , dowalili regulowane sztyce (no, to akurat fajne , to wszystko zwiększyło wagę rowerów w porównaniu z 26"... I teraz kombinują jak coś urwać z tej wagi z drugiej strony. Zabawne jest to że kilka lat temu (no, powiedzmy przed 2010 rokiem) np. w takim BikeBoardzie obecne masy rowerów byłyby kompletnie nieakceptowalne - a teraz ci hipokryci udają że 500g w lewo czy prawo nie ma znaczenia. A kiedyś to był dla nich niemal główny parametr przy wyborze roweru )) Po prostu liżą tyłki producentom
marcin_ostrów Napisano 5 Maja 2017 Napisano 5 Maja 2017 Pokaż mi jakiś test roweru z tych lat . Ze skokiem 160 dodam Pewnie będzie w kategorii light freeride , z wagą pi razy drzwi 15kg
gocu Napisano 5 Maja 2017 Napisano 5 Maja 2017 Tylko żę wtedy nikt ludziom nie wmawiał że do jazdy po górach jest konieczne większe koło, 160mm skoku, płaska główka ramy i ochraniacze jak u Robocopa )) A teraz nagle zmienili zdanie, wot, hipokryci... Teraz byle leszcz kupi "ędurówkę", ubierze się kolorowo ("pióro do dupy i ptok") i stęka pchając rower na Kozią Górę, gdzie przy piwku może opowiadać o swoich wyczynach na Starym Zielonym czy DH+ ))
Celir Napisano 5 Maja 2017 Autor Napisano 5 Maja 2017 heh z tym pchaniem to fakt ja swoim po daglezjowym wjezdzam gladko i czesto mijam ludzi pchajacych wypasione fule:) Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
radziuGD Napisano 5 Maja 2017 Napisano 5 Maja 2017 Tylko żę wtedy nikt ludziom nie wmawiał że do jazdy po górach jest konieczne większe koło, 160mm skoku, płaska główka ramy i ochraniacze jak u Robocopa )) A teraz nagle zmienili zdanie, wot, hipokryci... Teraz byle leszcz kupi "ędurówkę", ubierze się kolorowo ("pióro do dupy i ptok") i stęka pchając rower na Kozią Górę, gdzie przy piwku może opowiadać o swoich wyczynach na Starym Zielonym czy DH+ )) Sorry ale p...z jak potłuczony, 10 lat temu fajny rower w góry miał po 200 skoku na każdym z kół a do góry się jechało wyciągiem. Napęd to był 1x9 z kasetą od szosy a masa zestawu przekraczała 15kg o sześciopak piwa. A w owych czasach byle leszcz wzdychał do audi b6!
rmn1 Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Zmiana poglądów redaktorów to też chyba nic dziwnego. Oczywiście, pomijając lizodupstwo wszelkich redakcji;). Sam kiedyś patrzyłem na wagę, teraz mi to zwisa. Teraz jak jedna kierownica waży 280g ale ma brzydki kolor, to biorę ładną 320g;) Przez 10 lat zdanie może się zmienić osłownie o 180 stopni, a za kolejne 5lat o kolejne 180stopni;) Ale trafiłem tu bo szukam dyskusji o 1x11 (11-46). Podboa mi się wizja jednej przerzutki, ale czytam, że to lipa. Tylko wszystkie nowe rowery ze skokiem od 130mm mają 1x11 i ludzie kupujo. Czyli co?
Celir Napisano 7 Maja 2017 Autor Napisano 7 Maja 2017 mnie tez to zastanawia czemu wiekszosc nowych ma 1x skoro to lipa Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
dziksoltys Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Bo taki trend ludzie przychodzą biorą z jednymm blatem nie zastanawiając sie nad tym a i hasło do wszystkiego .
radziuGD Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Widać producenci klasyfikują klientów podobnie jak gocu, czyli jeśli ktoś wyda kilkanaście koła na rower, to ma już nogę, żeby to uciągnąć. Z napędem 32x11-42 nawet w 29erze nie powinno być problemu aby uciągnąć to na 10% przez kilometr, niestety jeśli podjazd ma 5 km, to już dla przeciętnego kowalskiego może być problem. @Celir, jak dla mnie na Gdańsk do fula 1x11 jest ideał. W HT zaraz będę testował jak to będzie w przypadku 34x11-36 10sp lub 36x11-40 11sp
Celir Napisano 7 Maja 2017 Autor Napisano 7 Maja 2017 ja mieszkam w bielsku od marca i na te tereny sie zbroje a i mam ht nie fula powiedz jak resty wypadly Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
rmn1 Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 U mnie wyszła by taka zmiana: http://gears.mtbcrosscountry.com/#29/2.40I706I208X29/2.40I1122I6368 Trochę słabo na najtwardszym przełożeniu wychodzi.
rmn1 Napisano 7 Maja 2017 Napisano 7 Maja 2017 Mnie maratony nie interesują. Interesują mnie Ślęża, Izery, Góry Sowie. Pod górę miałbym to samo, gorzej w dół. Nie wiem czy 28/11 wystarczy do dokręcania, trochę mało. Znowu dać 32 to już pod górę nie dam rady pewnie.
Diegson Napisano 8 Maja 2017 Napisano 8 Maja 2017 Też się zastanawiałem na przekładce przy okazji koniecnzości wymiany blatu z przodu ale poczytałem sobie trochę, przemyślałem, przeanalizowąłem i jednak zostaję przy 2x10. Tutaj trochę info (nawet z linkami do konkretnego zestawu konwersji, choc nie tylko tam mozna szukać bo jest jeszcze polski HCC), odpowiedz se na pytania i będziesz miał wynik czy warto w ogóle: https://team29er.pl/t29er/osprzet/1736-gdy-36-zbow-to-za-mao http://singletrackworld.com/columns/2016/06/12-reasons-1x-drivetrains-suck/ Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.