[Suport] Korba FC-M311 a osłona łańcucha

[jano0244]

Dziś podczas jazdy poczułem pod pedałami coraz wyraźniejsze przeskakiwanie. Po obejrzeniu okazało się, że oś suportu na zmianę podnosi się i opada. Czas rozejrzeć się za nowym wkładem suportowym.

Mam jednak wątpliwość. W moim Trans Alpie jest korba FC-M311, więc wypadałoby założyć UN-26 lub np. droższy UN-55 w opcji 68-122,5.

Ale jest też osłona łańcucha ze wspornikiem zamontowanym na mufie suportowej. 

Czy do tego potrzeba jakiejś specjalnej wersji suportu? Jesłi tak, to jakiej?

[Tatanka]

Zapewne pasował by do tej osłony suport z dopiskiem E.Jest on tak zbudowany,aby wyrównać różnice w długości,która powstaje po dołożeniu wspornika osłony lub przerzutki.Ale możliwe jest że masz zamontowany zwykły i wszystko gra.Najlepiej go wykręcić i sprawdzić

[jano0244]

Najlepiej go wykręcić i sprawdzić

 

Sęk w tym, że jeszcze jakoś to działa, a jeździć się chce, pogoda sprzyja.

Jak rozbiorę, to do czasu otrzymania przesyłki zostanie mi hulajnoga.

W tygodniu wracam z roboty, jak już sklepy rowerowe zamknięte.

[Tatanka]

Możliwe jest że siedzi tam wersja D-NL,czyli typowo pod osłonę.Możesz napisać do Krossa z zapytaniem co tam dokładnie siedzi i czy można u nich kupić.Albo kupić zwykły suport,powiedzmy o 1mm krótszy i go zamontować.Blacha wspornika między miską suportu a mufą suportową zapewne nie jest grubsza.

[jano0244]

Tatanka, czy masz coś takiego na myśli ?

https://zapodaj.net/f4ff8804b577d.jpg.html

Jeśli tak, to spróbuję, może będzie sukces.

[Tatanka]

Chyba tak.

[cervandes]

Wyjęcie wkładu to 10 minut, sprawdzasz co potrzebujesz, potem kolejne 10 minut składasz i jedziesz dalej na tym co masz.

 

Na allegro ostatnio widziałem wkład z uszczelkami, chyba żadna inna firma tego nie produkuje, zwróć uwagę na wargę w miskach. Ciekawe rozwiązanie. Sama oś ma widoczne wyżłobienie na tę wargę, powinno to zapewnić dużo większą trwałość oczywiście po wypaćkaniu wnętrza suportu smarem coby woda z ramy się nie lała do niego.

 

http://allegro.pl/suport-sup17-maszynowy-alu-neco-b920al-122-5-mm-i6763848726.html

[jano0244]

Cervantes, dzięki. Przekonałeś mnie, jak znajde troche czasu, rozbiore to ustroistwo i pomierze. Narzedzia mam.

[cervandes]

Równie dobrze jak rozbierzesz może się okazać, że znajdziesz przyczynę usterki i nie zmienisz całego wkładu a tylko np łożysko. Ostatnio mając kilka wkładów na stanie padł mi kolejny i zamiast kupować następny sprawdziłem oznaczenie, okazało się, że mam stary wkład z jednym dobrym łożyskiem. Wypukałem, wpukałem i już pół roku kręcę na składanym z dwóch. Do odważnych świat należy

[jano0244]

Koledzy, wyciągnąłem wkład suportowy. Niestety nie wszystko jest czytelne, bo montażyści wkręcili za długą śrubę mocującą ślizgi, przy okazji nieco frezując tuleję wkładu suportu.

Czy ktoś mógłby zidentyfikować ten suport, zwykły to czy jakowyś specjalny ze względu na pałąk osłony łańcucha ? 

 

https://zapodaj.net/a809f7e9a6ada.jpg.html

https://zapodaj.net/c18e04687a2e4.jpg.html

[Tatanka]

Jak dla mnie,jest to najzwyklejszy suport.Tylko chyba krótszy o 0,5 mm od zalecanego.Dojdzie blaszka od osłony i się wyrówna.

Tu masz identyczny https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/wklady-suportu-do-roweru/kwadrat/p,wklad-suportu-xct-bb10-na-kwadrat-bsa-ze-srubami-w-komplecie-sr-suntour,642965.html

[jano0244]

Tatanka, jest jedna różnica w stosunku do zalinkowanego  przez ciebie.

Tem mój to BB10XCT SQS-C

zalinkowany to BB10XCT SQS

 

Bezskutecznie próbowałem odszukać ten z literką C na końcu. Kurczę, no nie wiem.

[Tatanka]

Faktycznie.Ale powiem tak: olej to.Suport i tak ma standardowy rozmiar gwintu,więc mocowanie osłony się zmieści.Jeśli nawet będą jakieś różnice w budowie suportu,chodzi mi np.o przesunięcie osi bardziej na lewo lub prawo spowodowane tym że dochodzi dystans w postaci mocowania osłony,to i tak tego nie odczujesz.A przerzutkę przy minimalnej różnicy długości suportu da się wyregulować.Możesz też napisać do Krossa czy mają taki suport.

[jano0244]

Dzięki kolega za zainteresowanie.

Chcę zamówić coś takiego:

https://zapodaj.net/fd895080c700f.jpg.html

Może to i przerost formy nad treścią, ale przynajmniej podniosę wartość roweru  

 

A tak poza tym, to miałem okazję przeczyścić porządnie korbę i cały napęd, na co dzień ta osłona łańcucha przeszkadza w porządkach, a jej zdejmowanie nie jest zbyt przyjemne.

Zaszejkowałem nawet łańcuch, choć wcześniej nie planowałem tego robić.

[Tatanka]

Krosa niedawno dodałeś do garażu i już się suport rozleciał? Czy to był wcześniejszy zakup?

[jano0244]

Dodałem niedawno, kupiłem w maju ub. roku. Nie jeździłem zbyt dużo, ale te 2300km na liczniku jest.

Pamiętam, że Sprzedający mówił mi, że jak coś się w nim ma zepsuć to przede wszystkim wkład suportu.

Właśnie uaktualniłem zdjęcie w garażu, trochę jednak się w ostatnim czasie zmienił.

 

Wkład tak naprawdę się nie rozleciał. Pozornie w rękach obraca się nawet płynnie, co jakiś czas trochę chrupnie. Jest to bardziej odczuwalne po stronie przeciwnej od napędowej..

Podczas jazdy zachowuje się to tak, wkrótce po rozpoczęciu jazdy każde naciśnięcie pedału powoduje chrupnięcie (i jakby przeskok w dół). Raz z lewej raz z prawej. Mniej wrażliwy pewnie jeszcze by z tym jeździł, ale mnie te chrup-chrup drażniło.

 

[cervandes]

Z tego co się naczytałem to nie kupuje się suportów shimano. Czy lepszy czy gorszy - są padliniaste a neco to zakup na dłuższy czas za połowę kwoty. No i zwróć uwagę na tę osłonę co wcześniej linkowałem, to raczej bardzo dobry pomysł jest.

[jano0244]

Przejeżdżałem koło sklepu rowerowego. Sprzedawca poszedł na zaplecze, potem stwierdził, że wszystko pomierzył i to zwykły wkład suportu . Kupiłem więc taki, jaki mi polecił. Zwykły NECO. Po powrocie wziąłem suwmiarkę i okazało się, że sprzedawca jednak się mylił. Mierząc odległość pomiędzy krawędzią miski, do której przylega  wspornik osłony a końcem osi wyszło mi 28,5mm w nowym wkładzie i 26,5 w oryginalnym. Te 2 mm zapewne  spowodują konieczność przeregulowania przedniej przerzutki.

Kręcąc na zmianę obydwoma wkładami w rękach olśniło mnie. Tak, jestem kretynem !!!

 

Przypomniało mi się, że ja ten wkład bez żadnego wysiłku po prostu wykręciłem. Wygląda na to, że albo od początku nie był odpowiednio mocno dokręcony, albo (co chyba mniej prawdopodobne) sam się poluzował. A te niby chrupanie przy obracaniu w rękach, to już tylko autosugestia. Obydwa wkłady mają lekkie opory, co też wprowadziło mnie w błąd.

Pognałem więc do piwnicy, wrzuciłem rower na stojak, przeczyściłem wszystko, zamontowałem oryginalny wkład, solidnie poskręcałem i jego i korby, założyłem wyszejkowany błyszczący łańcuch, naoliwiłem go . Dziś rano przed wyjazdem do roboty przetarłem łańcuch na sucho i odbyłem krótką przejażdżkę testową. Rower wygląda i działa jak nowy !

Jessssuuuu, jaki ze mnie kretyn.