Skocz do zawartości

[tylna przerzutka] słabe naprężenie łańcucha po wymianie pancerzy


clip7

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Wymieniłem ostatnio pancerze linek przerzutki przedniej i tylnej w rowerze szosowym. Sprawa dotyczy tylnej przerzutki shimano 105. Po wymianie pancerzy (długości skopiowane ze starych pancerzy) pojawił się następujący problem. Mam napęd 2x10. Wrzucam małą tarczę z przodu i największą z tyłu. Zaczynam zrzucać tył. Przerzutka chodzi i zmienia biegi od początku do końca ok. Gdy dochodzę gdzieś do połowy 5,6 bieg wózek przerzutki układa się w poziomie i łańcuch lecący z korby haczy o górne kółko przerzutki, które powinno być nieco wyżej. Wózek powinien być poz skosem a jest w poziomie. Przed zmianą pancerzy linek przerzutki było ok. 

Analizuję co robiłem. Rozbierałem wózek przerzutki i czyściłem kółka przerzutki. Wymieniałem linki i pancerze. Nic więcej. Gdy pojawił się problemy wyciągnąłem sprężynę przerzutki, która naciąga łańcuch i wszystko wyczyściłem i nasmarowałem. Na luźno, bez linki, cała przerzutka działa i naciąga ok. 

Wygląda na to jakby pancerz był za sztywny i sprężyna naciągająca łańcuch w przerzutce, przy małych zębatkach w kasecie, nie daje rady pokonać  siły naciągu łańcucha i sztywności pancerza.

Nie wiem czy dobrze myślę ale nic innego mi do głowy nie przychodzi. Może spróbować skrócić pancerz?

 

 

Napisano

 

 

to śmierdzi za długim łańcuchem

Ale przed remontem wszystko działało. Dlatego pewnie błąd jest przy montażu po czyszczeniu. Może źle przepleciony łańcuch, może odwrotnie założona płytka wewnętrzna na wózku, może...

Fotki by pomogły coś wywnioskować

Napisano

Witam.

Wymieniłem ostatnio pancerze linek przerzutki przedniej i tylnej w rowerze szosowym. Sprawa dotyczy tylnej przerzutki shimano 105. Po wymianie pancerzy (długości skopiowane ze starych pancerzy) pojawił się następujący problem. Mam napęd 2x10. Wrzucam małą tarczę z przodu i największą z tyłu. Zaczynam zrzucać tył. Przerzutka chodzi i zmienia biegi od początku do końca ok. Gdy dochodzę gdzieś do połowy 5,6 bieg wózek przerzutki układa się w poziomie i łańcuch lecący z korby haczy o górne kółko przerzutki, które powinno być nieco wyżej. Wózek powinien być poz skosem a jest w poziomie. Przed zmianą pancerzy linek przerzutki było ok. 

Analizuję co robiłem. Rozbierałem wózek przerzutki i czyściłem kółka przerzutki. Wymieniałem linki i pancerze. Nic więcej. Gdy pojawił się problemy wyciągnąłem sprężynę przerzutki, która naciąga łańcuch i wszystko wyczyściłem i nasmarowałem. Na luźno, bez linki, cała przerzutka działa i naciąga ok. 

Wygląda na to jakby pancerz był za sztywny i sprężyna naciągająca łańcuch w przerzutce, przy małych zębatkach w kasecie, nie daje rady pokonać  siły naciągu łańcucha i sztywności pancerza.

Nie wiem czy dobrze myślę ale nic innego mi do głowy nie przychodzi. Może spróbować skrócić pancerz?

 

Wg mnie zamocowałeś przerzutkę pod złym kątem na haku/osi czy jak tam masz to rozwiązane. Powinna być obrócona w lewo o kilkadziesiąt stopni w stosunku do obecnego położenia.

 

KJ

 

Napisano

Łańcuch raczej nie jest za długi, bo przed robotą było ok. Po za tym, mam przyrząd do mierzenia rozciągnięcia łańcucha i to raczej odpada. Nie wiem, co to znaczy zatarta  śruba główna ale jeśli to ta co mocuje przerzutkę i ta na której jest sprężyna naciągająca łańcuch to raczej jest ok. Po przykręceniu przerzutki, kiedy jeszcze nie była założona linka i pancerz, przerzutka chodziła luźno. Odkręcałem tylko jedna płytkę przerzutki, żeby wyciągnąć kółka, tę od strony koła. Raczej nie da jej się odwrotnie przykręcić. Sprawdzałem też kilka razy prowadzenie łańcucha ale może coś przeoczyłem. Jutro zrobię parę fotek i wrzucę, choć wydaję mi się, że łańcuch jest dobrze poprowadzony.

Próbowałem odciągać pancerz do góry ale to nie pomaga i przerzutka mimo to nie naciąga dobrze łańcucha, jakby był za luźny.

 

"Wg mnie zamocowałeś przerzutkę pod złym kątem na haku/osi czy jak tam masz to rozwiązane. Powinna być obrócona w lewo o kilkadziesiąt stopni w stosunku do obecnego położenia." - to jest taka możliwość regulacji kąta przerzutki przy przykręcaniu?

 

Byłem przed chwilą pogrzebać. Poluźniłem śrubę, potem przekręciłem maksymalnie przerzutkę w lewo i dokręciłem jeszcze raz i jest lepiej. Teraz łańcuch haczy tylko na 3 najmniejszych zębatkach kasety przy małej tarczy z przodu. Jutro rano jeszcze raz podejdę i dokręcę ją przy luźnym łańcuchu i odkręconej lince przerzutki i dam znać co i jak.


Nie cholera cały czas mi coś nie pasi. Jak wkręcam przerzutkę bez łańcucha i linki to ona jakby sama się ustawia w pozycji, w której śruba regulacji odległości kółka wózka od największej koronki kasety opiera się o blokadę/wycięcie w haku. No i w tej pozycji jest obcieranie łańcucha już na 5,6 biegu. Jak przekręcę przerzutkę maksymalnie w lewo i dokręcę śrubę to koniec tej śruby jest już w sporej odległości od blokady w haku i dla mnie ta pozycja jest jakby nie naturalna. Gdybym teraz nawet wkręcił tę śrubę do końca to i tak nie sięgnęłaby blokady na haku. Teraz łańcuch jest trochę lepiej napięty i obciera dopiero od 8 biegu. 

Jutro zrobię foty.

Napisano

 

 

to jest taka możliwość regulacji kąta przerzutki przy przykręcaniu?


Producent takiej możliwości nie przewiduje. 

Ale zawsze można źle przykręcić ;-)

Jedno zdjęcie by wyjaśniło sprawę ale jesteś uparty i musisz wszystko opisowo.
;-)

KJ


 
Napisano

Wszystkie fotki przy małe tarczy z przodu.

Pierwsza fota. Przerzutka przekręcona maksymalnie w lewo, śruba regulacyjna nie dotyka haka. Dla mnie nienaturalna pozycja aczkolwiek lepsze naprężenie łańcucha. Normalnie według mnie ta śruba powinna się opierać o to wycięcie w haku.

Druga fota. Położenie przerzutki przy największej tarczy z tyłu.

Trzecia fota. Pozycja przerzutki przy małych tarczach z tyłu. Tu chyba na 6 biegu.

Czwarta fota. Tu widać jak łańcuch obciera o łańcuch na górnym kółku, przy małych koronkach kasety.

Piąta fota. Prowadzenie łańcucha w wózku.

Zdjęcia robione telefonem w piwnicy i może trochę jakościowo nie za bardzo ale coś jednak widać.

 

 

post-157008-0-46165100-1477214674_thumb.jpg

post-157008-0-10816600-1477214814_thumb.jpg

post-157008-0-01559400-1477214959_thumb.jpg

post-157008-0-25661800-1477215099_thumb.jpg

post-157008-0-45573500-1477215255_thumb.jpg

Napisano

No według mnie też. Dlatego wróciłem do ustawienia normalnego przerzutki, w którym koniec śruby regulacyjnej dotyka blokady w haku. 

Zaczynam się jednak zastanawiać nad długością łańcucha. Rower kupiłem używany i może ten łańcuch obcierał mi podczas jazdy na małych przełożeniach kasety, tylko podczas jazdy tego nie słyszałem. Zaraz pójdę to sprawdzić.

Napisano

Dziwne jest ustawienie przerzutki. To ramię, które przykręcasz do haka jest zwykle prawie pionowo

_MG_7494_e4f58.jpg

_MG_0486_7558c.JPG

a u ciebie biegnie prawie poziomo. Dlatego łańcuch trze o przerzutkę

Napisano

Te zdjęcia robiłeś przy małej tarczy z przodu? Rzeczywiście położenie inaczej.

Mam 112 ogniw łańcucha. Według wzoru (ilość zębów na największej z przodu i z tyłu przez dwa) dodać odległość od osi suportu do osi piasty dzieloną przez 0,635 i całość dodać 2 wychodzi mi 104 ogniwa?

 

Nie chce mi się wierzyć, żebym przejechał 1500 km i nie słyszał, że na małej tarczy z przodu i małych zębatkach z tyłu łańcuch obcierał mi o łańcuch. Nie wiem o co kaman. Ale rzeczywiście, jak przyłapię kilka ogniw to przerzutka się nagina i napręża bardziej łańcuch.

Napisano

 

 

Mam 112 ogniw łańcucha. Według wzoru (ilość zębów na największej z przodu i z tyłu przez dwa) dodać odległość od osi suportu do osi piasty dzieloną przez 0,635 i całość dodać 2 wychodzi mi 104 ogniwa?

Owiń łańcuch przez największe zębatki (przód-tył) z pominięciem przerzutki, dodaj dwa ogniwa i skróć go. To prostsze niż matematyka.

Napisano

Skróciłem łańcuch i teraz jest ok. Musiałem cały czas jeździć na zbyt długim łańcuchu. Wprowadziłem w błąd mówiąc żr

e wcześniej było ok, nie mogło być, po prostu tego nie wychwyciłem.

Dzięki i pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...