Ellie Napisano 26 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2016 Kolega podpatrzył u mnie trenażer i z racji, że wokół domu ma same górki, uznał, że mógłby być to dla niego lepszy motywator, żeby się jakoś rozjeździć. Problem polega na tym, że kolega waży coś około 110-120kg (nie wiem jak teraz, może mniej, może więcej, bo pytałam go jakiś czas temu) i zastanawia się, czy jakikolwiek firmowy trenażer kupi, to on takie obciążenie wytrzyma. Ja natomiast zastanawiam się dodatkowo nad rowerem. Czytałam, że na ramę podczas jazdy na trenażerze działają nieco inne siły, w dodatku jest ona usztywniona. U siebie słyszę czasem odgłosy pracy, a ważę prawie połowę mniej (choć z drugiej strony ja też na pewno intensywniej jeżdżę). Jego rower to kilkuletni Kross Evado. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemcio Napisano 26 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2016 Ja ważę 125 i na moim Cube Attention-ie ostatnio sporo zapylałem na Elite Turbo Muinie Nie zauważyłem żadnych złych skutków Jedynie ogień palący nogi ale to raczej plus niż minus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ellie Napisano 27 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2016 A on nie ma mocniejszej ramy niż Evado? Tak czy owak fajnie, jakby ktoś jeszcze coś podpowiedział Również a propos tego, czy ważniejszy przy tej wadze jest sam trenażer, czy raczej rama? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.