Witam. Wiosna coraz bliżej a co za tym idzie sezon rowerowy. Niestety z powodu kwietniowego wypadku i obecnej rehabilitacji musiałem sprzedać dotychczasowy rower. Zrodziła mi się koncepcja roweru XC do jeżdżenia amatorskiego a jak wrócę do pełni zdrowie może i maratonów. Wcześnie miałem rower na ramie accent peak 29 oraz horneta (mieszkałem w BBA). Mam parę wątpliwości co do części i chciał bym prosić was o radę.
1) rama to najpewniej accent peak 29 tyle ze w wersji TA-12. Przesiadka z qr na 12x142 zmieniła moje zdanie w tej kwestii i nie wyobrażam sobie powrotu do mocowania qr. Czy znacie jakieś ramy dostępne w Polsce ze sztywną osią i geometria podobną do Accenta?
2) Czy różnica między turnkey a motion control będzie zauważalna dla rowerzysty mojego pokroju? miałem wcześniej recon tk i jego praca mnie zadowalała.
3)Piasty shimano. No właśnie waga fajna cena również ale łożyska kulkowe nie bardzo do mnie przemawiają. Jakie są wasze doświadczenia z tymi piastami?
4)W hornecie z tyłu miałem zee a przód m6000. Co do hamulca zee chyba nie trzeba się rozwodzić ale czy m6000 na tyle spełni swoją rolę. Moja waga to około 90kg i zastanawiam się czy warto dopłacić do m7000.
Z góry dziękuje za wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące tematu